I jak wrażenia po nowym odcinku ? Niestety okazało się, że ten beznadziejny atak z poprzedniego epizodu naprawdę miał miejsce i ekipa Ricka prze dalej.
Co ciekawe ta dzisiejsza siedziba Zbawców była dużo lepiej chroniona niż Neganowo fabryczne, w którym siedział główny antagonista. Tym razem chociaż stawiali jakiś sensowny opór. A nawet zdobyli kilka fragów. Warto zauważyć, że obie drużyny walczące na zewnątrz dysponowały całymi wagonami amunicji a broni z tłumikiem nikt nie słyszał (ale to typowe dla seriali).
Chyba mamy też nowy typ zombiaka. Wygląda na Spittera z Left4Dead.