Piszcie co chcecie ale jak dla mnie serial wymiata! 5 odcinek mocno trzyma za gardło a koniec ... mmmm;)
Akurat w tym tygodniu zakończenie WD trzymało za gardło. Porównując do żałosnego zakończenia ostatniego odcinka "Dextera".
Typowe dla tego typu seriali zakończenie. Cały odcinek nuda i zakończenie super maga hiper...byle przyciągnąc za tydzień ludzi. Wystarczy prześledzic ostatnie minuty każdego odcinka by to stwierdzic. Na szczęście są jeszcze seriale które mogą się normalnie zakończyc, a i tak przyciągną za tydzień ludzi bez tych tanich zagrywek.
Ech niektórzy to nawet już ten serial potrafią zjechać za dobre zakończenie odcinka...Brawo
Piszę jak jest.Twórcy boją się zrobic zakończenie w stylu całego odcinka, wiedzą z czym by się to wiązało ( spadek oglądalności). Ty natomiast potępiasz serial który ma "jaja" zakończyc w sposób spokojny, bez wielkich cliffhangerów. Zresztą zwolnienie scenarzystów (i to wszystkich) o czymś swiadczy, Darabont doskonale zdaje sobie sprawę, że na takim schemacie serial nie pociągnie dlugo, w końcu ludzią to się znudzi. Dodam jeszcze, że serial ogląda mi się dośc dobrze, ale nie jest niczym wyjątkowym i do prawdziwego dramatu to mu jeszcze daleko.
Zauważ, że "Dextera" oceniam na 10/10. I jest to mój ulubiony serial. Jednak ostatnia scena 10 odcinka sezonu 5 jest tak absurdalnie głupia, że aż mi się żal zrobiło. Scena jest kompletnie nielogiczna z punktu psychologii postaci. Po prostu koszmar. I jeżeli tak mają wyglądać dobre zakończenia odcinków to dziękuję za taki shit. Jednak sezon 5 "Dextera" dalej w mojej opinii jest zaraz za pierwszym jeżeli chodzi o jakość.
A co do cliffhangerów to nie wiem czym się skończył 4 sezon "Dextera" jak nie potężnym cliffhangerem (ale wiadomo twórcy bali się o oglądalność następnego sezonu) .Ale to nie forum tego serialu więc już zamilknę.
Ja natomiast chcę od takiego serialu jak WD zakończeń z fajerwerkami. W piątym odcinku było wiadomo od początku, że uda im się dotrzeć do bazy. Mnie przewidywalność tu zupełnie nie przeszkadza. Każdy serial ma inną specyfikę, Dexter to inna bajka. W dr House koniec musi być z fajerwerkami, ale nieprzewidywalny.
Ostatni odcinek dextera :D Dexter jest jak moda na sukces ;D Na drugim sezonie mógłby się skończyć jak dla mnie. Przestałem czuć sympatię do postaci jak zabił tego murzyna. Przestał być wymierzaczem sprawiedliwości jak punisher bez karabinów i zdegradował się do zwykłego zboczeńca z nożem.
Ale Dexter przecież nie zabił murzyna :) A ogólnie to spoiler jest :D Nie ważne bo to nie forum "Dextera".