PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=697645}

Zadzwoń do Saula

Better Call Saul
2015 - 2022
8,4 88 tys. ocen
8,4 10 1 87601
8,6 34 krytyków
Zadzwoń do Saula
powrót do forum serialu Zadzwoń do Saula

s01e10 "Marco"

ocenił(a) serial na 8

"Smooooke on the waaaater... a fire in the skyyy!"

Finał sezonu nie zawiódł mnie w najmniejszym stopniu, przebijając wręcz moje oczekiwania. Już w pierwszych minutach naszła mnie niespodziewana refleksja: wydawało mi się dotąd że najlepsze chwile w serialu dopiero nas czekają i że będą one związane z powrotem jakichś "starych znajomych" na ekran; tymczasem okazuje się że historia Jimmy'ego jest na tyle intrygująca i dobrze napisana, że wcale nie jest mi tak śpieszno do oglądania dziejów Saula Goodmana - Jimmy McGill nie jest wcale postacią "gorszą" czy mniej ciekawą...

W ogóle - odcinek był świetnie zrealizowany, począwszy od detali jak rozbijający się w czołówce kubek aż po ogólny nastrój w jakim zostawia widza. Bardzo "podeszło" mi jak rozwiązano sytuację pomiędzy braćmi - spodziewałem się nieco mroczniejszego rozwoju wydarzeń, ale zaskoczono mnie po raz kolejny i pokazano jak Jimmy kocha swojego brata, zapewniając mu czyjąś opiekę i tak dalej. Pan Marco - rewelacja! Spodziewałem się co prawda że jego obecność będzie oznaczała "powstanie" Saula Goodmana od strony formalnej, tzn. że pomoże załatwić Jimmy'emu niezbędne papiery i resztę potrzebnych do stworzenia nowej osobowości rzeczy, ale to co zobaczyłem spodobało mi się jeszcze bardziej. Pan Hamlin - grr, ależ dawałem się nabierać przez 9 odcinków :P Generalnie finał sezonu przywodził mi na myśl "odcinek Mike'a" pod kątem ładunku emocjonalnego w nim zawartego - a to spory chyba komplement.

Co do najlepszego tekstu odcinka to waham się pomiędzy "Geez, his master's voice..!" a przemową wyjaśniającą czym jest "chicagowski szyberdach" :D

Teraz zaś pora rozpocząć płacz i zgrzytanie zębami w oczekiwaniu na kolejny sezon :/

ocenił(a) serial na 8
rozkminator

Szczególnie dopracowanym detalem było robienie mnóstwa przekrętów w tym samym barze i zero konsekwencji z tego wynikających. Żadna z ofiar nie pomyślała, żeby zadzwonić na policję, bądź samemu tam wrócić i wymierzyć sprawiedliwość...

ocenił(a) serial na 8
szyna140

"Panie policjancie, właśnie ukradłem nieprzytomnemu kolesiowi zegarek, który okazał się fałszywy, pomoże pan znaleźć grubasa i mu dopieprzyć?" :D

ocenił(a) serial na 8
rozkminator

To był inny rodzaj przekrętu, na który zresztą grubcio musiał Saula namawiać. Przekręty z baru jak najbardziej można było zgłosić, słaby z ciebie rozkminator ;]

ocenił(a) serial na 8
szyna140

Który? Z monetą? Że koleś uwierzył w głupią historyjkę to jego sprawa, sam się wyrwał z kasą, nikt go nie namawiał. Jeżeli chodzi o kolejne przekręty, kalibru Nigeryjskiego księcia - to miały już miejsce nie tylko w tym jednym barze. Chicago małe nie jest. Więc jakoś potrafię sobie siebie samego przekonać że to możliwe :P

ocenił(a) serial na 8
rozkminator

Odcinek rewelacja po prostu godne zakończenie sezonu 1 oglądałem w uwagą aż tak mi się podobał świetnie zrobione nic nie przesadzone i nie było zapychaczy tak właśnie robi się seriale przemyślane i napisane świetnie .

FanHouse

Nie moge dojsc Dlaczego nie poszedl po prace o, ktorej marzyl a wyjechal stated jak opetany.

ocenił(a) serial na 8
amberangelic

W internecie łatwo o zły odbiór wypowiedzi, przez brak intonacji, która w realu ułatwia identyfikację zamiarów rozmówcy. Pozwolę sobie więc na początku zastrzec, że następująca opinia nie ma na celu jakiejkolwiek obrazy czy umniejszania twojej percepcji.

To wszystko powiedziawszy, sprawa jest moim zdaniem prosta. Nie każdy umie rozumieć innych ludzi.