Zadzwoń do Saula (2015-2022)
Zadzwoń do Saula: Sezon 5 Zadzwoń do Saula sezon 5, odcinek 5
odcinek Zadzwoń do Saula (2015-2022)

Dla Maksa

Orca Shrugged 50m
8,1 806
ocen
8,1 10 1 806
Zadzwoń do Saula
powrót do forum s5e5

05x05 Dedicado a Max

ocenił(a) serial na 10

Kolejny dość wolny odcinek. Nieco lepszy od 4, półkę niżej niż brawurowe i bliskie perfekcji 1-3.

Przemyślenia:

- Kim to totalna idiotka. Jeżeli spotka ją to co przewiduję, tj. śmierć zawodowa to w 100% na nią zasłużyła. Jej głupota jest w tym odcinku tak daleka, że aż nieco dyskredytuje genialnych scenarzystów, którzy normalnie tak doskonale dopieszczają, żeby profile i motywy postaci tak doskonale się spinały logicznie. Serio, aż mi nieco szkoda tego całego korpo-Kevina w tej całej sytuacji. Pani Wexler wysunęła się na absolutny nr 1 irytujących postaci i nie mogę doczekać się momentu "masz za swoje".

- Dedidaco a Max. Moja ciekawość odnośnie pochodzenia tytułu odcinka została zaspokojona, aczkolwiek oczekiwałem czegoś więcej. Z drugiej strony może fajnie, że nadal nie wiemy nic o przeszłości Gusa.

- Motyw Mike'a dalej nieco przeciągany i wolny, aczkolwiek dialog z Gusem na samym końcu petarda.

- Znowu brak Lalo i Nacho. Niesamowite, że udało się twórcą wyreować tak bardzo lubianą i ciekawą postać i tak mało z niej korzystać. Może to dobrze i może dlatego taką pozostaje, aczkolwiek ja nie obraziłbym się gdyby te powolne przeciągane sceny rysujące nam w nieskończoność profile psychologiczne, scenerie itp. przedstawiały Nacho, a nie np. Mike'a, którego tak dobrze już znamy.

- Nigdy nie znudzę się kreatywnymi rozwiązaniami Saula. Trochę ich tutaj było dużo i można by zarzucać, że naciągane, ale i tak super.

- Fajna scenka z Mister X. To ten sam typ co poskładał go na parkingu w sezonie (bodajże) drugim Mike. Zapytał czym czy to zauważyliście, ale... na bank zauważyliście(łyście). ;-)

- Szacun, dla kudłatego prawnika, że przejrzał i dojechał Kim. Ta zrobiła z siebie idiotkę i spaliła pierwszy most. Zapewne jeden z wielu.

ocenił(a) serial na 10
Stolarcfc

Czegoś brakowało mi w ostatnich dwu odcinkach. Ale finał piątego już jak najbardziej na tak. Myśleliśmy ostatnio, co sprawi, że Mike będzie "latał" dla Gusa. Teraz już wiemy. Zemsta. Mike wie, co to jest, i pomoże ją wykonać Fringowi (to już wiemy, jeśli oglądaliśmy BB).

ocenił(a) serial na 8
Stolarcfc

Co do Kim, to she broke bad! Rzeczywiście ona i Jimmy pasują do siebie. Powinna zacząć zakładać kolorowe garsonki ;) Może jej aktualne zachowanie ma związek z jej przeszłością?Dziwne tak po prostu podkopywać swoją karierę. Musi mieć jakieś "issues". I kudłaty prawnik - rzeczywiście niegłupi.

Howard dziwnie zrelaksowany, po tym jak ktoś zdewastował mu furę ;)

Czyżby miła meksykańska seniorita, u której mieszkał Mike, to potencjalna matka/siostra Maxa?

