PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=670340}
8,4 6 261
ocen
8,4 10 1 6261
7,5 2
oceny krytyków
Wentworth. Więzienie dla kobiet
powrót do forum serialu Wentworth. Więzienie dla kobiet

5 sezon

ocenił(a) serial na 9

Piąty sezon oficjalnie potwierdzony! :) Premiera będzie w 2017 roku. No to czekamy niecierpliwie.

margierzynka

Ktos fajnie to skomentowal, Scofield umarl ale jednak zyje i znowu jest skazany na smierc ;D
Uwielbiam serial Prison Break. Obejrzalam go jednym tchem i mega sie ucieszylam, ze jest kontynuacja ;D

Nie wiem jak to bedzie z Bea. Ale jesli nowe odcinki bez niej zachecaja i daja dobry prognostyk na przyszlosc to nagly jej powrot moglby wszystko zepsuc. (?)

ocenił(a) serial na 8
mgielkazuza

przysięgam, jak na koniec sezonu okaże się, że Bee jednak żyje, wyrzucę laptopa przez okno :P
to jest serial, wszystko przemawia za tym, że nie żyje, ale nie bez przyczyny scenarzyści czy aktorzy nie mówili tego w prost (prawie zawsze), tak samo jak nie pokazali jej ciała czy cokolwiek. Jeśli 5 sezon byłby ostatnim, nie zdziwiłabym się jakbyśmy na końcu ją zobaczyli. To jest właśnie ścieżka twórców serialu - zapewnić ludzi o czymś, a później wywalić wszystko do góry nogami.

jenniferbeals

Przygarnę tego laptopa, nie wyrzucaj :D

jenniferbeals

Ja juz sama nie wiem, czy ona zyje czy nie. W serialach naginanie rzeczywistosci to ostatnio norma. Niemniej jednak gdyby nie zyla jak widac jej smierc poszla na marne. ;]


Zauwazylam, ze Allie zaczyna przejmowac po Bea role osoby, ktora nawet za nic dostaje wpierdziel ;D
Kto juz po emisji 3 epizodu?
Bridget zaczyna mnie strasznie denerwowac. Czy jej odbilo? Biega jak szalona, czepia sie Franky- jej naprawde sie wydaje ze ona "pomaga"?
Patrzac na 3 epizod i zwiastun 4 chyba na powaznie szykuje nam sie jakis nowy romansik.

Ja wczoraj wieczorem ogladalam 3 epizod, ale musialam sobie przetrawic ;D
Szkoda mi Liz. Zostala niezle wmanewrowana. Skusilo ja wyjscie z wiezienia i lysy palant ktory ewidentnie ja wykorzystal. Sonia niezle to rozegrala z tym kolesiem.
Niby mozna powiedziec, ze Liz czeka za to kara ale biorac pod uwage co dzieje sie ostatnio w wiezieniu pod rzadami Kaz moze jej daruja. Po 3 odcinku widac, ze Ferguson szykuje jakas mala wojenke. Najlepsze, ze kazdy kto z JF wchodzi w jakis interes mysli, ze jest cwany. Dla mnie taka osoba zawsze jest o poziom nizej niz Ferguson. Jak mozna byc tak naiwnym zeby wierzyc w jakies korzysci wynikajace ze znajomosci ze Swirem. Chyba, ze dla kogos korzysc to wlasna smierc ;D

użytkownik usunięty
mgielkazuza

Szczerze wczorajszy odcinek nie zachwycił.
Jakoś mam wrażenie że fabuła nie ruszyła nic do przodu, tylko taka zapchaj dziura, dokończenie sprawy Liz głównie i tyle :v
Scena Franky z Gidget w celi była meh.. aż nie wiem co o tym powiedzieć, trochę niekomfortowa dla mnie :D Dziwna sytuacja, dziwnie się to oglądało. Ale ostatecznie Bridget jeszcze nie wyleciała. Zostawiają ją w serialu, ciekawe po co i na jak długo, bo wnosi nie za wiele.
Liz - szkoda że taka głupia i naiwna. Ja rozumiem że kierowała nią chęć wolności, ale kurde 100% kłamstwa w takim zeznaniu to przegięcie. Nie wiem czemu nawet przez moment nie wzięła tego pod uwagę.
Ferguson robi gang z Tiną i Gambaro xD Miodna perspektywa przyszłych wydarzeń :D

"Zauwazylam, ze Allie zaczyna przejmowac po Bea role osoby, ktora nawet za nic dostaje wpierdziel ;D" oż kurde, nie skojarzyłam, ale prawda :D

