Ja akurat nie miałem zastrzeżeń co do gry Merve (już raczej co do wyglądu). Ozan Guven chyba też jest komikiem i moim zdaniem, w jego przypadku to połączenie zadziałało - nadał postaci Rustema "rys" groteskowy.

Ja też nie miałem co do niej jakichś dużych zastrzeżeń oprócz tych, które wymieniłem.
Co do wyglądu? Hmmm. Nie jest może jakąś powalającą pięknością, ale brzydka też nie jest. Jak dla mnie i tak lepsza od np. Mihrunnissy. Tak z ciekawości - którą z pań w serialu byś wyróżnił pod tym względem? ;)
Co do Ozana to moim zdaniem trochę przesadzał, ale i tak całkiem niezła kreacja aktorska, pomimo że nie lubię Rustema.

Bezwzględnie na pierwszym miejscu Nur Fettahoğlu, za nią ex aequo Melisa Sözen i Meryem Uzerli (ale w "wersji" z 3. sezonu, kiedy już schudła). Spośród starszych aktorek - Meltem Cumbul.

Widzę, że mamy podobny gust. Dla mnie też Mahidevran najladniejsza a Hurrem/ Meryem dużo zyskała gdy schudla. Wyroznilbym jeszcze Aybige. Fatma/Meltem też jest ok. Z sióstr sultana wielu wymienia Hatice, ale nie jest w moim typie.

Dla mnie Hatice jest jakaś taka niewyraźna. Niby ładna, ale czegoś jej brakuje. Może przez to, że nie chodzi obwieszona biżuterią jak pozostałe panie?

Mnie z sióstr sułtana najbardziej się podoba Sah.

Jak dla mnie ma zbyt wystający i ostro zakończony podbródek. I jeszcze te zaciśnięte usta...

Serialowa Fatma nie jest taka zła, podobała mi się w obu odsłonach - zarówno radosnej, jak i tej bardziej dramatycznej. Pięknie się uśmiecha, rzekłabym nawet, że ma w sobie pewien majestat, więc do roli rozrywkowej sułtanki pasowała jak ulał. Merve natomiast działa na mnie jak płachta na byka, drażni mnie niesamowicie. Jak już wspomniałeś, podczas wypowiadania wszelkich kwestii ma taką dziwną manierę (i to nie tylko w wyżej wymienionych scenach wzruszenia, ale ogólnie). Nie wiem, jak to dokładnie ująć, ale poniekąd wygląda to tak, jakby miała się zaraz zapowietrzyć :) Myślę, że co bardziej spostrzegawczy fani serialu będą wiedzieli, o co mi chodzi.

Dla mnie Fatma za bardzo się szczerzy, drażni mnie to.
Nurbanu odegrana jest bardzo średnio. Też zwróciłem uwagę na zapowietrzanie się, ale moim zdaniem najbardziej kiedy wydaje rozkazy lub poucza Selima.

O ile gra Meltem-Fatmy mnie wkurza, to Merve gra bardzo dobrze jak na razie.

No tak spokoj to jedyny argument ktory mozna przypisac tej postaci , mnie smierc hurrem w wykonaniu tej aktorki nie wzruszyla ale co kto woli :-)

1. Dziwne, że pominęli małżeństwo Humasah i Semiz Ali Paszy, a wprowadzili wątek Mihrimah pragnącej pozostać przy władzy i niemal oświadczającej się mu w tym celu.
2. Coraz mniej podoba mi się zachowanie Bajazyda, stał się przyczyną śmierci tylu ludzi. Padł ofiarą własnych ambicji. Może to nawet lepiej, że nie został sułtanem. Dziwne, że Hurrem właśnie jego popierała - trudno byłoby jej nim sterować, chyba, że w rzeczywistości był mniej porywczy i słuchał swojej matki czy doradców.
3. Co do Rustema, żal mi go było jak ginął. Mimo, iż był w serialu raczej negatywną postacią (choć w moim odbiorze neutralną), mnie zawsze śmieszył (zwłaszcza, jak robił groźne miny i przechylał głowę na bok). Może było to zamierzone? Chociaż zdradził Bajazyda, to jednak dochował wierności sułtanowi. Poza tym, sam Bajazyd współpracował z zabójcą jego brata i chciał go wydać Atmacy po objęciu tronu.
4. Czym właściwie Selim i Sokollu zaszantażowali Rustema? Przecież Mihrimah wiedziała o jego romansie z Gracią. Czy chodziło o to, zeby nie dowiedział się o nim sułtan?
5. Ktoś kiedyś napisał na forum, że Rustem ukradł jakieś płytki do dekoracji swojego meczetu. Wie ktoś o co mogło chodzić?

