Mam pytanie do tych którzy czytali komiks, co z Merle Dixonem będzie? Bo niemoge się
doczekać spotkania braci hehe, swoją drogą najciekawsze postacie:) Shane chce odbić od
grupy więc czuje że niedługo zginie a szkoda bo też fajna postac :/
Jeżeli chodzi o braci Dixon to ich w komiksie nie ma chociaż nie jestem pewien ponieważ utknąłem na 9 tomie. Może w dalszych częściach się pojawiają. Ale podejrzewam że się w niedługim czasie spotkają. No może nie w tym sezonie ale w którymś tam na pewno. Przecież nie wyjaśnili co się z nim stało :D A co do Shane. Ja go osobiście nie lubię więc jest mi to obojętne chociaż jest dobrym dopełnieniem.
Shane zdobył moje uznanie po tym jak sklepał tego grubasa który bił swoją żonę:) Świetna nauczka dla damskich bokserów hehe. Shane jest bardziej emocjonalny bo Rick cały czas sie prezentuje jako wzór cnoty i praworządności hehe.
No jakby nie patrzeć to taką postacią jest Rick i tak się zachowywał aż do więzienia :D Jeżeli dojdą do tego momentu to wtedy zobaczymy jaki Rick jest naprawdę. A co do Shane'a. Wydaje mi się że już długo nie pociągnie w tym serialu. Pomysł odejścia może wnioskować że go uśmiercą ale może zmieni później zdanie
Merla i jego brata nie ma w ogole w komiksie. Podobnie jak T-Doga i paru postaci z pierwszego sezonu. Co do Shane'a to podoba mi sie jego postac w serialu. W komiksie zostal odstrzelony dosc szybko, ale w serialu widac, ze bedzie odgrywal znaczaca role
Z tego co czytałem to T-Dog jest tak jakby Teerensem czy jak mu tam. W każdym bądź układzie tym czarnym co go spotykają w trakcie podróży. Według mnie to dobry zabieg zważając na to że pominięto scenę w Wiltshire Estates :D A szkoda bo dość fajnie mogło by to wyglądać ale niestety niektórych postaci brakuje w serialu.