PS Na czym polegał układ Kaz z Tiną? Mówiła to Allie, ale nie zrozumiałam nawet kilkukrotnie powtarzając tą scenę. Później Tina mówiła że dragi to jedyny powód dla którego Kaz jest Top Dog ale, brakuje mi zrozumienia tamtej wypowiedzi co by pełnie wydarzeń połączyć :D

"Szczerze wczorajszy odcinek nie zachwycił.
Jakoś mam wrażenie że fabuła nie ruszyła nic do przodu, tylko taka zapchaj dziura, dokończenie sprawy Liz głównie i tyle :v"

Czy tylko mi sie dobrze ogladalo ten odcinek? :( Mi sie podobal :D Moze dlatego, ze lubie Liz. Dla mnie to jest ewenement z jednej strony kobieta dobra rada a z drugiej potrafi zrobic cos tak glupiego i naiwnego. Tlumaczy ja glownie to, ze sie zauroczyla tym padalcem. Wkrecil ja facet i tyle. Czy ktos zauwazyl, ze jak tylko Liz zaczynala miec watpliwosci to on ja albo za reke zlapal,albo jej sie popatrzyl w oczy, albo ja pocalowal czy przytulil. Ewidentnie to bylo wykorzystanie tego ze czuje sie samotna i jak kazda wiezniarka chce wyjsc na wolnosc ;] Ja ciesze sie, ze rozwinieto watek Liz bo dzieki niej Sonia moze sie wykazac. To bylo dobre jak wparowala na stolowke :D

"Ferguson robi gang z Tiną i Gambaro xD Miodna perspektywa przyszłych wydarzeń :D"
Haha zgadzam sie. Ferguson sie chyba nigdy nie znudzi. Jedyne co ja moze zatrzymac to szybki zgon :p

"PS Na czym polegał układ Kaz z Tiną? "
Nie wsluchiwalam sie w to, ale moze na tym ze Kaz ma sie nie wtracac w handel i tyle.
Obejrze pozniej jeszcze raz ;D

mgielkazuza

Mnie w tym odcinku rozwaliła scena jak ta gruba blondi od Gambaro chciała pociąć tą Azjatkę :D Sceny Allie i Franky mnie nie przekonują. Franky powinna się trzymać swojego starego teamu, a ona póki co ze wszystkiego zwierza się Allie. Słabo to wygląda. I nie podoba mi się ten wątek Franky, że ktoś ją wrobił z zewnątrz. Wątek bez sensu. Już bym wolała z 2 nowe postacie zamiast kręcenia fabuły wokół ciągle tych samych postaci.

F_A_N_T_A_Z_J_A

"Mnie w tym odcinku rozwaliła scena jak ta gruba blondi od Gambaro chciała pociąć tą Azjatkę :D" Mi sie zrobilo slabo jak pokazali reke Allie. ;D Nie wiem po co ona sie w to mieszala ale ok.
"Sceny Allie i Franky mnie nie przekonują. Franky powinna się trzymać swojego starego teamu, a ona póki co ze wszystkiego zwierza się Allie. Słabo to wygląda." Dla mnie za szybko zeby wyciagac wnioski, bo raptem kilka zdan zamienily. Mnie nie dziwi, ze nie zwierza sie staremu teamowi. Potrzebuje kogos kto to zrozumie. A kto ja teraz ma rozumiec jak nie Allie? Liz ma wlasne klopoty, Doreen cieple kluchy a Boomer chce zeby Franky sie czula jak w domu xD
Allie jest niejako wplatana w problemy Franky. Przeciez Franky wkopala sie w klopoty bo chciala pomoc Smith. Naturalne, ze teraz one czuja jakas nic porozumienia. Nie wiem jak tworcy to rozwina ale wyglada jakby te dwie mialy sie ku sobie co jest zgodne z niektorymi przewidywaniami.
Mnie w tym epizodzie rozbrajala postawa Bridget, kiedy ona zgubila swoj rozum ??

mgielkazuza

Pani psycholog ma nierówno pod sufitem. Miłość miłością, ale trzeba mieć szacunek do siebie. F. nią pomiata, odpycha, nie mówi prawdy, a ta dalej z jęzorem wywalonym za nią lata. Normalna osoba by dała sobie trochę czasu i odpuściła póki co taki związek.

