Myślę, że zabiją T-Doga, w zasadzie nie jest on jakąś ważną postacią, więc twórcy może go uśmiercą. Albo żeby było bardziej tragicznie mogą też zabić Maggie i to jeszcze przy Glennie ;d. Chociaż wolałabym, żeby zginęła np. Andrea, ale podobno [SPOILER] będzie w następnym sezonie.

Niestety, ale nie trafiłaś z żadną postacią. Jest pewne że z trójki Patricia, Beth, Jimm zginie "męski element" plus jakaś kobieta. Według mnie będzie to Patricia, ponieważ Beth ma w sobie potencjał i szkoda by było marnować taką bohaterkę.

e tam spoiler ;) można się wszystkiego domyślać xd

ja myśle, że zginie Carol, Herchel i może Daryl

I kolejny raz nie trafione. Jakim cudem Wy nie wiecie kto kiedy padnie skoro od wczoraj, gdzieś od godziny 14 walono na ten temat spoilerami a na dodatek w necie jest już kilka zdjęć. Poza tym napisałem już kto zginie.

chodziło mi o typy od osób, które nie widziały spoilerów, ale dzieki, że już wiemy...

Naprawdę nie wiem jakim cudem od wczoraj nie trafiliście na info mówiące o tym. Ale nawet na zdrowy rozsądek nikt ze stałej obsady nie umrze z wiadomych względów.

nie chodziło mi o to co wiadomo napewno, chciałem żeby wypowiedziały się osoby rzucające typy w ciemno-bez oglądania spoilerów. coś w stylu "zobaczymy kto trafi"

Z góry przepraszam za dość szczegółowe spoilery. Powinienem się kilkakrotnie zastanowić zanim to napisałem. Jednak na przyszłość, gdy zakładasz takie tematy to musisz liczyć się z faktem, że ktoś na 100% powie co się wydarzy.

T-Doga nie uśmiercą bo jest czarny, tfu! jest afroamerykaninem... po prostu jest dla zasady i koniec.

T-dog dostał w ostatnim odcinku 2-3 linijki tekstu. Przecież widać, że postać się rozwija, aż szkoda byłoby zabijać:P

no rzeczywiście, jego linijka nie ograniczyła się już tylko do "holy sh**" :D

Poza tym przydaje się na coś. W grupie zawsze jest potrzebny silny tragarz.

Hmm a to już podpada pod rasizm wręcz:D Czarny tragarz.

Dlaczego? Rasizm by był, gdyby ze względu na kolor skóry nie pozwalali mu dźwigać swoich rzeczy.
A tak wszystko jest OK, on nosi, a biali go wspierają duchowo. Marzenie Lutera Kinga się spełniło.

:D

Ja mam cichą nadzieję, że Lori zjedzą :)

o tak, lori mogła by być zeżarta...

NA PEWNO nie umrą:Rick ,Carl,Lori,Carol i Daryl

http://blogs.amctv.com/photo-galleries/the-walking-dead-season-2-episode-photos/ episode-13-carol-daryl.php

http://www.facebook.com/AMCTheWalkingDeadGame

Ile bym dał, żeby zabili tego gówniarza.

Ja myślę że zginie peletier bo już nie jest kluczową postacią w serialu

Według mnie nie zginie nikt z tej głównej grupy. Albo inaczej - mam taką nadzieję. Pewnie ktoś z tej 3 z farmy. Na razie zabili Shane'a , jak zabiją jeszcze Andree czy Daryla to kto tam jeszcze kurde pozostanie...

ja ktoras z tych osob co do nich ta farma nalezy :D:D:D nie wydaje mi sie zeby zginal daryl i rick to dla mnie jest bankowe ze przezyja ale co do innych sa pod znakiem zapytania :D:D:D

* zginie

Carol Peletier !!!! Tylko nie Maggie!!! Ona fajna jest mogli by jakąś scene rozbieraną z nia zrobić.;)

Ta, widok zombiaków posuwających a nie jedzących Maggie-bezcenny :)

nie wiem kto, ale tak po cichu licze, że to będzie Carol. Jak zginie Patricia, Beth czy Jimm to nic specjalnego się nie stanie, przecież nie są jakoś specjalnie istotni, czasem tylko pokazani, że gdzieś się tam pałętają..

Patricia ma istotną rolę w więzieniu, ale to równie dobrze może Beth odwalić.

nie wiem, bo dopiero 2 czesci przeczytalam, niestety skonczyl mi sie limit na chomiku :P

a ja bym chciała żeby Carol zgineła jak w komiksie ;)

a jesli ktos ma zginąć to mógłby to byc t-dog, facet jest bezpłciowy jak nikt inny
jeszcze ta siostra meggi co w wyrze lezy jest niepotrzebna ;)
reszta powinna przezyc

Popieram. Tez mi sie wydaje ze Carol. Nie chcialabym, no ale biedna juz tyle stracila ze jej postac nie ma poco zyc. I ah, obejrzalam teraz 11 odc., i smierc Dale'a nie spodwiewalam sie...

wg. mnie zginie [UWAGA SPOILER] zombie.

mam nadzieję żę Andrea nie zginie! jest jedna z moich ulubionych postaci!

Andrea jest jedną z głównych bohaterek poza tym stanowi nieodzowny element dalszych wydarzeń, wiec nie ma się co martwić o to, że ją uśmiercą. A tak na marginesie to tylko ta postać zachęca (aktorka również ma w tym swój udział) mnie do dalszego oglądania, mimo tego, że nie ma jej dużo. Choć można mieć nadzieję, że się to zmieni biorąc pod uwagę fakt odejścia Shana.

marzę żeby Rick wyciągnął swojego Colta i zastrzelił Lori xD