Jak myślicie co doktor szepnął Rickowi do ucha?
Cały rok mam się nad tym zastanawiać ?
Też myślę, że to dotyczy badań krwi. W środku odcinka dktorek powiedział Rickowi, że wyniki badań wyszły "bez niespodzianek". Trochę dziwnie to ujął - "bez niespodzianek". Podczas oglądania odcinka miałam przez ułamek sekundy prześwit myśli, że może ktoś z nich jest odporny na to cholerstwo, że wytworzył przeciwciała. Ale to był tylko krótki przebłysk. Ani przez chwilę zachowanie Doktorka nie wskazywało na taką możliwość.
Ja już wiem...
MEGA SPOJLER przeglądałem komiksy swego czasu i wiem, że Lori będzie w ciąży.Pewnie wyniki badań to wykazały...
Jestem praktycznie pewien, że o to chodzi.
W to już bardziej skłonny jestem uwierzyć, niż w jakieś cuda o przeciwciałach, bo gdyby to wykrył to przecież nie wysadziłby sie w tym laboratorium
niestety, telewersja gorsza od komiksu ale z drugiej strony i dobrze, bo przynajmniej mamy dwie niezalezna historie gdzie tylko kilka watkow jest zazebionych.
no moze i tak, nie oglada sie tego podsypiajac, bo i tak wiadomo co sie wydarzy ;) ale te nowe watki wszystkie jednak in ''-''
wiem, bo czytam komiks, blizniaczki zdaje sie byly od poczatku jakmo czesc oryginalnej grupy, yu wszedzie sa spojlery.. i grzeczniej prosze...
Przecież napisałam "Ale to był tylko krótki przebłysk. Ani przez chwilę zachowanie Doktorka nie wskazywało na taką możliwość."
Bardzo trafnie marwer, to na pewno chodzilo o ciaze. Ze sam na to nie wpadlem.
Peppers,
a Ty chciałeś w 6 odcinkach już do więzienia dojść? Wiadomo, że tam się dzieją dantejskie sceny. Cierpliwości nigdzie nie jest powiedziane, że się tego nie doczekamy. A wątek Rick-Lori-Shane się rozwija i moim zdaniem są ogromne szanse na zakończenie go w identyczny sposób jak w komiksie. A bliźniaczki się jeszcze też mogą pojawić. Przecież pierwszy sezon to w sumie był tylko wstęp do reszty opowieści. Poznałeś bohaterów i realia w jakim im przyszło żyć, a jak się to rozwinie zobaczymy w przyszłym sezonie.
nie chcialem dojsc do wiezienia, po prostu widze juz, ze niektorych watkow z komiksu nie bedzie... no, ale w tv ich pokazac zapewne nie moga....
będą latać spoilery odnośnie komiksu (trzech tomów) i wszystkich ukazanych dotąd odcinków, ostrzegałem jak coś ;p
eh ja mam mieszane uczucia; dla mnie komiks był genialny i trochę szkoda, że w serialu nie ma tego klimatu.. nie do końca rozumiem, czemu scenarzyści tyle w tym serialu zmieniają, albo co gorsza dodają wątki? Tylko pierwszy odcinek był najbliższy linii fabularnej z komiksu, potem było już tylko gorzej. Odcinek drugi - wtf? Po co ten wątek z bratem tego kolesia, który obciął sobie rękę, który już potem zniknął na dobre? Jedyne co mi się podobało, co zostało wniesione nowego, to scena z czołgiem. Potem dopiero bliska komiksowi jest scena z próbą przejścia głównego bohatera przez stado zombiaków w Atlancie, a następnie atak zombie na ich obóz. Przedtem jest ten niepotrzebny zupełnie motyw z zakładnikami i domem spokojnej starości - dla mnie to już było śmieszne. A na koniec scena z tym laboratorium, z którego i tak nic nie wynikło..