użytkownik usunięty
F_A_N_T_A_Z_J_A

A Vera ustawiła Franky i Bridget sesje psychologiczne xD

F_A_N_T_A_Z_J_A

Nie lubie takich "zabiegow" scenarzystow. Kiedy z inteligentnej, wywazonej osoby robia kolejna swirnieta bohaterke. Tak jest w przypadku Bridget. Rozumiem, ze ja "walnelo" bo jej love trafilo do pudla, ale halo. Ta kobita nie ma 15 lat juz. Narzekalam, ze jest sympatyczna i nic poza tym, ale teraz to juz przesada. Robi sie powoli strasznie przerysowana. Nigdy jakos nie pasowala mi do Franky, Franky ja wybrala bo potrzebowala stabilizacji i poczucia bezpieczenstwa. Znalazla sie na wieziennym zakrecie ;D kiedy nie widziala juz tam dla siebie miejsca i chciala wrocic do normalnego zycia. To bylo ok, ale teraz scenarzysci przedstawiaja to troche jakby Bridget zaczynala byc niepotrzebnym rekwizytem. Szczerze? Myslalam, ze obrazi sie na Franky, da jej popalic a ona biega za nia tak jak napisalas "wywalonym jezorem" :D

mgielkazuza

Briget zgubiła rozum w 3 sezonie jak zabuja się w Frankie :D

mgielkazuza

Eh, no i już wiem co w odcinku zaszło... A projekcja jeszcze przede mną. Kwestia czy BS żyje schodzi już powoli na dalszy plan. Czytam tu i tam, że jakaś "akcja" miedzy AN & FD. Osobiście nie jestem za tym pairingiem. Jakoś mi się to nie klei zupełnie. Kumam, że dla sportu mogą się bzyknąć, bo jedna w żałobie, 2ga ma wk...urw, bo ją wrabiają i trza dać ujść emocjom. Ale nie widzę w tym jakiejś wielkiej love story.
Poczekajmy co Pat Scorovitz za prawdę nam wyłoży w sprawie naszych przypuszczeń i domysłów :D

użytkownik usunięty
DiableAuCorps

Masz cholerną rację :D

DiableAuCorps

"Kwestia czy BS żyje schodzi już powoli na dalszy plan."
Patrzac na komentarze fb pod serialem to raczej nie. Czytalam tam dzisiaj rano pelno zali na temat tego ze bez Bea to nie to samo. Jestem ciekawa jak to jest z ogladalnoscia tych pierwszych 3 epizodow.

"Kumam, że dla sportu mogą się bzyknąć, bo jedna w żałobie, 2ga ma wk...urw, bo ją wrabiają i trza dać ujść emocjom."
Hahahahahah Padlam. Masz talent do obrazowego opisu sytuacji :D Mi Allie bardziej pasuje do Franky niz do Bea. Bea zagrala to komicznie (juz gdzies to pisalam)
Ale chyba lepiej oglada mi sie "ewentualne" ich parowanie niz sam fakt parowania. Scenarzysci musza uwazac zeby to nie wyszlo tak plytko jak z Ballie.. Ale osobiscie wole teraz wiecej akcji niz znowu jakis romans.

Ps. Taka rada na przyszlosc. Nie czytaj tego watku zanim nie obejrzysz nowego odcinka, spoilery to ZUO :D

użytkownik usunięty
mgielkazuza

Oby nie nastąpiło żadne zmartwychwstanie Rudej, to by było tak przekombinowane że no.. nie zniese xd

Mi ten opis też zdecydowanie zrobił dzień :D

Ej, co do sytuacji w celi z Franky i Bridget to pamiętacie jak kiedyś Ferguson zapytała Bridget czy ktoś ją zgwałcił? Ja też nie, ale przeczytałam przed chwilą gdzieś :D
A skoro już Bridget zostaje to niech nie robią z niej męczennicy.

Ferguson zadała Briget takie pytanie? Bo ja kojarzę taki dialog między Proctor a Ferguson .

użytkownik usunięty
DiableAuCorps

Kurde, to chyba było jak Ferguson trafiła do Wentworth, początek 4 sezonu, jakaś konsultacja czy coś z Bridget żeby ocenić czy jest zdrowa umysłowo. Vera to nagrywała bo chciała mieć jakąś podkładkę żeby Freak nie była na ogólnym.

