Oglądam na Puls 2 zgadzam się ze stwierdzeniem że to kościelne Archiwum X

Ktoś szukający przystojnych księży, nie mówię, że tacy nie istnieją, ma lekkie odjazdy od normy ( czytaj : dewiacje związane z osobami do tych celów nieprzeznaczonymi;).

No tak bo ksiądz grzechów nie popełnia ;) .

lol xD mam nadzieję, że znalazłeś w życiu pomoc

Pierwszy sezon trzyma się jako zamknięta całość i wszystko tam gra. W drugim spada jakość, cuda-niewidy są przesadzone, wajcha przesuwa się drastycznie w stronę fantasy i teologii, a tego twórcy nie unieśli. Sknocili też romans Gabriela i Claudii, który w pierwszym był silnym romansem niemożliwym, jego moc była właśnie w tym, że nie mogą być razem, nie mogą się złączyć ciałami, a w drugim sezonie chamsko to przecięli, robiąc z nich parę. Zakończenie bez efektu wow jak w pierwszym sezonie i z pootwieranymi wątkami, którego ciąg dalszy możemy już nigdy nie poznać. Szkoda. Na plus na pewno dobra muzyka.

w sumie dzięki za przypomnienie, bo w ogóle zapomniałam, że to oglądałam :D chyba obejrzę ponownie, żeby zobaczyć, czy znowu będzie mi się podobać