PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=713334}

Z Nation

2014 - 2018
6,7 11 tys. ocen
6,7 10 1 10968
Z Nation
powrót do forum serialu Z Nation

Have Mercyyy! Ooooh, haaaaaaave Mercyyyy! :D
I jak wrażenia po nowym odcinku z dawna oczekiwanej Zombieapokalipsy? ;)

Co do mnie, to ja się tam na broni atomowej nie znam, ale chyba jednak bohaterowie nie powinni uciec tak łatwo. Nawet jak na realia tego serialu ;P Przecież oni mieli kilka minut czasu, a strefa rażenia miała być chyba duża? Dobrze wiedzieć, że wybuch jądrowy można przetrwać wjechawszy do pierwszego z brzegu tunelu :D Btw, u Obywatela Z aktywowała się obrona przeciwnuklearna, ale skąd wziął się wrak samolotu z żołnierzami? Jakoś mi to umknęło.

Wygląd Murphy'ego też mało satysfakcjonujący, spodziewałam się bardziej spektakularnej przemiany. Jego pomysły w tym odcinku, były, cóż, murphowate xD Akcje z paniami zombie były naprawdę obleśne, ale jednak komiczne, tak bardzo w stylu tego serialu. Miałam dokładnie taką samą minę jak bohaterowie podczas pokazu tańca na rurze xD Shopping z zombie był za to uroczy xD

Dwa duże zaskoczenia. Po pierwsze - wszystkim bohaterom udało się znów spotkać w przeciągu jednego odcinka (!!!), po drugie napotkani przez Robertę ludzie byli NORMALNI (!!!!). Szok, normalnie, szok. Wedle nakazów tradycji, w takiej sytuacji bohaterom nie wolno spotkać się wcześniej niż pod koniec sezonu, a wydarzenie to musi być poprzedzone długotrwałymi wędrówkami po lasach, medytacjami w opuszczonych chatkach i wnikliwymi dysputami okraszonymi złotymi myślami na temat kondycji moralnej świata i ludzkości. Twórcy Z Nation powiedzieli "Fak dys szit" i wyszło im to na dobre.

Fajnie wyszła lekko zmieniona czołówka, widać szykują się wyjątkowo zmutowane zombie po tym opadzie radioaktywnym ;D Na bohaterów zresztą ten pył też powinien jakoś ciekawie oddziaływać. No i oczywiście szykuje się hit w postaci baby zombie autorstwa Murphy'ego xD Btw, ile właściwie czasu minęło odkąd grupa rozstała się z Addy? Wydawało mi się, że niewiele, a tu Pani Mama z takim brzuchem? A co do Macka, to co, krążył tak przez cały czas wokół tej cudownej oazy? No nic, jedziemy dalej, a ten odcinek oceniam jako średni. Mogło być lepiej, ale nie było najgorzej, poza tym serial ma u mnie kredyt zaufania ;)

TorZireael

Odcinek trzymał poziom wcześniejszego sezonu, nie było tu z resztą jakiegoś wielkiego przeskoku między sezonami jak w większości seriali, tutaj od razu kontynuowana jest ta ciągłość.
No ale Z Nation jest specyficzne samo w sobie. To, że wymaga dodatkowego przymknięcia oka na niedociągnięcia jest już normą, ale wciąż utrzymuje ten specyficzny humor.

Cała akcja z klubem Murphyego była, jak zaznaczyłeś/-aś, i dziwne, wręcz obrzydliwe, ale jednocześnie zachowywało ten Murphy'owski komizm.
Jeśli chodzi o wrak samolotu to sam jestem zdziwiony. Pierwsza myśl, że zestrzelił bombowiec i tyle wraku po prostu przetrwało, ale raz: eksplozja którą nam pokazano wydawała się dość niszcząca, a wrak był w dość solidnym kawałku. Dwa: podobnie z faktem, że zombiaki które z niego wybiegły były w całości, sam upadek z takiej wysokości powinien je rozprasować przy uderzeniu. Trzy: w finale 1. sezonu widzieliśmy start pocisków w formie rakiet. Nie znajduję jednak innego "logicznego" wyjaśnienia, więc zostanę przy wersji z bombowcem. Poza tym, to Z Nation, takie niedopatrzenia to prawie jak nic :)

Jeśli chodzi o wybuch laboratorium to też odniosłem wrażenie, że poszło im za łatwo. Niby oberwali mimo uniknięcia bezpośredniej fali uderzeniowej, ale czy przypadkiem takie wybuch nie powinien zamienić w pył większości najbliższego otoczenia? Nie wiem, nie znam się.

Średnio też podszedł mi ten motyw zebrania wszystkich w tak krótkim czasie. Nie jest to pierwszy raz, serial nie skupia się na przetrwaniu konkretnych bohaterów tylko na misji, ale każdy uciekł w inną stronę przy wybuchu. Warren zemdlała, oprzytomniała, wyszła na drogę i akurat jechała reszta. No ale po raz kolejny, to jest Z Nation :>

Radioaktywny opad może być fajną alternatywą dla zombiaków, zdynamizują akcję jeszcze bardziej. Wątek zombie-ciąży jakoś tak mnie od razu odrzucił. Oby nie powtórzyli historii niemowlaka z s01e01...