mgielkazuza

Ej, no wiem na co się narażam czytając fora :D Ale wciąga jak bagno, co zrobisz? A człowiek ciekawy. Nie mam żalu do piszących.
Czy Dan Cormack zagrała Bea w relacji z Allie komicznie? No cóż, tu w dyskusję nie będę wchodzić. To trochę jak gadanie o gustach. Ja tam <3 :D Chociaż te koniki na końcu to już i dla mnie było za dużo cukru. Też jestem za akcją chociaż jakiś wątek melodramatyczny z miłością w tle pewnie dadzą, bo wiadomo romantyczna część widowni też czeka. Także czekamy na rozwój wypadków. Pamiętam, ze w którymś z wywiadów Kate Atkinson aka Vera wyraziła opinię, że jest ciut in love we Freak'u. Taki pairing to byłby kosmos :D

użytkownik usunięty
DiableAuCorps

#Freakytits

:D:D:D:D

DiableAuCorps

Przypomniala mi sie kolacyjka Very z Joan. :D
"Czy Dan Cormack zagrała Bea w relacji z Allie komicznie? No cóż, tu w dyskusję nie będę wchodzić. To trochę jak gadanie o gustach. Ja tam <3 :D "
Pewnie, ze tak. Sa gusta i gusciki. Mi przynajmniej w dyskusji roznica zdan pomaga zupelnie z innej strony spojrzec na jakas postac w serialu. A metamorfozy w serialu sa najlepsze. Fajnie kiedy mozna nagle polubic postac nawet najbardziej znienawidzona np. To juz sa kwestie scenariusza i dobrego/lub nie - aktorstwa.
"bo wiadomo romantyczna część widowni też czeka." Co prawda to prawda i tu znowu na mysl przyszla mi ta kolacyjka Very z Joan... to dopiero bylo romantyczne czyz nie?(lol)

mgielkazuza

No,tak pamiętna kolacja wino, świece, Joan w rozpuszczonych włosach i jej dłoń na dłoni Very tak gwałtownie cofnięta na wieść o wirusie żółtaczki :D Tyle emocji! :D

DiableAuCorps

Przypomniala mi sie scena jak Freak zabijala Smith. Wygladala jakby miala zaraz pocalowac Bea xd To bylby dopiero zgon. Z wieksza pompa ..

Uwielbialam Joan jak byla naczelniczka. Chyba za szybko wprowadzono ja do wiezienia jako osadzona. Mogla spokojnie jeszcze "mieszac" nadal majac swoje wysokie stanowisko.

ocenił(a) serial na 8
mgielkazuza

w zapowiedzi kolejnego odcinka można przeczytać "Franky plans her escape"
i tu pojawia się mały problem, a mianowicie w oryginalnym serialu wentworth Franky zostaje zastrzelona podczas próby ucieczki ... nie znam szczegółów, ale na pewno umiera.
:(

jenniferbeals

To nie jest remake “Prisoner” (tak uważam, nawet wbrew temu, co przedstawiła kiedyś Jo Porter w swoim Interview), to jest reinspiracja bazowej treści, tak to sobie nazwałem. Owszem, są postaci znane, ale fabuła nieco inna i trochę zbliżona. Fakt, możliwość ucieczki z więzienia sugeruje “wstępniak” do epizodu 4, tylko po co? Jeżeli ktoś tu może myśleć o ucieczce Franky, to może być tylko Bridget, która dostrzegła beznadzieję, że Franky jest winna zabójstwa. Zaś Allie do Franky zbliża się bardziej na zasadzie sojusznika. Ale poczekajmy...

ocenił(a) serial na 8
kajkokosz

ucieczki jeszcze w tym serialu nie było, a to daje pole do popisu scenarzystom, zawsze to nowy wątek, który mógłby się ciągnąć minimum kilka odcinków... no nie wiem, nie wyobrażam sobie tego, Franky jest za mądra aby uciekać, chce się oczyścić z zarzutów. ale to jest serial, nigdy nie wiadomo co nowego wymyślą twórcy.

jenniferbeals

Ucieczka już była. Bea Smith, żeby dorwać Brandona Holta.

I tak off-topic. Pozwoliłem sobie wspomnieć, że to jest więzienie prywatne dlatego, ponieważ w Australii w ostatnich 20 latach nastąpił boom na więzienia prywatne. Dowiedziałem się z różnych źródeł, że w Australii blisko 20% będących za kratkami, to osoby osadzone w prywatnych więzieniach. A Więzienie Dame Phyllis Frost Centre w Deer Park, które odwiedziła ekipa “Wentworth” przed filmowaniem serialu, było pierwszym prywatnym kobiecym więzieniem, które później (na przełomie lat 2000/2001), czyli po ok. 4 latach zostało przeniesione do sfery zarządzania publicznego.

