Potrzebuje tytułu piosenki która leciała na końcu 3 odcinka w trzecim sezonie, Logan
rozmawia z Weroniką w bibliotece.
Proszę o pomoc ;)
Wychodzi w marcu, nie pamiętam dokładnej daty. Ostatnio nowy oficjalny trailer wyszedł, NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ ! VM to zdecydowanie mój ulubiony serial.
ja prawie wszystkie zaległości w serialach nadrobiłam i teraz z powrotem mam ochotę oglądać :)
to rozumiem, że w TO masz zaległosci ?
To już niedługo :D Fajnie. Mój też
Chyba tak. Ale w TO nie duże, może jeden czy 2 odcini. Nie mam pewności. Jak będzie mi się chciało obejrzeć to wtedy sprawdzę gdzie utknęłam :D
Tak. Jestem już na bierząco z TO i nadal bardzo mi się podoba. Jest tylko jeden minus - za dużo magii i czarownic a za mało wampiryzmu.
Więcej nie powiem bo nie wiem jak u ciebie z TO. Oglądałaś wszystkie odcinki?
I tak w ogóle to co słychać?
Bo jeśli chodzi o mnie to w pracy tak jak było czyli niezbyt cikawie. Ale za to w życiu prywatnym coraz lepiej :)
http://www.filmweb.pl/news/Dick+Casablancas+z+%22Weroniki+Mars%22+b%C4%99dzie+mi a%C5%82+w%C5%82asny+serial-101864
To może być dobre. Uwielbiałam Dicka :D
Ja też na bieżąco. :) No racja, trochę za dużo tej magii, ale jak nie ma Bonnie to magia jest ok xd
U mnie ok, nic ciekawego. Fajnie, że tobie się układa :)
Też uwielbiam Dicka! Ale to pokazanie jaśniejszej strony? Żeby go tylko nie zepsuli!
wszystko fajnie, ale po co w The Oryginals Tonkin?! bardzo jej nie lubię. ale teraz to nawet mi się nie chce myśleć o TVD. VERONICA!
Wróciłam. Dawno mnie nie było, nie mogę się ogarnąć na filmwebie :)
Zaglądasz tu jeszcze???
Oglądałam jakiś czas temu VM - movie. Nie takie złe choć jednak serial był znacznie lepszy. Ale mimo to miło było zobaczyć Logana Dicka i całą resztę.
Co u ciebie?
Podobała mi się Bonnie z tej "złej strony" to było bardzo ciekawe. No i Stefan i Reb, Stefan który ma Elenę gdzieś jest dużo ciekawszy. W ogóle Elena mnie teraz tak drażni jak jeszcze nigdy. Chce zabić Kola, Reb. Co ona sobie myśli. Niech tylko mi spróbuje tknąć Pierwotnych palcem to chyba jej go oderwę, ona jest dla nich za cienka.
Bonnie z tej złej strony całkiem spoko była, ale i tak jej strasznie nie lubię.
Stefan mający Elenę gdzieś - jak dla mnie jedna z najlepszych scen tego odcinka, albo nawet sezonu. ;) Tylko Kol go przebił. ;)
A Elena szczerze mówiąc wydaje mi się po prostu za głupia na ten plan. Ona nigdy nie miała takich "genialnych" pomysłów. To pewnie przez sire bond Damon kazał jej być mądrą czy coś. xd
Wpadła na ten plan z zabiciem Pierwotnego, to za mądre jak na nią. Elena będąca ze Stefanem pewnie zaoferowałaby żeby Jer zabił ją, bo to będzie dla wszystkich lepsze i łatwiejsze, bo przecież wcale nikt nie chce zdobyć tego lekarstwa dla niej. xd
To nie było mądre tylko złośliwe i egoistyczne. Trafiłaś na mój słaby punkt. Nienawidzę Eleny za ten pomysł!!!!!! Jeśli oni zabiją Kola to ja naprawdę za siebie nie ręczę.
A poza tym fajnie że w końcu udało nam się tak zgrać żeby pogadać, ba tak raczej to się mijamy.
