popieram, też się jak narazie zawiodłem, obsada również mogłaby być dużo lepiej dobrana

jednak ogląda się go bardzo gładko, te 42 minuty mijają jak migi i o to chodzi aby wzbudzić zainteresowanie jak ktoś po pracy chce obejrzeć TV to jest to bardzo dobry serial

też mam nadzieje że będzie lepiej, bo serial ma szanse na to żeby być ciekawy

Serial nie dorasta do pięt komiksowi. Zgadzam się, co do kiepskiej obsady. Szkoda, że nie robiła serialu stacja HBO - wtedy pewnie byłoby lepiej pod tym względem (wystarczy spojrzeć na obsadę takich seriali jak "Rzym" czy "John Adams"). Polecam komiks.

Uwaga spoiler!
komiks jest zajebisty!Na początku jak zobaczyłem pierwszy odcinek serialu to też sceptycznie podchodziłem do głównego bohatera "Ricka"jakis był taki nijaki ,ale po drugim i trzecim odcinku zacząłem kolesia lubić wydaje mi się że daje rade jako komiksowy Rick. Jestem ciekaw jak się potoczą dalej jego losy w wersji serialowej(bo jak wiemy w komisie przydarzy mu sie amputacja)Wydaje mi się że w wersji serialowej oszczędzą mu tą rączke i ogólnie pozmieniają scenariusz komiksowy ,no ale moge sie mylic :D oby hehe.A tak ogólnie z innej beczk to czekamna ekranizacje komiksową "Kaznodzieji" Pzdr!

Mi się tam serial bardzo podoba, początkowo mocna akcja która przykuwa - nie jestem kimś kto oglądał wieeeeeeeele seriali/filmów o Zombie temu może i nie jestem tak wielce zawiedziony.
Następnie odcinki 2-3 w dużej mierze skupiają się na relacjach bohaterów, a teraz 4ty i znowu wielka akcja. Coraz bardziej mi się podoba ten serial. Niewiele niedociągnięć, a i to słabych. Przyjemny serial. Jeśli dalej będzie tak jak jest, jestem jak najbardziej za.

Mongoose : Dziś 4 odcinek wyszedł. Najpierw jednak obejrzę Dextera(10/10) i Boardwalk Empire(8+/10).Potem zobaczę TWD i będę kontynuował krucjatę :P A tak na poważnie to wyluzuj. Wszyscy tu chcemy dobry serial zobaczyć i mamy prawo narzekać bo na razie jest na co. Jeśli Ci się TWD tak podoba to gdzie są Twoje kontrargumenty?

Criav: Mi się wydaje, że to jeden z droższych seriali aczkolwiek 3 odcinek musiał być strasznie tani.

Nie no rozumiem tylko sam mam kumpla ktory mi przez wieki narzekał jaki Dexter jest denny i do dupy a oglądał chyba ze 3 sezony. Jak mi się coś nie podoba to obejrze ze 3 odncinki, rzuce mięsem i koniec.

Moje kontrargumenty, widze ze nie podoba sie obasada. Mi wrecz przeciwnie, wszyscy aktorzy podpasowali wrecz genialnie. Zadna postac mnie nie denerwuje (no moze troche Lori), a Norman Reedus to wisienka na torcie. Andrew Lincolna zawsze lubilem, pierwszy raz go widzialem w Nauczycielach, i choc serial nie nalezal do udanych to jego gra naprawde byla dobra. Jon Bernthal tez jest swietny, troche sie rozni od komiksowego Shane'a ale mi to odpowiada.

Ja nie napisałem, że serial mi się nie podoba. Tylko, że się zawiodłem przy tym całym hajpie w necie. Jakbym miał ocenić odcinki to wyglądałoby to tak:
1- 8,5/10
2-7/10
3-5,5/10
Po za tym wychodzę, z założenia, że serialowi trzeba dać szansę. Każdemu, który zacznie się oglądać. Najgorzej jest serial oceniać po pilocie, który zazwyczaj jest bardzo dobry albo bardzo inny od dalszych odcinków.

Obsada została źle dobrana, będę się upierał. Andrew Linclona skojarzyłem dopiero po 3 odcinku z Love Actually.Ale pasuje mi na głównego bohatera. Aczkolwiek widziałbym w głównej roli Thomasa Jane`a, który wyraził chęć zagrania w TWD kogokolwiek i pewnie zagra.

Obejrzę 4 odcinek i zobaczymy.

Co do Dextera to ma średnią 8,52 i 31,5 tyś głosów. Jak na tak niszowy serial(pora emisji, słaba dostępność) to fenomen.

Na chwilę obecną jestem zachwycony. Komiksu nie czytałem i nie zamierzam. Wolę delektować się serialem. Wybór aktorów wręcz genialny. Tutaj popieram zdanie Mongoose'a w 100%. Czekam na dalsze odcinki. Mam nadzieję, że poziom się utrzyma. Trzeci odcinek świetny, o ile nie najlepszy.

Wojtek_dpo, nie dziwiłbym się, a na mojej twarzy nie ukazałby się szyderczy i pełny politowania uśmiech, gdybyś wychwalał Dextera po pierwszym, ewentualnie drugim sezonie, ale po obecnym prisonowskim, pełnym bredni sezoniku piątym? Gdyby to było po czwartym, to pewnie zachciałoby mi się tylko kupkę, odpowiedź bym sobie darował, bo doszedłbym do wniosku, że pisał to jakiś gimbus. Teraz wiem, że pisał to gimbus, zaraz zachce mi się zrobić kupcię i na dodatek chce mi się śmiać. Cóż, może o gustach się nie dyskutuje. Ty jarasz się dexterowskim dziadostwem, które nam obecnie serwują, a ja oczekuję od seriali/filmów czegoś innego. Wojteczek, zapytałeś, gdzie są kontrargumenty Mongoose'a, a ja chciałbym wiedzieć, gdzie są twoje argumenty.

Poza tym "Dexter > Boardwalk Empire" to też swego rodzaju fenomen.

MI też się podoba tylko czasem denerwuje mnie głupota scenarzysty :-(
Sam pokazał jak obozowicze zrobili "instalację alarmową"(linki z tłukącymi puszkami) więc jak do cholery zombi się podkradły niepostrzeżenie. Przecież jak chcieli pokazać walkę w obozie i śmierć niektórych bohaterów to nic by się nie stało gdyby ten alarm zadziałał!

Instalacja alarmowa, z tego co wiem, była tylko z jednej strony obozu.

No 4 odcinek juz dużo lepszy niż 3 aczkolwiek akcja z babcia mnie rozwaliła:)