Darabont stworzył tu zdecydowanie za dużo dramatu i ckliwych scenek rodem z 'american movie'.. drastyczne sceny gore i dobra charakteryzacja nie wystarczą do sukcesu tego serialu :( również wyrażam swoją dezaprobatę, że po tak ciekawie zaczynającym się pilocie otrzymałem coś, co mnie po prostu negatywnie zszokowało.
Nie pamiętam już chronologii komiksu, ale moim zdaniem Shana powinni się pozbyć w piątym odcinku, kiedy to byli w lesie sami.. Tak na to liczyłem, ale niestety :( potem mi zabrakło tej sceny, kiedy dojechali do osiedla opanowanego przez zombie, motywu, w którym zdali sobie sprawę, że tak naprawdę wszyscy są zarażeni tym wirusem i od razu się zamienią zombie, kiedy umrą.. poza tym aktorzy - Lori była zimną su**, a tu? Melodramatyczną, ckliwą panienką, która zrobiła się taka porządna? A Rick? Ten jego hard ducha i odwaga aż mnie irytuje. Najlepszy był, oczywiście w komiksie, w pewnej scenie w więzieniu pamiętam, kiedy to wyszedł z inicjatywą powieszenia tego psychola :D Eh to było super.. tutaj nie mam na co liczyć chyba. Wątpię też w ogóle, że ukażą te bliźniaczki, to była najbardziej dramatyczna scena jaką w życiu chyba oglądałem w komiksie! Dla przypomnienia: http://img840.imageshack.us/img840/8413/75937087.jpg ;p
Liczę już na drugi sezon, mam nadzieję, że trafią na tę farmę, gdzie ten farmer hodował zombiaków, potem na te osiedle, a na końcu do więzienia. Gdy tak się stanie, poprawię ocenę tego serialu :)
spoilery z komiksu ;d
myślę, że dom spokojnej starości został pokazany też, dlatego, żebyśmy my wiedzieli, że prócz naszej grupy ocalałych są tez inni ludzie, którzy nadal żyją i są 'normalnie', nie zarażeni;
scena z laboratorium może nie była ach i och, ale jeśli chodzi o te wyniki krwi to może się okazać to, co Lori zauważyła później w komiksie ;]
a co za tym idzie, wszystko będzie szło w miarę normalnym tempie, bo w komiksie już w trzecim tomie była w połowie drogi do urodzenia;
z serialu podobała mi się śmierć Amy i późniejsze zachowanie Andrei, która nad nią klękała; w komiksie, Amy po prostu zginęła i tyle;
wątek pojawienia się Daryla, dla mnie na plus;
a co do drugiej serii, spoilery ;>
farma będzie, sam Kirkman to powiedział i dodał, że sam nie może się tego doczekać;
i Shane jeszcze trochę nam pogości w serialu;
myślę, że decyzja o pozostawieniu Shane'a w serialu jest dobra, bo widzimy jak jakiś wewnętrzny bad guy się w nim otwiera;
Ponoć doktor powiedział na ucho Rickowi, że gdyby nie te 20 minut, które zostało, to z chęcią by zabrał go do gabinetu i nabił na swojego garłacza:P A na poważnie, dowiesz się za rok.
też uważam, że to co powiedział dotyczy żony Ricka, bo na samym końcu odcinka patrzył on strasznie podejrzliwym, złym a zarazem smutnym wzrokiem w jej kierunku.
powiedział mu, że wszyscy są zarażeni, a w momencie śmierci bez względu na przyczynę zmieniają się w zombie o ile mózg nie uległ uszkodzeniu, ot cała wielka tajemnica. Nie Lori w ciąży, a ta blondyna tak przy okazji
@spectralheaven, skąd wiesz? jakiś spoiler wyciekł? to wynika z komiksu, wiadomo, ale trochę później sobie z tego bohaterowie zdali sprawę, bo dopiero pod koniec drugiego tomu... tutaj w serialu akcja wolno się rozgrywa, dopiero wybierają się na farmę ;)