To było złośliwe i egoistyczne, ale jednocześnie mądre. ;) Szkoda, że Finn już nie żyje, bo tylko jego mogłabym poświęcić na ten szczytny cel uzdrowienia Elki. xd Oczywiście ja też jestem przeciwko zabijaniu Pierwotnych!
no jeszcze chyba nigdy nam się nie udało, a piszemy tutaj już prawie 1,5 roku. ;)
Może i mądre a może niekoniecznie. Przecież oni nie mają pewności że pochodzą z linni krwi Klausa, przecież Klaus kłamie na każdym kroku(i za to go kocham) i co jeśli to od Kola pochodzą - zginą wszyscy.
Po oststnim odcinku i po tym co powiedział Kol jestem pewna że Damon i Kol znali się w przeszłości i Kol usunął mu pamięć. Ciekawe czy rozwiną ten wątek co o tym myślisz?
Plan mądry, ale przecież Elena nie będzie sobie zaprzątać głowy takim problemami jak to czy przypadkiem wszyscy nie zginą. Dlatego tez myślę, że nie uda im się zrealizować tego planu. Poza tym z kim ona by to robiła? Z Mattem i Jerem? Umarliby wszyscy zanim jeszcze zaczęliby coś dokładniej planować.
O jakie słowa Kola chodzi ci dokładnie?
Ona też by umarła xDD
Kiedy rozmawiał z Klausem przez tel
http://www.youtube.com/watch?v=5rylCVinTYM
od 4,00
powiedział coś w stylu że pobił Damona w imie starych dobrych czasów.
A już kiedyś to podejrzewałam po tym balu Pierwotnych jak Damon zapytał Kola czy się skądś nie znają czy coś w tym stylu
Co do "w imię starych czasów" to myślałam np. o tym jak przyjechał z Eleną do Jera, ale może masz rację...
Scena w której Elena błaga Klausa też była fajna, ciekawe co by zrobiła jakby Klaus był martwy. Cały czas próbują go zabić, a on im cały czas pomaga...
Może nadinterpretuję, ale myślę że chyba jednak tak :) to mógłby być ciekawy wątek Klefan i Kolmon czy jak to tam nazwą. A co myślisz o Bonnie&Kol. Widziałam promo 12 odcinka i już lubię ich sceny.
Klaus jest niezastąpiony :)
Bardzo podoba mi się twoja nadinterpretacja. ;) To byłoby świetne, gdyby oni się znali.
Nie znoszę Bonnie, uwielbiam Kola, więc mówię zdecydowane NIE! xd
Zrobię zamach na Julie i sama będę pisać scenariusze :)))
Klaus byłby w każdej scenie xDDD i Alaric by wrócił
Nie mówię o związku Kola i Bonnie bo znając TVD to zniszczyłoby te postacie, ale o ich wspólnych scenach, rozmowach, czy nawet kłótniach. Oni obaj mają silne charaktery więc mogłoby być ciekawie :)
A ja Boonie lubię, jest taka silna psychicznie, nie potrzebuje żeby wszyscy ratowali jej tyłek. Potrafi postawić na swoim i mimo że już myślę lubi Salvatorów, nawet Damona, to jednak nie daje sobą pomiatać, tzn nie robi z siebie ich maskotki, ma swój własny rozum :)
hahahahh, mogę ci pomóc z tym zamachem. xd
Ja uwielbiam Kat, ale Bonnie po prostu nie mogę znieść. Zgadzam sie z tobą, że jest silną osobą i w ogóle, ale nie mogę patrzeć jak ona czaruje czy coś. Ma taki głupi wyraz twarzy i w ogóle, czarownice jakoś nie pasują mi do tego serialu. Znaczy nie pasowały na początku, teraz są już stałym elementem, ale ja dalej Bonnie nie lubię.
No cóż, każdy lubi co innego :)
Choć co do tego że czarownice są stałym elementem to się zgadzam, czasem ten serial jest bardziej magiczny niż wampirzy
Mnie denerwuje to, że jak mają jakiś większy problem to bardzo często okazuje się, że wystarczy, że Bonnie zrobi jakieś czary mary i po sprawie. Poleje jej się trochę krwi z nosa, ale i tak wszyscy wiedzą, że nieśmiertelna Bonnie przetrwa wszystko. xd
Siedząc na filmwebie, oglądam też przy okazji Mansfield Park. Właśnie pojawił się Morgan xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Tylko dla niego to oglądam choć nie gra głównej roli, ale miło ma niego popatrzeć.
https://www.facebook.com/shesamarshmallow FANPAGE O VERONICE MARS, PROSIMY O LAJKI I AKTYWNOŚĆ :)
Kiedyś coś słyszałam, że ma być film na podstawie tego serialu. Wiadomo wam coś na ten temat?
