Reżyser dosłownie wyruchał fizykę, okazuje się że tlen jest wybuchowy sam w sobie. Nie potrzeba paliwa. Wybuch po lewej stronie samochodu wybiją szyby po prawej stronie auta itd. Już pomijając całą resztę absurdów..
Niestety ale nie dowiozło. Nie żebym liczył na cokolwiek innego patrząc jaką szmirą zrobił się ten serial szczególnie w 3 i 4 sezonie. 1 jako tako był okej (chociaż może powinienem być bardziej ostry niż tylko "okej") ale już pokazywał ze serial jest dla mało inteligentnej typowej amerykańskiej widowni która kocha...
Będą spoko a potem sam będziesz miał do siebie pretensje. Mimo wszystko ja nie miałem co robić w sobotę i się wkręciłem w 5 odcinków a potem sam sobie byłem winien. Jakby to nie brzmiało jak ktoś coś takiego lubi to naprawdę może mi się spodobać jednak jest to tanie kino
Skończyłem właśnie 4 sezon i główną rzeczą która mi przeszkadzała było to, że momentami nic nie było widać. Dużo ciemnych scen w niskim kluczu, czasem nie byłem w stanie poznać kto w danej scenie występuje... Coś jak w słynnym odcinku Gry o Tron podczas bitwy z Nocnym Królem.
Oglądałam ten serial z zaciekawieniem, na początku...ale z kazdym sezonem jest coraz gorzej. Przesłodzony, aż mdli, nielogiczny, i po prostu nudny.