Pierwsze dwa sezony Better Call Saul obejrzałem w 2016 roku na Netflixie i oceniłem go na 7.Kolejny sezon miał dopiero powstać a ja zapomniałem o tym serialu aż do 2022 i nadrobiłem wszystko w 2 miesiące.Myśle że dopiero po 3 sezonie,twòrcy zdali sobie sprawe jaki olbrzymi potencjał tkwi w marce Better Call Saul i wtedy wydobyli z niej wszystko co najlepsze ! Świetne postacie,zdjęcia,aktorzy,intrygi.Nie pamiętam już za wiele z Breaking Bad bo ten ma już swoje lata,ale stawiam BCS na ròwni z nim a chwilami nawet go przewyższał.Niestety finalne odcinki mnie rozczarowały a ostatniego epizodu w ktòrym kanciarz,oszust,hochsztapler i cwaniak nad cwaniakami Saul Goodman AKA Jimmy Mcgill załatwia sobie dożywocie w więzieniu niekupuje w ogòle.Oglądanie tego serialu to była fascynująca przygoda i to uczucie,że obcujesz z produktem premium...bezcenne !!