Mam nadzieję, że zaczną kręcić 4 sezon co jest według mnie niestety bardzo mało prawdopodobne. No bo niektórzy aktorzy się nieźle zmienili... :' - (
Oficjalne stanowisko stacji jest takie, że jest kryzys i nie mają na VM pieniędzy. A co do filmu to stacjia posiada prawa autorskie do projektu i ich nie odda, więc nie ma mowy ani o serialu internetowym (Krisaten Bell powiedziała, że mogłaby sfinansować produkcje) ani o filmie. Podobno Rob Thomas zaczął pisać scenariusz do 4 sezonu i nawet nakręcono pierwszy odcinek w którym V jest na stażu w FBI (połowę można obejrzeć na Youtube). Pisał również dalsze losy w postaci książki, ale chyba nigdy nie skończył.
Ano to szkoda.. może kiedyś wyjdzie 4 sezon. Będę wtedy w siódmym niebie! : D
Też bym tego chciała ale szczerze mówiąc to w to wątpię :( niestety
Minęło bardzo dużo czasu od 3 sezonu. Rzadko po takim czasie wznawiają serial :(
myślę, że na kolejny sezon nie mamy co liczyć, ale na film.. może ^. nie ma co tracić nadziei. ;)
żeby zrobić serial internetowy nie trzeba mieć uprawnień producenta. Ale nie można na tym zarabiać. A to by się bardzo nie opłaciło Kristen. Fajnie by było zebrać kilkaset tys ludzi i napisać coś w związku z tym do WB. Albo po prostu porozmawiać z Kristen, ona by stworzyła o tym serial, a my byśmy robili zbiórki pieniędzy, które przy powiedzmy kilkudziesięciu tysiącach ludzi, wynosiły by totalne grosze. I byłoby legalnie, bo byśmy wysyłali pieniądze na jej (jakieś tam konto by sobie zrobiła nowe) konto i pieniądze by przeznaczała na produkcje. Ale wątpię czy ktoś do niej coś takiego napisze, bo sam nie znam za bardzo j. angielskiego ani za bardzo nie wiem czy ma jakieś konta na twiterrach, facebookach czy jakiś stronach/blogach.
Też tak myślę..
Patrzcie co znalazłam!
http://www.funtest.pl/test/weronikamarsfan/ ! :D
Oj, zgadzam się.. chciało by się. Ahh, aż mi się łezka w oku kręci, że tak zakończyli ten serial : c -.-'
Często dobry serial ma to do siebie że się ch*jowo kończy.
Już przerabiałam takie przypadki, chociażby z LOST.
Co do LOST to lubiłam 2 pierwsze sezony, 3 jeszcze trochę, a pozostałe niby oglądałam ale tylko dlatego że chciałam zobaczyć jak się skończy no i się rozczarowałam ;(
Więc może powinniśmy się cieszyć że VM nie była kręcona aż do momentu osiągnięcia całkowitego dna, tylko skończyła się kiedy nadal była ciekawa tak jak na początku.
(chociaż gdyby dodali taki jeden odcinek w którym Veronica wraca do Logana to bym nie narzekała ;)
niby tak, ale może właśnie w tym jej urok - nigdy nie przewidywaliśmy V i końcówka również zaskakuje. co prawda negatywnie, ale zaskakuje. i w pełni się, im zgadzam co do tego, że może dobrze, że tak zakończyli, bo dużo gorzej byłoby widzieć V staczającą się na dno (o ile bycie z Piz'em nie jest staczaniem się na dno xd)
Tak, bycie z Pizem jest staczaniem się na dno :p
Z LOST miałam dokładnie tak samo! A w VM nawet nie musiałby być cały odcinek, wystarczyłaby 1 mała scena gdzie Veronica wraca do Logana...