Ale Mihrimah dzisiaj zrobiła świństwo Mehmedowi, wiadomo, że chciała chronić brata i zawsze wspierała rodzeństwo w walce o władzę, lecz tym razem przesadziła, Kiraz najpierw przez nią wyleciał, a później aborcja

No Mihri to się dopiero rozkręca...... jeszcze gorzej potraktuje np. Esmahan

105 odcinek:

https://www.facebook.com/Tureckie-seriale-796245967088179/timeline/

możesz mi rozjaśnić parę rzeczy ??? nie widziałam kilku początkowych odcinków a teraz jestem przy 54 i nie mogę rozgryźć, kto jest kim w haremie. Kim jest Gülfem Hatun ? Należy do rodziny? A skąd się bierze wyjątkowa pozycja Nigar Kalfy ? Nie jest niewolnicą? Z góry dziękuję :)

Gulfem to w serialu pierwsza żona Sułtana ( w rzeczywistości druga), urodziła Sulejmanowi syna, lecz zmarł on po dwóch latach na ospę, wtedy utraciła tytuł sułtanki i została odtrącona przez Sułtana. Miała dobre relacje z Matką Sulejmana i Hatice, dlatego została w pałacu. Nigar była przez długi czas służącą w haremie i poniekąd dlatego miała " szczególne względy" chociaż ja bym tego tak nie nazwała.

wielkie dzięki :)

Nigar była Kalfą, co dawało jej wysoką pozycję wśród służby. Wydaje mi się, że "ponad nią" byli tylko Sumbul Aga i Daye Hatun ale mogę się mylić.

Czy ktoś mógłby mnie oświecić (nie znalazłam informacji takiej nigdzie), co się stało z Esmą? ;) Niby mało znacząca postać, a jednak zawsze znajdowała się gdzieś w pobliżu, a nagle znika?

Też mnie to nurtuje. Nagle Esmę zastąpiła Nazle i nie ma o niej wzmianki. To była bardzo ładna dziewczyna i taka młodziutka ,więc może troszkę to dziwnie wyglądało ,że Esma była od narodzin dzieci ,a potem te dzieci starzej wyglądają niż ona :)

Nie było wspomniane co się z nią stało, po prostu kolejny urwany wątek. Pewnie ją za mąż wydali :)

106 odcinek:

https://www.facebook.com/Tureckie-seriale-796245967088179/timeline/

Obejrzany :) Bardzo podoba mi się Huricihan, aktorkę bardzo fajnie dobrali, podobna do Hatice :) I Fatma radosna i rozrywkowa sułtanka jak to powiedział Sumbul :) :) :)

Ile Hurrem ma tutaj lat, że traktują ją jak ''staruszkę'' ?:)

Sama się zastanawiałam..... Musi być po 40 choć sama aktorka starzej wygląda ;)

Skoro Fatma jest młodsza od Hureem, to musiała być dzieckiem, kiedy Hurrem przybyła do pałacu. W takim razie gdzie wtedy była? Dlaczego nie przy matce?

One były mniej więcej w podobnym wieku.
W rzeczywistości ona i Sah były młodsze od Hatice.

A co z Matrakcim się stanie? Też go Sulejman zabije?

Sultan go odprawi za ukrywanie przewinień książąt na prowincjach. Potem pojawi się informacja, że zmarł i udokumentowal w księdze dokonania Sulejmana.

W jednym z ostatnich odcinków Mihrimah powiedziała, że niebezpieczeństwem dla Nurbanu będzie to, że nałożnica Murada (Safiye) rzekomo jest Wenecjanką i członkinią rodu Baffo (podobnie jak sama Nurbanu).
Na czym miało polegać to niebezpieczeństwo? Chodziło o nieślubne pochodzenie Nurbanu?

Ja zrozumiałem, że Mihrimah rozkazala Safiye w ten sposób oszukać Nurbanu, by móc się zbliżyć do niej?! Nie wiem czemu to miało służyć. W każdym razie było to kłamstwo, gdyż Safiye była z Albanii a przynajmniej ja tak zrozumiałem.

Tak, Mihrimah rozmawiała z Sumbulem o tym, że z prostej albańskiej dziewczyny zrobili wenecką szlachciankę i ja zrozumiałem, że to miało być jakieś zagrożenie dla Nurbanu. Dziwne.

Chyba chodziło o to, że Safiye miała się zbliżyć do Nurbanu i móc śledzić jej poczynania. Wydaje mi się to jednak naciągane i nie wiem, co by to dało Mihrimah. Zresztą, Nurbanu i tak nie dała się na to złapać, gdyż powiedziała jej, że to osmański pałac i każdy, kto nie przestrzega reguł kończy w Bosforze.

Mihrimah chciała nastawić przeciwko Selimowi jego syna Murada. Chyba właśnie do tego miała jej posłużyć ta podrabiana Wenecjanka. Miała nie tylko wpływać na księcia, ale i zbliżyć się do Nurbanu. Pewnie po to, żeby ją szpiegować.