Czy też czuliście się zawiedzeni, jak Mike nie zdążył sobie sklecić ładowarki? Sceny z Michaelem - majsterkowiczem zawsze należały do moich ulubionych.


ocenił(a) serial na 10
boogie_woogie

Bardzo na miejscu byłaby teraz scena, w której wychodzi (np. na sali sądowej), że Kim ukartowała całą sytuację z Saul'em i działa wbrew MV. I żeby ona dostała wtedy takiej prawdziwej kurnicy i wykrzyczała w jakiejś oscar-worthy monologowej scenie wszystkie swoje bóle, kompleksy i motywacje dlaczego podjęła taką decyzje. Zeby jakoś nam sensownie wytłumaczyć skąd w niej aż takie rozdarcie między "justice above all", a fetyszem do kombinowania w stylu Saula.
Zastanawiam się jedynie co i jak bardzo musiałby zawalić sam Saul, żeby sprawiło, że jego kontakt z Kim totalnie się urwie, bo uzna ona, że wszystko to jego wina i nie chce go znać. Szansa na ten potencjalny scenariusz chyba spada, bo póki co Saul, mimo że jest inspiracją i pomaga to przecież ostrzega Kim i nie podrzuca jej tych wszystkich pomysłów.

ocenił(a) serial na 8
Stolarcfc

Kto by pomyślał, że to Jimmy będzie tym rozsądniejszym, który ostrzegał Kim (aczkolwiek ewidentnie uradowała go jej decyzja i na pewno ucieszył się, że taką podjęła - ile miał chłopak zabawy!).
Całkiem możliwe, że obarczy go winą za coś, co przecież sama zgotowała. Kim niby nie jest zadowolona, że Jimmy stworzył sobie Saula, ale jak Saul jest jej potrzebny, to wtedy jest ok.
Chuck powiedział, że Jimmy ciągnie wszystkich na dno; z tym, że Jimmy nigdy nie ukrywał, przed Kim jaki jest i kim jest. A ona chciałaby by obraz Jimmy'ego z jej wyobrażenia, to był prawdziwy Jimmy. Pamiętasz jej starania, żeby Jim przechodził żałobę w sposób, który by ją zadowalał? Teraz Saul jest fajny, bo jest jej potrzebny, jak wszystko rypnie, to znowu Saul będzie częścią Jimmy'ego, która nie pasuje do jej ideału i ją wkurza - te słowa które wykrzyczała do Ackera, o tym, że zasady i reguły go nie dotyczą, to było jakby do Jimmy'ego. Wkurza ją, jak Jimmy nagina prawo, ale kiedy jej to pasuje, to jest spoko. To w końcu wybuchnie...chyba ;)

ocenił(a) serial na 10
boogie_woogie

Howard ma pewnie tyle kasy (plus ubezpieczenie), że zniszczone auto wziął na klatę.
Bardziej mnie zastanawia co jest chciał powiedzieć Jimmiemu.

ocenił(a) serial na 8
xsemi

Ubezpieczanie - jasne, ze tak. Z tym, że jakby mi ktoś zniszczył auto, to raczej byłabym daleka od wyluzowania, a moją głowę zaprzątałyby myśli "kto? dlaczego? za co?" itd. Zwłaszcza, że prawnicy mają to do siebie, że lubią pozywać.

ocenił(a) serial na 10
boogie_woogie

Szanse na namierzenie sprawcy znikome, a Howard to profesjonalista - nie łączy życia osobistego z pracą ;)

ocenił(a) serial na 8
xsemi

Ano prawda! Zresztą Howard pewnie w garażu ma jeszcze z 5 takich samochodzików. Może bardziej go przejęło, że ktoś zakłóca mu wieczorny relaks, niż że niszczy mienie ;)

ocenił(a) serial na 10
boogie_woogie

Może i nie był zachwycony tym faktem, ale po co miałby gadać o tym z Jimmym ? Jak by mu ktoś np. ukradł telefon, wybił szybę w oknie, podpalił samochód (to już grubsza kacja), to też był gadał o tym wszystkim ?
Jedyny powód dla którego miałby gadać z Jimmym o tym, to tylko dlatego, że wie, że on to zrobił (kamery, sąsiad itp.).

