No facet jest miotłą, typowym popychadłem dyymanym nawet przez własnego brata. Ale nie jest głupi, do tego sprytny i ambitny. No i ta mysz zaczyna kombinować i powoli piąć się w wyścigu prawników-szczurów.

ktoś inny dokładniej? :)

Jimmy McGill jest podrzędnym prawnikiem, chcącym aby brat go docenił. Brat jest uznanym prawnikiem, lecz teraz ma dziwną chorobę przez co siedzi całe dnie w ciemnym domu. Jimmy chce dorwać się do jakiejś dużej sprawy, która pomoże mu lepiej zarobić, dostać lepszą pracę i zdobyć uznanie brata.
Jimmy chce prowadzić sprawę jakiejś rodziny, która ukradła dużą sumę pieniędzy z funduszu. Nie chcą oni aby to Jimmy ich prowadził nawet gdy on odkrywa, że to oni rzeczywiście ukradli kasę.
W międzyczasie Jimmy poznaje Tuco Salamancę i Nacho Vargę. Dzięki sprytowi udaje mu się uratować dwóch bliźniaków, którzy obrazili matkę Tuco. Poznajemy też Mike, który jest parkingowym. Jest on emerytowanym policjantem. Zabił on dwóch policjantów, którzy zabili jego syna, który nie był skorumpowany. Mike jest podejrzany o zabójstwo tych policjantów. Pomaga mu Jimmy.
Jimmy postanawia zajmować się sprawami emerytów. Często odwiedza dom starców i wpada na ślad oszustwa. Sprawa wydaje się bardzo duża i korporacja HHM jest chętna ją przejąć. Jimmy wierzy, że on sam znajdzie pracę przy tej sprawie. Jednak Howard Hamlin odmawia jego pomocy. Okazuje się, że to brat Chuck nie chciał tego, ponieważ uważa, że Jimmy idzie na skróty i nie zasługuje na uznanie. Jimmy odkrywa zdradę brata i zrywa z nim kontakt.

Wszystko mi wróciło ;)
Tego potrzebowałem, dzięki i to wielkie ;)

Trochę lipa, że cały sezon można opisać w kilkunastu zdaniach, no ale trudno. Czekamy na lepsze rozkręcenie akcji.