Rozczarowanie. Realizacja jest po prostu biedna! Przykład: Królowa Calanthe nie ma dworu, służących, jej otoczenie to raptem dwie osoby. W teatrze można to zaakceptować, ale w filmie? Inna sprawa to motywacja bohaterów. Rozumiem, że ekranizacja wymusza ogromne skróty i uproszczenia w porównaniu z książką, ale np. wątek...
więcejTo że serial nazywa się wiedźmin nie oznacza że z miejsca trzeba mu dawac wysoką ocenę. Jakość tego tworu jest niższa niż Herkulesa czy Xeny z lat 90'. Na zagranicznych forach oceny oscylują w okolicach od 3 do 6 na 10. Polski twór wiedźmiński sprzed 20 lat jest obecnie przywoływany jako "wzór" dla tego czegoś, a jego...
więcejYennefer w ogóle nie jest yennefer, cały wątek nilfgaardzko czarodziejski to jakieś nieporozumienie. Tylko geralt jakoś ratuje, ale słabo...
No cóż, ponieważ nadchodzi serial od Netflixa.. Przypomniałem sobie starszy serial polski. A jako że przeglądając forum tamtego serialu okazało się że jak zwykle niemal nikt nic nie zauważył /nie zrozumiał...
Jeżeli ktoś również chciałby sobie przypomnieć starsze przygody Białego Wilka, może znajdzie moje uwagi i...
- postaci biegają sobie po mrozie w koszulach
- królowie północy stawiają się w jakimś parku w komplecie na egzekucję gościa, którego rola nie jest w jakikolwiek sposób podkreślona, wykonywaną przez czarodziei a rolę kata ma odegrać jedna z czarodziejek
- Riense daje się pokonać czarodziejce pozbawionej mocy, a...
Ten wyrób wiedźminopodobny sprawia, że dochodzę do wniosku, iż polski serial sprzed 20 lat, z którego sama przed 20 laty szydziłam, nie wydaje się już wcale taki zły.
Oglądnąłem wszystkie odcinki. I zrobiło mi się jakoś tak smutno, odliczałem miesiące do premiery... A tu niestety kiszka... Po zakończeniu ostatniego odcinka pomyślałem sobie, że gdyby twórcy Wiedźmina ekranizowali Władcę Pierścieni, to Gollum byłby synem Gandalfa, Frodo zakochałby się w Galadrieli, a cała wyprawa z...
więcejZacznę od tego, że jestem fanem książek. Ortodoksyjnym. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie da się przenieść materiału źródłowego 1:1. Akceptuję konieczność pewnych zmian i chociaż większość nieszczególnie mi się podobała (vide origin story Yennefer z pierwszego sezonu) to jestem w stanie je przeżyć. Analogicznie...
Nie wypowiadam się o Geralcie, nie o Ciri, ale o Yennefer - to co zrobiła Anya Chalotra z tą rolą to jest po prostu złoto - jej przemiana od dziwnej istoty do pewnej siebie czarodziejki. Tak bardzo było warto, wiedziałem że ten casting będzie w dziesiątkę i na szczęście się nie myliłem i oglądanie jak Anya czuje się...
więcejNajbardziej jednak śmieszą dobre oceny ‚krytyków’ filmowych, piszących swoje pozytywne recenzje pomiędzy kolejnymi łyczkami sojowej latte :) Ktoś im założył za bardzo kolorowe okulary na nosy i tylko poprzez ten pryzmat filmy oceniają.
Boli serce, jak się na to patrzy. Kastracja wspaniałej historii level master. FANI KSIĄŻKI, OMIJAJCIE TEGO GNIOTA SZEROKIM ŁUKIEM! Wszystko juz zostało opowiedziane w innych wątkach komentujących, ale musiałam... z żalu
2 sezon to jest klasyczny netflix w najgorszym tego slowa znaczenuy. Ile bja bym dal zeby hbo robilo ten serial...
Ehh
Zabawne jest to, że ocena ogólna jest 7,3, ale już sezon 1 - 7,1, a drugi - 5,4. To oznacza chyba tyle, że większość ocen wysokich jest od ludzi, którzy dali je zanim serial obejrzeli. To w sumie tłumaczy generalnie tak wysoką ocenę. Dla mnie to serial zasłużył na może 5, ale jak się weźmie pod uwagę to, jak bardzo...
- Czemu te krasnoludy to wyglądały raczej jak niziołki ?
- Yarpen Zigrin to jakiś żart ??
- Czy Zoltan Chivay też będzie jakimś żałosnym karłem zamiast pełnokrwistym krasnoludem ?
- Czemu po stewirdzeniu że dalej szlak jest za wąski dla koni, dalej szli ława po bezkresnych bezdrożach ?
- Czemu doppler wyglądał...