ocenił(a) serial na 8
kajkokosz

co innego ucieczka jak w prison break, a co innego ucieczka Bee, gdzie wiedziała na co się pisze, robi co ma zrobić i wraca. o to mi chodzi. ;)

jenniferbeals

Ok. Nie znam tych produkcji jak Prison Break i OITNB. Ostatnio oprócz “Wentworth” zainteresowały mnie seriale Murder in the first, Forbrydelsen, Springfloden, Unforgotten i jeszcze Uwikłana czyli Shades of Blue.

kajkokosz

Dzięki za background. To rozjaśnia trochę kwestii jak ta cała rada nadzorcza i to trzęsienie du..pą każdego z naczelników (może poza Joan :D)przed zarządem.

jenniferbeals

To fakt, typowej ucieczki z kopaniem tunelu etc :D jeszcze nie było. Jest to jakiś pomysł ale też bardziej widzę w tym rolę Giżit, która to organizuje niż Franky. Z tym sojuszem i zbliżaniem się Allie do Franky, to nie wiem :D Zajawka 4 odcinka sugeruje "sojusz" ale w innej kwestii , moje zdanie w tym temacie znacie, że to dla sportu raczej jeśli już :D
No i to nowe trio co się zaczyna formować Freak-Mercado-Gambaro :D To będzie wesoła kompania jeśli to wypali! Joan musi być mocno zdesperowana, że sobie takie furiatki do spółki bierze.
I ciekawe co z wątkiem Soni, czy to już koniec czy coś jeszcze wypłynie.

jenniferbeals

Ej, no jakby ta seria miała zakończyć się ukatrupieniem Franky to by była jazda :D

ocenił(a) serial na 8
DiableAuCorps

tak, każdy do każdego strzela, laski uciekają, chowają sie wszędzie gdzie się da, wszystkie cele i drzwi pootwierane, a Ferguson idzie sobie dumna środkiem do wyjścia, wychodzi za kraty, dym za nią, jej zadowolony uśmiech i koniec serialu hahahahahahaha

jenniferbeals

Przystaje i jeszcze strzepuje jakieś pyłki z ramienia. Właśnie sobie to wizualizuję :D

ocenił(a) serial na 9
DiableAuCorps

Miałam się udzielić na forum po obejrzeniu odcinka, a widzę, że tu już wszystko napisane :D Wasze wypowiedzi są bardzo dobrym poprawiaczem humoru, dzięki wam za to! :D

Jeśli chodzi o ostatni odcinek to mi się podobał. Mimo całej sympatii do Franky to jakoś jest za bardzo sukowata w stosunku do Bridget. Wydaje mi się, że wyczuła "świeżą krew" i upatrzyła sobie za cel zdobycie Allie. Jeśli zrobią to dla sportu to okej, ale większy romans też mi tu nie pasuje.
Swoją drogą psycholoszka przesadza, ale tą scenę gwałtu(?) czy czegoś tego co to było w celu to mogli sobie darować....

"Przystaje i jeszcze strzepuje jakieś pyłki z ramienia" - tarzam się ze śmiechu :D

margierzynka

Scena gwałtu? To jakaś mocna nadinterpretacja. Franky z tego co było do tej pory pokazane, zawsze była ta dominującą. A w tej scenie jak dla mnie jest po prostu zdesperowana, bo potrzebuje oczyścić przestrzeń wokół siebie, żeby ogarnąć problem, a Gidżit się pcha non-stop z misją pomocy, mimo, że Franky tej pomocy nie chce w takiej formie.
Dla mnie ten odcinek wygrywa Booms, kradnie każdą scenę.

ocenił(a) serial na 8
jenniferbeals

Nie ubiją kolejnej głównej postaci w tym serialu, do tego kolejnej postaci LGBT. Zwłaszcza, że myślą o 6 sezonie, który podobno jest już przesadzony i w którym mają się pojawić Nicole da Silva i Pamela Rabe...

Pat_Scorovitz

Kolejny sezon z Freak? Ile można..

ocenił(a) serial na 8
mgielkazuza

"Czytalam tam dzisiaj rano pelno zali na temat tego ze bez Bea to nie to samo. Jestem ciekawa jak to jest z ogladalnoscia tych pierwszych 3 epizodow. " Oglądalność musi być bardzo dobra, bo podobno kwestia 6 sezonu jest już przesądzona. Zatem "psy szczekają, a karawana jedzie dalej"...Ja juz nawet na zagraniczne fora nie wchodzę, ciśnienie się podnosi od tych lamentów płaczek po BS i fridgetowych jęczydeł. Oczy od tego bolą.Nie pojmuję jak można mówić o braku szacunku w stosunku do postaci fikcyjnych...A wg "koła nieustannego lamentu" Frallie byłaby brakiem szacunku dla BS i BW...xDDD

