Szkoda że tak otwarcie pokazują/mówią że Fring wróci (czyżby niezadowalające wyniki oglądalności i chcą przyciągnąć ludzi?) i nie zrobią z tego niespodzianki dla fanów BB.

Oglądalność jest niezła. Po trzech dniach od premiery Better Call Saul obejrzało 9 milionów widzów, później już poniżej, ale i tak nieźle. Drugi sezon oglądało już średnio 4 miliony widzów. Otwarcie muszą to pokazać, przecież nie można inaczej, zresztą nie wiemy na razie o tym nic - pokazano tylko jego reklamę jako teaser i w zwiastunie pojawia się raz czy dwa. Nie wiadomo nic więcej, tym bardziej jest to niespodzianka dla fanów BB, chciałbym zobaczyć jaki Gus był przed wydarzeniami z BB :P