PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177770
6,6 42 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Właśnie zostałem oczarowany serią komiksową "Walking Dead" i za chwilę mam zamiar przerzucić się na serial. Ale zanim to zrobię, prosiłbym fanów komiksów o informacje, jak wyglądają wątki rozłożone w sezonie. Sezon 1 na czym się kończy i co w sobie zawiera? Dużo wątków z komiksów jest pominiętych, czy jest to cąłkiem zgrabnie zrobione?

ocenił(a) serial na 10
drzewo_topola

nie wiemy, jak bardzo możemy Ci zaspojlerować... ;-) więc zanim ktoś się wypowie, lepiej powiedz, czy chcesz wiedzieć wszystko, czy myślisz o oględnym porównaniu komiks-serial, żeby nikt Ci nieświadomie nie zabrał fanu. ;-)

suicideblonde90

Skończyłem 4 tom komiksu polskiego wydania, tak dla Waszej informacji.

ocenił(a) serial na 4
drzewo_topola

Póki co, rozłożenie wątków komiksowych w serialu wyglądało mniej więcej tak, że jeden tom równał się jednemu sezonowi. Mazzara określił to co teraz dostaliśmy za prolog. Chciał, aby widzowie jak najlepiej poznali wszystkich bohaterów, a ponadto starano się jak najdokładniej odzwierciedlić i nakreślić relacje jakie panują pomiędzy poszczególnymi członkami. To właśnie było powodem, dla którego grupa cały sezon drugi spędziła na farmie. Dla mnie jest to bardzo dobre posunięcie gdyż w nadchodzącym czasie będą się mogli skupić na dużo ważniejszych aspektach funkcjonowania ocalałych, a co najważniejsze przyspieszą z akcją (6 tomów dotyczących więzienia chcą zmieścić w jednym bądź dwóch sezonach)

Zmiany oczywiście są wprowadzane. Na pierwszy rzut oka ewidentnie widać, że największe dotyczą samych walczących o przetrwanie. Wielu komiksowych pierwowzorów nie ma, część została zamieniona, jeszcze inni dodani, a niektórych nawet postarzono. Również kreowanie poszczególnych osób odchodzi znacznie od kirkmanowskiego wyobrażenia. Charaktery jakie przedstawione są w serialu są takim swoistym miszmasz, trochę komiksu, trochę własnej inwencji co jest naprawdę przeogromnym plusem. Mowa tutaj głównie o Andrei, Hershelu czy o dziwo Carol, choć to i tak nie wszyscy.

Co do fabuły to do przewidzenia było, iż wiele rzeczy albo dodadzą, albo usuną. Przecież to TV i nie mogą się trzymać strict do pisarskiej podstawy. Mamy oczywiście główną oś uniwersum czyli np Atlanta z obozem lub farma, jednak pierwszy sezon to głównie dodawanie, drugi natomiast to pół na pół. Dla osób nie zaznajomionych z komiksem to nic wielkiego, natomiast dla tych co z TWD są na bieżąco to czysty smaczek. Naprawdę umila to czas oglądania, choć pewne zmiany i pominięcia mogą wydać się dla zatwardziałych fanów "nie do przyjęcia " :D Uważam, jednak że Mazzara jak i cała ekipa naprawdę zgrabnie to ciągną. To jest właśnie ten aspekt, który trzyma widzów przy tym tytule.

Jak widać nie zaspoilerowałem więc jest dobrze, a nawet bardzo dobrze :)

drzewo_topola

Są bohaterowie, których nie ma w komiksie oraz jedna lokalizacja bardzo ważna w perspektywie do drugiego sezonu. Oczywiście część zdarzeń w pierwszym sezonie jak i w drugim różnią się znacznie, ale jest wiele rzeczy, które się zgadzają. Dałbym tak 50/50. Gdyby wszystko było identyczne nie byłoby po co oglądać.