gdy Rick zabił zombiaka,trysnęła na jego twarz krew. Może się mylę,ale czy w pierwszych sezonach nie było gdzieś wspomniane,że przez to jeśli krew zombie dostanie się do oczu lub ust to ulegnie się przemianie?może po prostu pomyliłem filmy o zombie...
Wiele razy się zdarzało, że tryskała im krew zombiaków na twarze ale jeszcze się nikt nie zaraził, więc nie sądzę...
Wg mnie zabrakło kilku minut w ostatnim odcinku, co z Glennem wracającym do obozu?
Co z gostkami, którzy naznaczają ludzi literą "W"?
Coś można było dodać choćby, żeby nadać więcej dramatyzmu
@bonemachine- przez kilka sekund pod koniec było pokazane jak Glenn wraca do obozu, oczywiście darował życie typowi (nie wiem jak sie nazywa w kazdym razie ten, który go postrzelił)
Nie, kontakt ze szwendaczami nie jest szkodliwa.
Przecież już w poprzednich odcinkach smarowali się wręcz flakami zombiaków.
Jedyne co powoduje przemianę to śmierć. Wszyscy są już zarażeni.
Samo ugryzienie nie powoduje przemiany.
To działa tak jak w przypadku zwykłej rany, spowodowanej przez ugryzienie dzikiego zwierzęcia.
Gdy nie opatrzysz rany, nie uchronisz przez zakażeniem i wykrwawieniem, to zginiesz.
Ugryzienie to nic niezwykłego, po prostu częściej ludzie giną od ugryzienia, bo zęby to jednak główna broń zombiaków. :)
A Hershelowi ucieli noge dla zabawy?... Chyba ogladasz inny serial. W Walking Dead ugryzienie przemienia w zombie, bylo to wyjasniane wiele razy.
no tak,zapomniałem,że są już zarażeni...coś mi się pomyliło,w "28 dni później" zarażali się przez krew,a ponieważ tyle już filmów o zombiakach było to trochę pomieszałem...
W drugim odcinku pierwszego sezonu kiedy Rick i Glenn nakładali na siebie flaki tego zombiaka to Rick mówił Glennowi żeby uważał żeby nie dostało mu się do oczu albo ust a teraz rozpryskuje krew zombiaka po całej swojej twarzy jaki ma to sens?
No może taki, że wtedy nie wiedzieli, że wszyscy mają to w sobie ? więc uważali aby się nie dostało do nich bo się bali zakażenia ? a w ostatnim odcinku 1 sezonu dowiaduję się Rick, że wszyscy tak czy siak są zarażeni, więc już nie uważają na to ? e ?