FtR69

Jeżeli chodzi o wrak samolotu, to wydaje mi się, że on już tam był od dawna, zamarznięty. Odpalona bombka przeciwnuklearna zmiotła śnieg zewsząd i chyba po prostu ogrzała trochę wszystko dookoła (był taki 'krak' i zombie się obudziły). Tak mi się przynajmniej wydaje (;

ocenił(a) serial na 8
anja__

Ja też kojarzę ten wrak z pierwszego sezonu.

anja__

W pierwszym sezonie była scena gdy ten samolot z żołnierzami wylatywal z tej bazy Z,wzbił się na chwilę w powietrze i nagle spadl.Dopiero w 2 sezonie z niego wylazly te zombie prawdopodobnie przez pieprznięcie tych rakiet :D

ocenił(a) serial na 8
FtR69

Bomba atomowa musi się rozkręcić zanim zacznie zamieniać w pył otoczenie. Ale rodzi to kolejną nieścisłość: Byli w epicentrum wybuchu (mogli więc przeżyć), jednak wycieczka bez skafandrów z kilkunastocentymetrowym ołowiem, którego nawet nie unieśliby, zakończyłaby się dla nich natychmiastową śmiercią.

TorZireael

Co do wraku samolotu - wydaje mi się, że może chodzić o samolot ratunkowy z 1 odcinka 1 sezonu (ten na który spóźnił się obywatel Z, a następnie widział jego wybuch, praktycznie tuż po starcie). Samolot spadł dosyć blisko bazy i niemal od razu został przykryty przez śnieg. Oczywiście są to tylko moje domysły.

Jeżeli chodzi o sam odcinek, myślę że był to całkiem niezły start. Być może cała ekipa spotkała się zbyt szybko, ale z drugiej strony lepsze to, niż gdyby mieli przez pół sezonu ganiać za sobą z miasta do miasta, itd.

Zombie-Cassandra to fajny pomysł, zwłaszcza że ta postać była stłamszona i robiła za tło przy innych, bardziej charyzmatycznych bohaterach. Ciekawi mnie jak dalej pociągną ten wątek.

TorZireael

Przyznam, że ja już raczej nie szukam sensu w tym, co się nie dzieje, bo nastawiam się wyłącznie na rozrywkę. Cieszę się, że grupa tak szybko się zeszła, bo wraz z odnalezieniem Murphy'ego atmosfera od razu się ożywiła, a teksty wyostrzyły np.
Warren : We got to get out of here.
Doc : I know. I can't stand this music.
Cały Twój 4 akapit to dowód na to, że jeśli już będą coś "zapożyczać" od TWD, to dalej będą robić to po swojemu i z jajem, bo to w końcu serial, w którym trupy nie tylko chodzą, a ludzie nie tylko smęcą i za to należy im się uznanie. Oby tak dalej.

TorZireael

jak dla mnie totalna głupota, 1 sezon bdb, 2 zapowiada się żenująco- prawdopodobnie spieprzyli serial

ocenił(a) serial na 9
TorZireael

- Are you Murphy?
- Uh...... No?

TorZireael

Dzień dobry :)

Do najnowszego sezonu Z Nation podeszłam w podskokach i z przysiadami, aczkolwiek z pewną dozą pesymizmu, którego nabawiłam się obcując z tegorocznymi sezonami różnych seriali. Które co do jednego mnie zawiodły, a niektóre wręcz sponiewierały (GoT z Jedynymym Prawdziwym Królem na czele, czy Penny Dreadful).
Na szczęście przynajmniej pierwszy odcinek Z Nation kontynuuje swoje zaszczytne dzieło wprawiania mnie w doskonały nastrój :)

Każdy z bohaterów zachował swój styl, makijaż na twarzyczce Addy trzyma się mocno, Cassandra dalej jest ubrana niepraktycznie, acz złoty kolor jej pasuje, nie powiem :D Wszystko jest takie, jak powinno, ku chwale ojczyzny!

Jeżeli chodzi o bomby atomowe: no wiesz, jeżeli dobrze pamiętam, to oni tam mieli jakąś minutę do ucieczki a i tak ujechali sporo kilometrów, więc już na początku było to śmiszne - ale czy krytykuję to? NIGDY. To są szczegóły, a nawet strzegóły techniczne, nie mające wpływu na poza tym wg mnie najlepiej przedstawiony świat zombi apokalipsy ever.

Ten samolot koło miejscówki Citizen Z to ten, którym jego ziomki próbowali uciec zostawiając go samego - rozbił się zaraz po starcie.

