Cześć!
Jako że zbliżamy się dużymi krokami do końca połowy 2 sezonu, gdzie czeka nas
przerwa w emisji serialu, aż do lutego chciałem się wypowiedzieć na chyba
najpopularniejszej stronie internetowej polskiej dot. filmów i seriali na temat naszego
ukochanego serialu - The Walking Dead (mówię tu o sezonie 1 głównie).
Chciałem napisać odnośnie tego jaki był serial, a jaki jest aktualnie.
Do Twórców:
Odwaliliście kawał dobrej roboty ekranizując The Walking Dead. 1 sezon był
rewelacyjny,
1 odc. 2 sezonu zapowiadał następną partie bardzo emocjonujących odcinków, lecz po
prostu nas olaliście i zrobiliście z serialu gówno. Oglądam go cały czas i będę nawet 3
sezon, ale myślę, że po prostu macie widzów w dupie tak rujnując To kino. Nie mam
pojęcia czemu z obrazu makabry jaką są chodzący umarli, którzy tylko czekają na
świeże
"pożywienie" zrobiliście prawie że (bo nie całkowicie oczywiście, mamy na odc. kilka
scen z zarażonymi/zombie - z naciskiem na kilka...) jakąś TELENOWELE, gdzie ludzie
pokazują swoje smutki i latają z płaczem po farmie, która występuje aż przez 5
odcinków.
Zjeb******* po prostu kawał świetnej roboty.
Odważyłem się to napisać z uwagi na to że za chwilę koniec połowy 2 sezonu jak
wcześniej wspomniałem, a nie trzeba już czekać na dalsze epizody po tym jak w 7
odcinkach mamy pier******* o szopenie żeby się wypowiedzieć o 2 sezonie.
Uważam że takich wypowiedzi powinno się pisać całe setki żeby ktoś gdzieś tam się
tym
zainteresował.
Pozdrawiam wierny widz TWD :-)
POPRAWIONA WYPOWIEDŹ - LEPIEJ SIĘ CZYTA
Cześć!
Jako że zbliżamy się dużymi krokami do końca połowy 2 sezonu, gdzie czeka nas
przerwa w emisji serialu aż do lutego, chciałem się wypowiedzieć na chyba
najpopularniejszej polskiej stronie internetowej dot. kina na temat naszego
ukochanego serialu - The Walking Dead (mówię tu o sezonie 1 głównie).
Chciałem napisać odnośnie tego jaki był serial, a jaki jest aktualnie.
Do Twórców:
Odwaliliście kawał dobrej roboty ekranizując The Walking Dead. 1 sezon był
rewelacyjny. 1 odc. 2-go sezonu zapowiadał następną partię bardzo emocjonujących odcinków, lecz po
prostu nas olaliście i zrobiliście z serialu gówno. Oglądam go cały czas i będę oglądał nawet 3
sezon, ale myślę, że po prostu macie widzów w dupie tak rujnując to kino. Nie mam
pojęcia czemu z obrazu makabry, jaką są chodzący umarli, którzy tylko czekają na
świeże "pożywienie", zrobiliście prawie że (bo nie całkowicie oczywiście, mamy na odcinek kilka
scen z zarażonymi/zombie - z naciskiem na "kilka"...) jakąś TELENOWELE, gdzie ludzie
pokazują swoje smutki i latają z płaczem po farmie, która występuje aż przez 5
odcinków.
Zjeb******* po prostu kawał świetnej roboty.
Odważyłem się to napisać z uwagi na to, że za chwilę koniec połowy 2-go sezonu, jak
wcześniej wspomniałem, a nie trzeba już czekać na dalsze epizody po tym jak w siedmiu
odcinkach mamy "pier******* o Szopenie".
Uważam, że takich wypowiedzi powinno się pisać całe setki, żeby ktoś tam się tym zainteresował.
Pozdrawiam wierny widz TWD :-)
Muszę się zgodzić. Jestem właśnie po szóstym odcinku. Polubiłam ten serial z tego względu, że podczas oglądania pierwszego sezonu byłam stale spięta i bywały momenty, że - mówiąc kolokwialnie - byłam "obsr*** po pachy". I to mnie w nim urzekło! Że naprawdę potrafił wzbudzić we mnie strach. Teraz jednak moim oczom ukazuje się farma ogrodzona w zasadzie niczym, gdzie ze świecą szukać jakichkolwiek Szwendaczy (o, pardon... w stodole), a chyba nie o to miało chodzić? Zdaje się, że serial miał trzymać w napięciu, a tymczasem muszę oglądać minę męczennicy Lori, która robi sobie wyrzuty, że puściła się z kolegą własnego męża w pierwszym lepszym momencie (rozumiem, że myślała, że Rick nie żyje, ale ze względu na jakikolwiek szacunek mogła sobie darować...). Tak czy siak będę go oglądać, bo nie lubię przerywać żadnego serialu w trakcie, ale jeśli akcja nie nabierze tempa, pewnie mocno obniżę swoją ocenę :/