Pat_Scorovitz

Ja mysle, ze z Bea jest podobnie jak z Glennem w The walking dead. Mial spora rzesze fanow i kazdemu sie wydawalo, ze jest niesmiertelny. Ale takie zabiegi jak nietykalnosc bohatera zawsze i wszedzie, powracanie jak feniks z popiolow jest rowniez sporym balastem w dalszej fabule. Dlatego, ze wlasnie traci sie moment nieprzewidywalnosci i takiego dreszczyku emocji. Cos sie wyczerpuje i nawet z niesamowitego watku moze urodzic sie cos na ksztalt zwyczajnej nudy. Kiedy Bea zostala usmiercona pomyslalam sobie tylko "aha, czyli koniec serialu" Jak mozna usmiercic glowna bohaterke? Jednak kiedy okazalo sie, ze Franky wraca do wiezienia to mnie uspokoilo. Bo podobnie jak sporo osob uwazam, ze nikt inny nie udzwignalby takiej roli i takich oczekiwan. Nie oszukujmy sie Nicole uratowala istnienie tej serii.
I po tym co zrobiono w 4 sezonie z Ruda nie widzialabym dla niej miejsca w Wentworth.A nawet jesli to musialabym sie dlugo nad tym zastanawiac na miejscu scenarzystow.

"A wg "koła nieustannego lamentu" Frallie byłaby brakiem szacunku dla BS i BW"

Tak i pewnie Allie powinna teraz zostac zakonnica. Albo zestarzec sie tylko i wylacznie myslac o Bea. Kompletna glupota. Jako, ze ich romans byl przedstawiony bardzo plytko mozna powiedziec ze zostaly obie na etapie zauroczenia i tyle. Skonczylo sie zanim sie zaczelo. Jesli Ballie mialoby zostac to pewnie ogladalabym w 5 sezonie Bea ktora z rana serwuje sniadanko Allie i marza o gromadce dzieci, marza marza az wpada Booms, wali piescia w stol i mowi "Ruda a Ty zapomnialas ze dostalas dozywocie?"
No i czar pryska...

Co do postow ponizej a konkretnie tego
"I podobno to co może ostatecznie pogrzebać tę serię to nie jest oglądalność tylko piractwo"
Zgadzam sie, ale to bardzo czesty zarzut tworcow, ktory tez nakreca spirale reklamy.
Przeciez Wentworth przezywa wlasnie swoj najlepszy czas - popularnosc stale wzrasta. A odejscie Bea byc moze wlasnie bylo "tym momentem" Dlatego, ze nie mozna pozwolic zeby teraz serial komukolwiek sie znudzil. Teraz nowi potencjalni widzowie maja sie ta seria zachwycic a nie rozczarowac.
Piractwo bylo jest i bedzie. Czasy sie zmienily, widzowie sobie radza jak moga i trudno sie dziwic ze nie korzystaja z okazji. Wiadomo, ze oficjalnie nikogo bym nie naklaniala do piractwa ale udawac ze tego problemu nie ma i ze mozna go wyeliminowac to jak mowienie o tym ze zycze sobie pokoju na swiecie.
PS.
Jesli sprawdzi sie "przytulenie" Wentworth do Netflixa to mozna byc spokojnym o to, ze zobaczymy nie tylko 6 sezon Wentworth ale byc moze i 7 czy 8. Wszystko zalezy od tego jak tworcy wykorzystaja szanse. Netflix przymierzal sie juz do 5 sezonu Wentworth bo chcial jakos polaczyc ta produkcje z OITNB. Zeby oba seriale sobie pomogly.

mgielkazuza

TL;DR :D
Ale" az wpada Booms, wali piescia w stol i mowi "Ruda a Ty zapomnialas ze dostalas dozywocie?"
No i czar pryska..."
Piękne! Tak mogłoby być :D