ocenił(a) serial na 10
boogie_woogie

Mike i ładowarka to super samoświadomy moment serialu :D
już byłam gotowa na montaż jak on tam będzie tworzył baterię, a babeczka mu ją podała XD

ocenił(a) serial na 8
Kasiek_haz

Ja też! Już otwierałam popcorn :D

ocenił(a) serial na 10
Stolarcfc

Kim ma cały czas sentyment do spraw pro bono. Tam może pomagać zwykłym ludziom. W Ackerze widzi właśnie takiego zwykłego człowiek w starciu z bankowym molochem.
"Cwany" Kevin myślał, że rozpracował szwindel, ale tak naprawdę, to szef Kim wyczaił o co biega.
Mike się poci, żeby złapać łączność ze światem zewnętrznym, a kobita mu ładowarkę przynosi :D
Triki Saula robione na szybko nie były zbyt lotne.
Tak, Mister X, to gość z masą giwer na parkingu :)

ocenił(a) serial na 10
Stolarcfc

a mi się ten odcinek bardzo podobał :)
te małe momenty, np. jak Kim udawała Kevina a Jimmy ją były naprawdę urocze. Czego ona chce w życiu, nie mam pojęcia. Moim zdaniem jest coś, czego o niej nie wiemy, coś związanego z przeszłością. W każdym razie, mam nadzieję, że zostanie to jakoś ciekawie wytłumaczone, bo na chwile obecną kobieta zachowuje się irracjonalnie.
Ona nie wie, czego chce. Co ten Kevin jej zrobił? Dał zajebistą robotę, zresztą, sama Kim odstawiała maniane, żeby tę robotę dostać. Przecież to sprawa Mesa Verde, m.in przyczyniła się do pogorszenia stanu Chucka i w konsekwencji jego samobójstwa. A teraz kobieta, chce to wszystko położyć, bo pro bono jakimś durniom i pomoc losowemu staruszkowi? Nie rozumiem, ale fajnie się to ogląda, w tym sezonie.
Zaczynam jednak myśleć, że ona nie opuści Jima, nawet w czasach BB. Ice Station Zebra, pamiętacie? :)

ocenił(a) serial na 10
Kasiek_haz

Udawanie Kevina też mnie rozbawiło :D

ocenił(a) serial na 10
Kasiek_haz

Nie no nie twierdzę, że odcinek zły. Zleciał jak zwykle mega szybko i na napisach końcowych padło dramatyczne "nieeee....!" Cały ten sezon to póki co sztos i dla mnie idzie poziomiem ramie w ramię z BB. This being said...

"Czego ona chce w życiu, nie mam pojęcia. Moim zdaniem jest coś, czego o niej nie wiemy, coś związanego z przeszłością. W każdym razie, mam nadzieję, że zostanie to jakoś ciekawie wytłumaczone, bo na chwile obecną kobieta zachowuje się irracjonalnie.
Ona nie wie, czego chce. Co ten Kevin jej zrobił?" DOKŁADNIE. Dlatego bardzo liczę na jakiś wybuch na sali sądowej czy innej soczystej scenerii gdzie dostaniemy ten brakujący element do zrozumienia jej motywacji.


"Zaczynam jednak myśleć, że ona nie opuści Jima, nawet w czasach BB. Ice Station Zebra, pamiętacie? :) " - brzmi total irracjonalnie. Ale to by była petarda jakby się tak okazało i udało im się to logicznie wytłumaczyć ;-)

Ja nie pamiętam Ice Station Zebra, o co kaman?

ocenił(a) serial na 10
Stolarcfc

to "nie........!" przy napisach końcowych to u mnie standard :D
i rozpacz, że znowu tydzień czekania :D

Saul, w pierwszej rozmowie z Badgerem wspomina o Ice Station Zebra Associates, firmy założonej do unikania podatków, czy coś takiego, nie pamiętam dokładnie, a nie ma tej sceny na yt już (a przynajmniej nie było jak szukałam jakiś czas temu). W poprzednim sezonie, chyba drugim, Jimmy i Kim rozmawiali o filmach i padł tytuł Ice Station Zebra, chyba Kim go oglądała, albo chciała oglądać.
Przy jej obecnym zachowaniu, i miłości scenarzystów do postaci i pani Seehorn, zaczynam myśleć, że Kim będzie cichym współpracownikiem, chowającym się właśnie za nazwą Ice Station Zebra Associates .

