Vagabond
powrót do forum 1 sezonu

Taki serial mozna bylo nagrac i skonczyc w 10 odcinkow. Jest zbyt dlugi, koncowka jest tak denna i typowo amerykanska (Cha rzucajacy bombe i idacy przed siebie z wybuchami w tle, komedia) W ogole sam fakt, ze z kaskadera nagle stal sie snajperem jest komiczny.
Serial zapowiadal sie swietnie, ale za bardzi majsterkowali przy scenariuszu i go przedobrzyli. 5/10

Damiann17

Mam podobne odczucia co do Przesady - ale za to że był sprawny, szybki i jednak wciągająca wartka akcja - wyceniłem go trochę lepiej. Może w 10 odcinkach to przesada - licytuję że w 12 by się to co najsensowniejsze zmieściło. A co do końcówki - ewidentnie obstawili kontynuację - ale publiczność średnio przyjęła tę Tonę przesady - i aktorzy się rozeszli z kontynuacją - a bez nich byłoby to bez sensu - a jak widać dla "Seung-gi Lee" kolejne role w innych serialach były o wiele lepsze - szczególnie w "Mouse"!

marorz0003

Mozliwe, ze masz racje. 12 odcinkow by wystarczylo. Koncowka moze by byla spoko, gdyby nie to wszystko dzialo sie strasznie szybko. Z jednej strony mamy 15 odcinkow, gdzie akcja sie toczy w slimaczym tempie, a w 16 odcinku akcja nabiera tempa wyscigowki. Dlatego koniec byl dla mnie slaby, taki na sile.

Damiann17

Dobrze zauważyłeś - drobiazgowe tempo przez 10-12 odcinków - i trochę nierealne przyśpieszenie końcówki ... jakby się realizacyjnie spieszyło - ale to dość częsty błąd koreańskich produkcji zamawianych przez Stację - warunkują i kontaktują to na 16 odcinków po 1h.
Sam koniec ewidentnie pod kontynuację - dlatego jest taki, a nie inny - a że kontynuacji nie ma - z tego co czytam, to na pewno nie będzie - a jeśli już to nie z tymi aktorami - zmiana aktorów w 2-gim sezonie udała się jedynie w Kronikach Artdalu - ale to inne klimaty - w innych produkcjach chyba zawsze była porażką.
Ja lubię "wolne i drobiazgowe tempo" - cenię dokładność realizacji, więc każda przesada mnie uwiera .... ale podsumowując całość - jednak serial był bardzo ciekawy, dobrze obsadzona główna para bohaterów - i ta historia była wciągająca - a przecież o to głownie chodzi - o dobrą rozrywkę. I to właśnie takie było ... najwyżej DOBRE! Porównując to do "amerykańskich" produkcji - wypada bardzo dobrze - tam skrótów i przesad jest jeszcze więcej. Dziękuję za ciekawe spostrzeżenia.

marorz0003

Serial mimo wszystko przyjemnie sie ogladalo, myslalo sie ze zdradza X, a jednak robil to Y, wiec bylo napiecie, bylo zaskoczenie, co lubie w takich produkcjach.
Szkoda, ze nie bedzie 2 sezonu, z tego co czytam to tworca odczuwal duza presje i dlatego na razie nie slychac nic na temat kontynuacji. Jesli bedzie - to z checia obejrzę.