1. uwielbiam ten serial, jego postaci, realizację itd jednocześnie jestem świadoma wad tego tworu
2. jestem za leniwa by przeszukiwać te wszystkie wątki, ale zastanawia mnie jedno:
wiemy, że wszyscy członkowie ekipy Ricka są zarażeni, a mogło dojść do zarażenia drogą kropelkową lub przez wodę.. ale nie o tym mowa
otóż gdy nasza wesoła ferajna dotarła do zakorkowanej autostrady, w niektórych samochodach znajdowały się trupy i żaden z nich nie był walkerem - dlaczego? skoro wszyscy po śmierci powracają, to dlaczego ci nie wrócili? na ich ciałach nie widać śladu konsumpcji, walki czy czegoś innego, łby mają nienaruszone, okey, przyjmijmy że akurat ci nie zdążyli się zarazić - no ale jak zginęli? z głodu? niby jakim cudem? wszyscy padli na zawał serca? heh, nie wierzę w takie cuda ;)
jest to jedna z poważniejszych, i ole nie największa, dziura w scenariuszu.
nie mniej, z utęsknieniem będę czekać na 3 sezon :]
Niektóre z nich zginęły na skutek obrażeń głowy, więc nawet nie wrócili. Inne mogły utknąć. NIe oszukujmy się, zombie nie grzeszą inteligencją, a w komiksie było powiedziane, że są 2 typy zombie:
1) Walker, który chodzi bez celu aż kogoś zauważy lub coś usłyszy.
2) Nie pamiętam nazwy, ale taki leży i się nie rusza, aż ofiara sama nie podejdzie. Niektóre drapieżniki tak robią, jak węże.
To tylko moje przypuszczenia.
to nie zmienia faktu, że do niejednego samochodu weszli i byli dość blisko i nikt ich nie zaatakował, a same zwłoki wyglądały jakby leżały z 5 lat na pustyni
przeczytaj mój post jeszcze raz. nie chodzi mi o walkerów tylko o ludzi, których znaleźli w samochodach, np scena w której Carl wyciąga jakieś rzeczy od gościa, który ewidentnie nie żyje, a który nie miał śladów po strzeleniu sobie w łeb, ani ugryzień - powinien albo być walkerem albo? no właśnie... nie zamienił się i nic
Użyłem złego słowa, chodziło mi o Roamer, zresztą Dealric to nadrobił za mnie. Może w 3 sezonie to wyjaśnią.
Przyznaje, że nie do końca pamiętam wygląd tych z autostrady. Ciekawe jest to jak oni w ogóle umarli. W każdym razie. Wydaje mi się, że te niedociągnięcia są spowodowane zmianami scenarzystów. W ostatnich odcinkach wracają do wątków z pierwszego sezonu, więc może scenarzyści wrócili, ale w każdym razie. Ja jak gościa zobaczyłam to albo został zagryziony, lbo przemieniony i tak długo nie miał pożywienia, ze usechł.