Co poza tym? Murphy jest oblechem pierwsza klasa, ale ma styl, trzeba mu to przyznać :D

Roberta spotkała normalnych ludzi. Powtarzam: ROBERTA SPOTKAŁA NORMALNYCH LUDZI. W zombi apokalipsie. Którzy nie chcieli ją zabić, zgwałcić, zjeść, skrzywdzić, okraść, wykorzystać w jakiś sposób i jeszcze pomogli. *tu wstaw widok Ricka patrzącego się w kamerę jak w The office*

Bohaterowie się spotkali na samym początku oszczędzając nam katuszy rozstań, nie było chodzenia po krzakach, nie było nawet jednego toru kolejowego (!!!), ani jednego hasła "jesteś silny", "nie, nie jestem", "właśnie że jesteś", "wszystko jest takie niefajne", nikt nie klęczał cały odcinek na środku drogi w stanie zatwardzenia emocjonalnego (!!!)

Duże nadzieje pokładam w dziecku Murphy'go :D

Podsumowując: nareszcie mam na co czekać z rozwianą grzywką co tydzień.

emo_waitress

Na początku odcinka przyznam się, że zaczęli odgapiać od TWD... Dobrze, że później się to ustabilizowało (na poziom Z nation) ;)

BorekLR

Ale że w czym odgapiać? W tym, że siedzieli cicho? Jeżeli o to chodzi to prawda, to iście TWD-owski zabieg, paczeć smutno hen za siebie :D

emo_waitress

Że będą biegać po lasach przez pół sezonu i płakać, że świat do końca zniszczony. Nie zapominając o filozoficznych przemyśleniach.

emo_waitress

Jest i dziecko Murphy'ego w odcinku batch 47 :)

TorZireael

Mogłabyś napisać, gdzie udało Ci się to obejrzeć?

BorekLR

Zajrzyj tutaj: https://openload.co/f/2NzIrfO6-eo/Z_Nation_S02E01# . Bez napisów, ale spokojnie da się zrozumieć :)

TorZireael

Ale są napisy ENG, a to mi starczy. Dziękuję bardzo :)

BorekLR

Proszę :)

ocenił(a) serial na 9
TorZireael

Sezon się zapowiada świetnie, Murphy w formie, trochę komicznie, trochę kiczowato ale rozrywka przednia.

Co do samolotu, to tak jak emo już tu powiedziała, to był zasypany wrak z pierwszego sezonu, fala uderzeniowa od eksplozji zdmuchnęła z niego śnieg więc zombiaki wylazły.

Jeśli zaś o bomby chodzi - ładunki nie musiały być duże, skoro były przeznaczone do zniszczenia niewielkich obiektów jak to laboratorium, o ile pamiętam z ostatniego odcinka pierwszego sezonu oni mieli 7 minut na ucieczkę, w takim czasie to i 10 kilometrów da się przejechać. A że jeszcze tunel po drodze mieli, to jak tu nie wjechać ?

Swoją drogą - akcja z lodówką, to było dobre, jak ze skeczu jakiegoś xD Nasi bohaterowie nie mieli lodówek pod ręką więc musieli do tunelu się schować, wszystkie prawidła logiki z-nation zostały tutaj zachowane.

No i zapowiedź całego sezonu - widać, że spotkanie się wszystkich w jednym i to już pierwszym odcinku jest tylko dlatego, że będzie się sporo działo dalej. Odcinek faktycznie mógł być lepszy ale początki serialu też do genialnych nie należały ale to się rozkręci.

saa

Jeżeli chodzi o chowanie się do lodówki, to o ile się nie mylę jest to pozostałość z czasów zimnej wojny i szkoleń cywilów na wypadek ataku nuklearnego ze strony imperialistów amerykańskich lub ruskich komunistów (w zależności gdzie się ów szkolony cywil znajdował :D ). Z tych czasów pochodzi właśnie chowanie się w lodówce, tudzież swojskie owijanie się w prześcieradło :0
Oczywiście pomijam fakt skuteczności obu metod ;)

ocenił(a) serial na 9
emo_waitress

Hmm... Amerykanin do lodówki by się nie zmieścił :D

saa

A jakby to była amerykańska lodówka?

ocenił(a) serial na 7
TorZireael

Ja myslalem ,ze ci ludzie i ta dziewczynka spotkani przez Roberte to jej wytwór wyobrazni a tu psikus.
Wogole bohaterowie cos fartownie sie zawsze odnajduja.

No i lodowka - odrazu mi sie skojarzyla scena z Indiany Jonesa 4

TorZireael

A czym Wam również Murphy kojarzy się z postacią z innego serialu?


Dr.House :) i to nie tylko z wyglądu :)

langeros

O tym nie pomyślałam ;)

TorZireael

I w sumie trudno się nie zgodzić, nawet głosy podobne :) Już nigdy tego nieodwidzę :D

ocenił(a) serial na 9
langeros

A mi się kojarzy z królem Richardem (Timothy Omundson) z Galavanta. I co gorsza Obywatel Z podobnież z kucharzem z tego samego serialu (Darren Evans). Co odcinek czekałam, kiedy zaczną wspólnie śpiewać i tańczyć ;)

ocenił(a) serial na 8
TorZireael

O czy to nie twój serniczek ? i to w ciąży , jaki mój serniczek ?
To było dobre.