No dobra... wreszcie jest Saul Goodman! Co prawda na razie działa w branży reklamowej, ale jest :)
Ciekawe, jak to jest - czy skoro Jimmy McGill nie może wykonywać zawodu przez rok, to czy będzie mógł to robić pod zmienionym nazwiskiem? Mam nadzieję, że znajdzie sposób, żeby to jakoś prawnie obejść, bo chcę jednak oglądać już Saula - prawnika, nie Saula - filmowca.
Wygląda jakby na to, że Hector trafi na wózek za sprawą Nacho. Fajny pomysł, lubię Nacho, ta postać zasługuje na ciekawe poprowadzenie, już się obawiałam, że trochę o nim zapomnieli, bo mało go było w tym sezonie.
Chuck chyba jeszcze nie złożył broni, choć na razie trudno powiedzieć, co kombinuje - może chce uzyskać zaświadczenie lekarskie, że to jednak jest "fizyczna dolegliwość"? Pewne jest jedynie, że jak chodził po mieście w tej folii pod swetrem, wyglądał jak kompletny świr :)