Też tak to odebrałem. Mimo to jest to niezbyt logiczne. Po pierwsze, Murad z Safiye mieszkali na prowincji, z daleko od Nurbanu, a zatem Safiye nie mogłaby na nią wpływać. Wiadomo jednak, że za czasu sułtanatu Murada walczyły ze sobą o jego względy. Nurbanu oskarżyła Safiye o czary no ale to było dobre kilka lat później.
Po drugie, Murad (w serialu) był jedynym synem Selima, nie miał zatem powodów czy obaw by wchodzić w spór z ojcem. Plan Mihri był więc -moim zdaniem - do bani.
W ogóle Mihrimah mnie irytuje niesamowicie w ostatnich odcinkach. Sama ukradła pieczęć Mustafie, a zgywa niewinną i jeszcze atakuje Selima. Dobrze, że przypomniał jej o jej własnych grzechach.

Mihrimah chciała, aby Murad stracił szacunek do ojca, żeby uważał go za nieudolnego pijaka. Gdyby jej się to udało Murad mógłby nie czekać na śmierć Selima, tylko sięgnąć wcześniej po władzę. Pewnie nie miałby z tym problemu, gdyż Selim był powszechnie znany ze swojego pijaństwa i nie cieszył się ani sympatią janczarów ani ludu.

Czy miałby problem to nie wiem, za mało jest o Muradzie w serialu. Sam Murad też nie miał posłuchu wśród janczarów, za jego panowania wybuchło największe bodaj powstanie janczarów w historii Osmanów. W każdym razie mógł spokojnie poczekać, nie miał konkurencji.
Nastawianie syna przeciw ojcu jest podłe moim zdaniem, kimkolwiek ten ojciec by nie był. Ja fanem Selima nie jestem w żadnym wypadku, ale akurat dla Murada ojcem był raczej niezłym. Zresztą, tak jakby brakowało jej wojen rodzinnych- Mustafa vs Hurrem, Bajazyd vs Selim itd. no ale czego spodziewać się po kobiecie takiej jak Mihrimah?

Też uważam, że to podłe. Mihrimah chciała w jakikolwiek sposób zemścić się na Selimie, a innego konkurenta oprócz jego własnego syna nie mogła znaleźć. Ale jakby nie było Selim był jej bratem, jedynym jaki jej pozostał. Też nie jestem fanką Selima, ale tak do końca zły to on nie był. Wydaje mi się, że jego po prostu przerastały intrygi i walka o władzę. Do tego wiedział, że nie jest tak zdolny i odważny jak bracia, dlatego ciągle bał się o swoje życie. Tak jak i Bajazyd nie był całkiem bez winy. Po części sam doprowadził do śmierci swojej i swoich synów.

Zgadzam się w zupełności.
Dodam jeszcze, że wolałbym zobaczyć w ostatecznej rozgrywce Mehmeda i Mustafę, bez ingerencji matek (tak, wiem że to niezbyt możliwe) niż Selima i Bajazyda no ale historia a za nią i scenarzyści zdecydowała inaczej.

Oni dwaj byli najzdolniejsi z rodzeństwa. Mimo całej sympatii do serialowych postaci uważam, że z perspektywy państw europejskich to nawet lepiej, że tron nie dostał się żadnemu z nich, lecz właśnie najsłabszemu Selimowi. Swoją drogą ciekawa jestem, czy Mustafa faktycznie był tak kryształową postacią, jak pokazuje serial.

Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić, czym spowodowany był konflikt między Ebussuudem Efendi a poprzednim Seih ul-Islamem. Z tego co zrozumiałem, nie chciał on uznawać pieniężnych wakfów, ale było to dla mnie mało zrozumiałe.

Dlaczego w ostatnim sezonie strażnicy przy komnatach sułtana nie mają warkoczy przy czapkach?

Ciekawe co Mahidevran robiła w Stambule w ostatnim odcinku, skoro mieszkała wtedy w Bursie i była biedna.

Wie ktoś może, w którym odcinku pojawia się żona Mustafy Rümeysa? :)

A jego żoną nie była Mihirunnisa czy jakoś tak ?

Zgadza się jego żoną była Mihrunisa a Rumeysa to była jego nałożnicą która zgineła podczas zamachu na Mustafę

Rumeysa w ciąży pojawiła się w 103 lub 104 odcinku i zginęła zasłaniając Mustafę własnym ciałem

O to jestem zdziwiona, myślałam, że jak była żoną historyczną to w serialu sie tego będą tzrymać, a tu niespodzianka. Dziękuję za uświadomienie, bo czekałabym na ślub. :)

Szkoda, że w tym przypadku zamiast trzymać się faktów historycznych wcisnęli na siłę do serialu Mihrunisę, na którą ja osobiście nie mogę patrzeć.

Wszystkie laski Mustafy są bardzo dziwne. Nieporadna Efsun, psychopatka Fatma, nijaka Ayse no i ten wątek z Heleną jak z latynoskiej telenoweli. Rumeysa była intrygantką ale chyba jedyna miała potencjał.

Już naprawdę wolałam Mustafę z Efsun i Heleną niż z Mihrunisą.
Były jeszcze dwie, jak na ten serial, bardzo mało urodziwe konkubiny. W ogóle wątek Rumeysy zapowiadał się ciekawie choć w końcu skończył się zanim tak naprawdę się zaczął