Jej zniknięcie, czy też jakieś ich rozstanie, coś w tym stylu, to coś czego się wszyscy spodziewamy, więc scenarzyści mogą nas zaskoczyć. Dlaczego nie? Nie wiemy co Jimmy/Saul robił w domu w czasach BB. Kim spokojnie może się tam znaleźć. Dodatkowo, mówiła, że jest z Nebraski, a Jimmy sam zasugerował, że będzie kręcił bułki w Omaha, w stanie Nebraska, gdzie rzeczywiście, ostatecznie trafił.
Zapamiętajcie moje słowa - Kim nigdzie nie zniknie! :D

ocenił(a) serial na 8
Kasiek_haz

O, sprytne z tą Zebrą! W ogóle o tym nie pamiętałam (ledwie pamiętam poprzednie sezony BCS (te lata czekania na kolejny sezon drastycznie pogłębiają moją amnezje!), a co dopiero BB...). To byłby twist! Każdy się spodziewa dramatu niczym z Chuckiem, a tu wręcz przeciwnie - owocna współpraca. Obie strony szczęśliwe, spełnione i zadowolone. Tak może być!

Kasiek_haz

Nie wiem czy już bylo na forum ale podobnie wszyscy spodziewają się smierci Nacho a mi przyszło do głowy ze to on pierwszy użyje usług pana od odkurzaczy i zniknie. W koncy od kogoś Saul bedzie musial się dowiedziec o jego istnieniu.

ocenił(a) serial na 10
gnosek

ktoś musi zginąć, a że zaczynam obstawiać Kim przy życiu to Nacho w takim razie byłby do odstrzału
gość od odkurzaczy ewentualnie "zniknie" jego ojca

tylko ta teoria się kupy nie trzyma, bo papa Varga bez swego hijo nigdzie nie wyjedzie, jest zbyt dumny
w każdym razie, zaczynam szykować się na to, że Nacho może zginąć :(

ocenił(a) serial na 10
Stolarcfc

ale co do Nacho to się zgadzam
dawać mie wincyj Nacho!

ocenił(a) serial na 8
Stolarcfc

Nie poruszyłeś chyba tylko kwestii zdjęcia z końca odcinka, mianowicie co zobaczyła Kim? Jak myślicie - jak chce go załatwić?

ocenił(a) serial na 8
Mateusz_281

prawa autorskie?

ocenił(a) serial na 8
Stolarcfc

Chyba najlepszy odcinek jak do tej pory. Nawet nie wiem kiedy zleciał ten czas.
Kim zachowuje się jakby wymagała pomocy psychiatry. Niby przyświeca jej jakże szlachetna chęć pomocy biednemu dziadziowi, którego chcą wysiedlić, ale zwyczajnie gra nie jest warta świeczki. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Dziwi mnie ta zawziętość z jej strony i to jak łatwo jej przychodzi stawianie na szali całej jej kariery.

IMO ze strony Saula była to sprawna manipulacja z tym pomysłem, by niby to wyszło z inicjatywy Kim.

Myślałam że może twórcy uraczą nas flaszbakiem, jeśli chodzi o Fringa, ale właściwie takowy już pojawił się w BB i chyba wystarczy (choć kto wie, co przyniosą kolejne odcinki).

Nie zabrakło ten humoru, w scenach pokazujących pomysłowość Goodmana, to z Jezusem na ścianie mnie zabiło :D

No i oczywiście popieram komentarze, odnośnie Mike'a majsterkowicza.

ocenił(a) serial na 10
Tortuga033

Jezus najlepszy XD
aż musiałam odcinek spauzować ze śmiechu

Stolarcfc

Jako nowy tutaj witam wszystkich.

Co wiemy o Kim?
Pochodzi z biednej rodziny z Nebraski, zostala adwokatem dzięki HHM, chce być bad girl ale ma opory przed tym.
Może w przeszłości taki koncern właśnie wywalił jej rodzinę z domu a sprawa Acera jej to jakoś przypomniała. Walka z systemem też może poświadczyć o tym. sprawy pro bono które z taką chęcią prowadzi odsuwajac na bok swoją dojną krówkę.
Jej tok postępowania w ostatnim odcinku jest chyba tylko nie do ogarnięcia przez amerykańską gimbaze.
Scena z kudlatym adwokatem ewidentnie pali mosty i brnie w przepaść.
Jej koniec chyba jest przesądzony. Ale nie będę spekulować.

Saul super i w sprawie Acera i sexrozmowie z Kim.

Po tych dwóch spokojniejszych odcinkach spodziewam się jakieś petardy.

Lalo super kreacja, bac się trzeba spotkania z nim w cztery oczy. Choć nieprzebil jeszcze starego Salamanki. Scena ze szklanką wody w szpitalu.
Chodzi i o wredne podejście i...