ocenił(a) serial na 8
mgielkazuza

"Tak i pewnie Allie powinna teraz zostac zakonnica. Albo zestarzec sie tylko i wylacznie myslac o Bea. Kompletna glupota. Jako, ze ich romans byl przedstawiony bardzo plytko mozna powiedziec ze zostaly obie na etapie zauroczenia i tyle." Nic dodać, nic ująć. ;)
Wcześniej gdzieś pisałaś o Bridget dziwiąc się, że doszczętnie psują tę postać. jej latanie za Franky w ostatnim epizodzie rzeczywiście było żenujące. Ale z Bridget to jest jeszcze jeden problem i chyba decydujący. To jest postać bez jakiejkolwiek historii, gdyby nie wątek romansowy z FD to ona stałaby w szeregu z Gambaro czyli postacią statystującą, która od czasu do czasu wyłoni się z tła i coś tam powie, kogoś zgwałci lub spróbuje. ;P Scenarzyści naprawdę pokpili sprawę tworząc postać tylko i wyłącznie pod wątek romansowy i sprawiając, że jeżeli wątek romansowy się skończy ta postać stanie się kompletnie bezużyteczna. Bridget mamy od 3 sezonu a panowie scenarzyści nie pofatygowali się by choć wrzucić wzmiankę na temat jej przeszłości. Nie wiemy o niej absolutnie nic(oprócz prawdopodobnego gwałtu). Przecież już więcej wiemy o Allie, Kaz, Liz, Doreen etc. I jeśli popatrzeć chociażby z tej perspektywy to BW jest totalną wydmuszką, co bądźmy szczerzy rzutuje na jej związku z Franky. Nie pojmuję dlaczego niektóre fanki z uporem matoła bronią tego niewydarzonego shipu... ;)

Pat_Scorovitz

"To jest postać bez jakiejkolwiek historii, gdyby nie wątek romansowy z FD to ona stałaby w szeregu z Gambaro"

Niestety. Ale mozna powiedziec, ze spelnila swoja role. Miala wyciagnac Franky z wiezienia, byc kims w rodzaju nadziei na lepsze jutro jakkolwiek banalnie to brzmi. To sie jak najbardziej udalo, ale teraz Bridget zaczyna byc kula u nogi. I scenarzysci nie tracac czasu na rozwijanie jej historii teraz ta postac dobija doszczetnie glupim zachowaniem. Juz ma to miejsce. Czy to zle, czy to dobrze? Nie wiem. Wiadomo bylo, ze jakos trzeba ja pokazac bo dziwne by bylo gdyby sie tylko mijala z Franky w wiezieniu. Ale please... czy scenarzysci chca kompletnie stepic ta postac? Wyglada, ze tak. Wiec ok..miejmy to juz za soba ..
"Nie pojmuję dlaczego niektóre fanki z uporem matoła bronią tego niewydarzonego shipu"
Moze w wiekszosci z nas wylania sie nagle romantyczna chec ogladania dobrego zakonczenia, ktoz z nas nie chcialby sie zakochac na cale zycie (xD)

ocenił(a) serial na 8
mgielkazuza

"Czy tylko mi sie dobrze ogladalo ten odcinek? :( Mi sie podobal :D Moze dlatego, ze lubie Liz. Dla mnie to jest ewenement z jednej strony kobieta dobra rada a z drugiej potrafi zrobic cos tak glupiego i naiwnego. " Liz nigdy nie należała do tytanów intelektu.Do tego mózg jej sie topi przy publicznych wystąpieniach. Wiedziałam, że wyłoży się w sądzie. Ponadto, co najważniejsze, nikt chyba nie wierzy w niewinność Sonii, ale to co próbowała jej zrobić jest po prostu podłe. I dla mnie nie ma tłumaczenia, że ją pan policjant zbajerował. Takich rzeczy po prostu się nie robi i tyle. Jeśli Sonia ją za to uciuka, a istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak się stanie to nie będzie mi jej żal ani trochę. "Ja mysle, ze z Bea jest podobnie jak z Glennem w The walking dead. Mial spora rzesze fanow i kazdemu sie wydawalo, ze jest niesmiertelny" Nie każdemu, nie tym, którzy znają komiks. ;)
"Ale please... czy scenarzysci chca kompletnie stepic ta postac? Wyglada, ze tak. Wiec ok..miejmy to juz za soba .." Oj nie bądź taka pewna. Równie dobrze mogą zastosować trik z 3 sezonu wycofać Bridget i wrzucić ją na 10 sekund pod koniec finału sezonu. ;) Fridgety będą piały z zachwytu:"Jakież to piękne, jakież to romantyczne!" <paw> xD Łatwiejsze to od tworzenia zupełnie nowej historii jaką byłaby Frallie. ;)
"Po 3 odcinku widac, ze Ferguson szykuje jakas mala wojenke. Najlepsze, ze kazdy kto z JF wchodzi w jakis interes mysli, ze jest cwany. Dla mnie taka osoba zawsze jest o poziom nizej niz Ferguson. Jak mozna byc tak naiwnym zeby wierzyc w jakies korzysci wynikajace ze znajomosci ze Swirem." I to jest chyba najbardziej irytujące w JF. Kreuje się ją na mistrza sztuk walki i jedyną psychopatke w tym więzieniu, która intelektualnie gigantycznie odstaje od reszty i z dziecinna łatwością przychodzi jej manipulowanie osadzonymi. Przepraszam bardzo w pudle roi się od psycho i socjopatów, zaś byłym gliniarzom, stróżom prawa jest szczególnie w pace ciężko (zwłaszcza tak znienawidzonej byłej naczelniczce jak Ferguson). I w żadnym wypadku nie stają się liderami grup czy top dogami tylko...cwelami. ;)

