youtube.com/watch?v=_hOjj9jo6KI
youtube.com/watch?v=0pu_0SR97Ss
youtube.com/watch?v=1cH5H720ZLQ
youtube.com/watch?v=d4XnXxfJBLc
youtube.com/watch?v=pA5V6A30jRY
youtube.com/watch?v=DsyIltq5hf4
nie chcesz ? nie oglądaj..
No no no.... Będzie się dziać :D Najlepsi przyjaciele staną się wrogami :D
W pierwszym odcinku oglądając ich wyglądało na to, że są blisko ze sobą, a od pierwszego spotkania po wyjściu Ricka ze szpitala od razu było inaczej.
Dziwne, że Rick zostawił w autobusie Shana. W końcu go dopadną. No ale zawsze Shane się musi uratować, czyli wybije z tyłu szybę, wyskoczy i ucieknie zapewne. Potem przyjdzie na farmę i będzie afera. Chyba, że Rick go uratuje... nie zdziwię się.
UWAGA! SPOJLER NA KOŃCU! jeśli jeszcze coś Cię ciekawi, to zajrzyj na http://www.youtube.com/watch?v=DsyIltq5hf4. tam w spamie jest napisane streszczenie odcinka., którego nie rozumiem (nie w sensie języka), ale mniejsza o to. pewnie Shane będzie próbował zrobić z Ricka tego złego, bo jednak tamten pomyślał najpierw o sobie. chociaż to jest nie do końca takie możliwe, bo Rick zawsze może powiedzieć prawdę to znaczy, że Shane omal go nie zabił. nie podoba mi się ten odcinek. scenarzyści robią z Ricka debila, co widać po "He also tells Shane to stop being a DOUCHE (regarding Shane’s attempt to kill him earlier)."
Przeczytałem to streszczenie i szczerze mówiąc jest całkowicie logiczne, ba co wiecej wydaje sie być całkiem prawdopodobne, choc ta ucieczka randalla napawa mnie strachem, że rzeczywiście bedą przerabiać ten wątek na gubernatora.
Problem z tym, że Rick wciąż wierzy w ludzi. Ale już niedługo.
moim zdaniem problemem jest zwykła naiwność. wierzyć w ludzi można, próbować zachować człowieczeństwo też, ale jak można być takim głupim, żeby po próbie zabójstwa mówić: "stop being a douche".
z tego co zrozumiałam nawiązujesz do komiksu. moim zdaniem problemem Rick'a nie była wiara w ludzi, tylko ciągłe branie odpowiedzialności za działania innych. nie ogarniam jak można obarczać kogoś morderstwem. od nadmiaru naprawdę można zwariować. Rick wziął po prostu za dużo na siebie. kiedyś musiał wybuchnąć.przynajmniej mi się tak wydawało, że z ciągłego brania odpowiedzialności za innych nic dobrego nie wyjdzie.
A to zobaczymy jak to bedzie wyglądać, bo ta próba zabójstwa to tylko plotka.
Może wyjść na to, że np kłócą sie o dziecko albo Rick próbuje wytłumaczyć Shane'owi, żeby zmienił swoje zachowanie wobec całej grupy.
Branie odpowiedzialności za innych też było problemem, ale koniec końców i tak wyszło, że to jest dobra rzecz dla niego. W komiksie poza krótkim momentem brał odpowiedzialność za całą grupe i dowodził i szło mu to dobrze. Problemem była wiara w ludzi przez dłuższy czas, a potem dewolucja jego emocji. Rick z czasem stawał sie coraz chłodniejszy, bardziej bezwzgledny i nieufny. Tak naprawde powoli zbliża sie do gubernatora, dzieki czemu można zauważyć, że tak naprawde wcale bardzo sie od siebie nie różnią.
ale pod koniec jest "regarding Shane’s attempt to kill him earlier", czyli Rick odwoła się do próby zabójstwa przy mówieniu, żeby nie był takim dupkiem.
no chyba, że ja coś źle zrozumiałam, a to też w sumie biorę pod uwagę.
może to Ty masz rację, jeśli chodzi o komiks ;) ja tak na to nie patrzyłam. to po pierwsze. po drugie to dość dawno czytałam ten komiks, więc nie wszystko tak dokładnie pamiętam.
zobaczymy co się będzie działo już za dwa dni o ile wyjdą napisy angielskie. mam nadzieję, że 10 odcinek będzie też z takim prosty słownictwem jak 9 ;)
Mówisz dalej o tym co było napisane w poście pod filmem? Dobrze zrozumiałeś zdanie, ale mi chodziło o to, że to nie musi być prawda. Do poprzedniego odcinka też był taki spoiler i okazało sie, że ma niewiele wspólnego z prawdą.
Całe Walking Dead ma relatywnie proste słownictwo wiec nie ma co sie martwić;) Ja od 2 sezonu i ostatnich odcinków tylko skończeniu wątku shane'a i odnalezienia wiezienia;)
wcześniej na filmwebie podawano co się będzie dziać w następnych odcinkach. http://www.filmweb.pl/serial/Walking+Dead%2C+The-2010-547035/discussion/Episode+ 9+Spoiler,1846475. Andrzejos87 podał w ostatnim poście co się będzie działo. sprawdziłam, że takie streszczenie pojawiało się na yt. za to jest odpowiedzialna niejaka sooopiaaa (czy jak jej tam). sprawdziłam ten pierwszy post dotyczący nieprawdziwych informacji. sophia go raczej nie podawała, no chyba, że jest gdzieś na ostatnich stronach wyników z google xd tak, o tym mówię.
Ale wciąż są to plotki. Póki nie ma oficjalnego potwierdzenia nie możemy zakładać, że tak jest.
coś mi mówi, że jednak tak będzie ;p ciekawe zresztą czy ten użytkownik o nicku sophia kiedykolwiek się pomylił ;)
co do tego słownictwa, to większość jest prosta, ale czasami też wyrażają się niejasno (na przykład przy they drew up!, they drew up! - to Rick tak mówił o tych dwóch co zostali zabici w barze do tamtych co przybyli po to, żeby tych dwóch) skąd ja mogłam wiedzieć, że chodziło im o wyciągnięcie broni (tak przynajmniej to zostało przetłumaczone później) xd ja jeszcze nie jestem na tyle ogarnięta, żeby rozumieć wszystko, co mówią. btw: w ogóle bardzo dobra metoda na uczenie się angielskiego, bo mi przynajmniej bardziej wchodzą do głowy słówka z seriali i filmów (i z książek w sumie też), niż z pracy domowej albo z nauki do kolosa.