A siadałam do niej z niskimi oczekiwaniami – miło było się przekonać, że niesłusznie :)
Podoba mi się również to, że nie jest na siłę przeciągnięta do 16 odcinków – ma idealną długość, wątki zostały zamknięte i nie było irytujących zapychaczy.
Jedyne, co niezbyt przypadło mi do gustu, to telenowelowy wątek...
Wow, to było złe, naprawdę złe. Ktoś wpadł na pomysł napisania ponownie scenariusza Dynastii, tyle że w wersji z Chebolami. Wystrój też jak z Dynastii. Główna bohaterka za to z wyglądu Isaura. Z historii Kopciuszek. O klisze i nielogiczności potykamy się co krok. W przesadzie brodzimy. A do tego wyjątkowo nachalne...
Wow, to było złe, naprawdę złe. Ktoś wpadł na pomysł napisania ponownie scenariusza Dynastii, tyle że w wersji z Chebolami. Wystrój też jak z Dynastii. Główna bohaterka za to z wyglądu Isaura. Z historii Kopciuszek. O klisze i nielogiczności potykamy się co krok. W przesadzie brodzimy. A do tego wyjątkowo nachalne...