Pat_Scorovitz

". I dla mnie nie ma tłumaczenia, że ją pan policjant zbajerował. Takich rzeczy po prostu się nie robi i tyle. "
To nie sa tlumaczenia jako wyrok "zle" czy "dobrze" tylko stwierdzenie faktu. To nic nowego, ze milosc odbiera rozum i staje sie dla niektorych najwieksza slaboscia.

"Nie każdemu, nie tym, którzy znają komiks. ;)"
Ale lapiesz mnie za slowka. Tez znalam wydarzenia z komiksu, ale pisze przeciez o nastrojach wiekszosci-czasem nawet tych ktorzy komiks znali. Od poczatku mowiono, ze serial ma naprawiac bledy/zle decyzje w komiksie. Jak np to ze Rick nie stracil reki.

"Równie dobrze mogą zastosować trik z 3 sezonu wycofać Bridget i wrzucić ją na 10 sekund pod koniec finału sezonu." Tylko nie to. Albo napisza cos ciekawego wreszcie dla niej, albo niech nie przeszkadza innym.

"i z dziecinna łatwością przychodzi jej manipulowanie osadzonymi."Tylko czy ona tam ma jakies godne siebie przeciwniczki? Raczej nie.Wlasnie wiekszosc ma siano w glowie i daje sie nabierac na najbardziej zenujace zagrywki. Poza tym lekko to ona nie miala. Wiedziala np. ze zostanie "dorwana" po tym jak trafila do paki a potrafila to wykorzystac na swoja korzysc. Poza tym zna wiezniarki, ich papiery wiec i ich slabe punkty,

ocenił(a) serial na 8
mgielkazuza

Nie zauważyłaś, że w ty serialu miłość jest przedstawiana niezwykle pejoratywnie. Każdy kto się zakocha kompletnie traci rozum.(BS, BW, a teraz LIz) :D
"Od poczatku mowiono, ze serial ma naprawiac bledy/zle decyzje w komiksie." Ja nie wiem czy zabicie Glenna było złą decyzją. TWD to ponoć survival, czyli gatunek, w którym PODOBNO nikt bezpieczny nie jest. Tymczasem w serialu najczęściej uśmierca się postaci drugiego i trzeciego planu albo wprowadza się postaci na początku sezonu by przy końcu je zabić. Tak czy siak-jest grupka chroniona. Ja ubiłabym Ricka lub przynajmniej jego synalka. ;D
" Albo napisza cos ciekawego wreszcie dla niej, albo niech nie przeszkadza innym." Pełna zgoda. tak mi to przeszło przez myśl, gdy przeczytałam ploteczkę, że Bridget podobno ma zniknąć z tego serialu. ;)
To, że JF nie ma godnego przeciwnika jest właśnie słabością tego scenariusza. Chyba, że FD przestanie się zajmować sobą i zajmie się JF. ;) Ktoś wcześniej wspomniał o możliwej ucieczce Franky. Matuchno,nie. Gdyby do tego doszło byłaby to najgłupsza decyzja twórców...FD ratuje tę serię, ponowne wyrzucenie jej na zewnątrz jest kompletnie pozbawione sensu.

mgielkazuza

Jak można porownywac zgony takich serialowych postaci jak Gleen z TWD ze smiercia Bea? Przeczytaj sobie opis serialu Wenworth chociazby na tym portalu i zrozumiesz o kim byla ta historia.. Usmiercenie Bea to tak jakby z TWD usunac Ricka..

schmoyer_6478

"Jak można porownywac zgony takich serialowych postaci jak Gleen z TWD ze smiercia Bea? "
lojejciu a jak mozna byc tak przewrazliwionym?
Napisalam o pewnym zjawisku. Nie doszukuj sie w tym drugiego dna bo go tam nie ma:)

ocenił(a) serial na 8
schmoyer_6478

BS to Rick? Serio? :DDD Rick nie ma godnego następcy, chyba że zafundują nam cudowną metamorfozę Negana. xD
Bea ma następczynię, jest nią Franky.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones