To już stało się irytujące. Po cholerę zakładacie w kółko te same tematy? 7 tematów o Glennie w ciągu kilku dni? Tu nawet nie trzeba używać wyszukiwarki, aby sprawdzić aktualne tematy. Może nie potraficie czytać ze zrozumieniem regulaminu który zaakceptowaliście? Mam nadzieję, że w końcu jakiś admin zrobi z tym porządek.
Najgorsze jest notoryczne powielanie tematów dotyczących poszczególnych odcinków. Specjalnie ktoś zakłada temat zbiorczy, żeby nie było spamu, ale kilka osób musi się zawsze wyłamać, bo - jak przeczytałem od jednej takiej osoby - "nie wypowiada się w punktowanych tematach". :) Niektórzy widać potrzebują oddzielnego wątku dla swojej opinii, tak jakby miała jakieś fundamentalne znaczenie.
A zobaczysz, co będzie po 6 odcinku, kiedy nie będzie już miejsca na głównej na tematy "podbite". Pomijając już "GLENN ŻYJE!" / "O RANY GLENN JEDNAK NIE ŻYJE!" itp.
A do autorki: tak, gdzieś słyszałem, że założenie 10 takich samych tematów ściąga admina, który robi z tym porządek, więc zostało Ci jeszcze 7 :P
Glenn to małe piwo. Ja się spodziewam nawału tematów, jak się okaże, że Jesus jest gejem. :) Zwłaszcza że pamiętam, jakie niestworzone teorie o homopropagandzie i podbijaniu oglądalności się tu pojawiały po pierwszej scenie Aarona z Erikiem.
Co ma być w 6 odcinku?
Cokolwiek się stanie z Glennem możemy się spodziewać wysypu: albo jak piszesz "OMG OMG OMG!" albo fanów Glenna w żałobie, o których do tej pory nie było ani widu, ani słychu. Pozwolę sobie przypomnieć co się działo po Beci i nawet po Pączku :)
Przy szostym odcinku skonczy sie miejsce na glownej wedlug sortowania lajkowego i zeby tam wskoczyc z tematem, trzeba bedzie przebic poprzednie tematy z obecnego sezonu, np ten najnowszy, ktory ma juz ponad 100 lajkow (swoja droga chyba rekord forumowy). Jedyna droga to minusowanie starych tematow, zeby sie troche usunely, ale to trudniejsze w praktyce, ze ludzie chodzili co tydzien po forum i klikali plusy i minusy. Pozostaje zaleznosc od sortowania wg daty dodania i wiara, ze jakos to bedzie ;D A jak tam na forum GoT sobie ludzie radzili?
aaa, o to ci chodzi :)
Nie zwracam uwagi na lajki, dopiero jak mi przypomniałeś to się przyjrzałam. Faktycznie, ponad sto lajków, szaleństwo :)
Szczerze to nie pamiętam jak było na GoT :D Ja mam po prostu sprawdzona metodę: skanuję moim sokolim wzrokiem stronę z tematami, wypatruję znajomych mordeczek avatarkowych i się udzielam. Więc nawet jeżeli było 10 tematów o odcinku, to zauważam tylko ten należący do któregoś z rozsądnych użytkowników ;)