Mike mógłby trochę przyspieszyć z akcją. Aktor idealny do tej postaci.

Nacho musi się wysypać. Nie da rady psychicznie. Zostanie znikniety albo Lalo go przeswietli swoim rentgenem. Ale chyba to drugie niestety, będzie bronił ojca i rodziny.


Czekam na piateczek piatunio by obejrzeć kolejny odcinek.

ocenił(a) serial na 8
Stolarcfc

Elo ekipa, wracam do komentowania.
oczywiście bede marudził.
nie chce mi już cisnac po poszczególnych odcinkach, za duzo tego.
ale jako ogolne wady serialu uznawałem w zeszlym sezonie:
1. tempo. troche przyspieszylo, ale nie bardzo. Tak samo ogolnie na minus.
2. watek nacho nadal jest zlewany. niech juz mu dadzą jakiś spinoff zeby gouldy i inne gilligany mogły masturbować swoją oddaną widownię powtarzaniem tych samych ujęć, powolnym rozwojem akcji, przywracaniem postaci tylko dla taniego sentymentalizmu, a wątek nacho do innego serialu tylko o nim na 10 odcinków i już. albo inaczej, watek kim do innego serialu i niech tam cierpi wewnetrzne katusze.
3. watek kim nadal jest idiotyczny, a ta postac to kretynka. nadal mam nadzieje, ze ktos ją w koncu zamorduje. Nb. sceny z nią są najdobitniejszym przykladem tego, za co nie znoszę tych niedobrych momentów serialu, tj. iż znowu musza nam to ze ona.jest.jednoczesnie.sklonna.strasznie.do.przekraczania.granic.a.takze.bardzo.s klonna.do.porządnictwa pokazac 385 razy bo inaczej no chyba nie zrozumiemy. znaczy i tak nie zrozumiemy, bo ona ma charakter sugerujący pilna hospitalizację psychiatryczną, niemniej walkujemy to samo milion razy jak ten kubek w mercu kufa
kumacie kubek nie pasował do merca
saul nie pasował do merca
aaaaa? aaaa? nooo! hehe
kufa
4. watek gusa tez sie wlecze strasznie, mike juz drugi sezon przynudza.
5. nadal nie wiem czemu wernera trzeba bylo zabic jak reszte wyslali do domu
6. nadal nie wiem czemu mike musial zabic wernera jak obrazil sie za ta na gusa. mogl sie najpierw obrazic, to by moze go jakis tyrus zabil nie mike
7. z watkiem kim wiaze sie jescze jakiś taki już którys raz przejawiajacy sie problem ze biednych to trzeba tutaj chronic jakos strasznie ojoj. serial nie wiem czemu probuje mi pokazać ze ten howard caly to gogus a kevinek to strasznie zły człowiek. kurde oni naprawdę nie robią nic złego. to KIM robi coś strasznego, sabotując swojego klienta w imię eeeeee traumy z dziecinstwa??? biedy z dziecinstwa??? o co tu chodzi? co to ma być? to jak teraz nie wiem będe szoferem jakiego milionera to mam mu samochód zepsuć bo ma za dobrze? co to ma za sens?

nadal jestem rozczarowany, choć oglląda się lepiej niz sezony poprzednie, zwlaszcza 3
nadal nie potrafię nikomu polecić tego serialu
o już wiem do czego to mozna porównać - do el camino. tez nie potrafię polecić tych popłuczyn. szkoda ze BCS poszło w tym kierunku, zamiast zamknac sie w maks 3 sezojnach zwartej akcji z zerowym udziałem kim i niewielkim gusa

ocenił(a) serial na 10
eses85

ad5. Werner za dużo gadał. Właściwie przy każdej możliwej okazji mówił za dużo, nie można było mieć do niego zaufania.
ad6. Mike się obraził ogólnie za zabicie Wernera, a nie za to, że go sam zabił

ocenił(a) serial na 10
eses85

Przecież serial nie ukazuje Howarda i Kevina w złym świetle. Nawet Chuck ze swoim kijem w dupie i stawianiem praworządności ponad więzami rodzinnymi nie był złą postacią. To Jimmy jest śliski a Kim to jakaś idiotka. A to, że są głównymi postaciami to już inna para kaloszy

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones