Kurczę, mam jakieś nieodparte wrażenie po obejrzeniu tego odcinka, że Gene jednak nie skończy dobrze. Czy on chce zostać złapany? W budce telefonicznej rozmawiał prawdopodbnie z Kim i ona już chyba nie chce mieć z nim najmniejszego do czynienia.. Zakończenie w ramach ponownego połączenia Jimmy'ego i Kim oddala się coraz bardziej. Jakoś mi szkoda tego Gene'a, a twórcy chcą jeszcze na siłę wymusić na widzu, że Gene jest ''zły'' (skok na gościa, który jest chory na raka) i żeby nie było nam żal ostatecznie Jimmy'ego, że finalnie go złapią służby albo i walnie na jakiś zawał. Eh, mam mieszane odczucia co do tego odcinka i wszystko zmierza w złym kierunku, jeżeli chodzi o zakończenie, jeżeli komuś zależy na tym, aby Jimmy jakoś się z tego jeszcze ''wykaraskał'' i ''pojednał się'' z Kim.. Eh..
A ta rozmowa z Kim to nie była na poczatku jego zmiany tożsamości? W sumie nie wiemy ile był Genem. Czy może wiemy? Więc te wydarzenia z ostatniego odcinka poza pierwsza rozmowa mogą dziać się sporo później wiec rozmowa z Kim nie miała by raczej nic do rzeczy
no, ale rozmawiał z nią w budce telefonicznej przecież chyba, a wydarzenia później nie przyspieszają jakoś znacznie, są ciągłe, kiedy jest Gene'm
Wszystkie wyderzenia w Nebrasce - czarno białe, są chronologiczne wzgledem siebie i dzieją się tuż po BB - byla mowa w odcinku o ugodzie Skyler White i znalezionym samochodzie Pinkmana
Dokladnie. Nie chce , aby byla to ostatnia rozowa / „ spotkanie „ z Kim, ale na to wyglada:-( Saul staje sie definitywnie Heisenbergiem i stad tytul odcinka Breaking Bad. Pierwszy raz pomyslalam, ze zadluzyl na wiezienie. Czy tak bedzie? Czy jakas role odegra w tym starsza pani, grana przez Catol Burbett?
Saul w rekach policji jest dla mnie zbyt slabym zakonczeniem. A moze zniknie, moze zadzieje sie MAGIC?:-)
Nie staje się Heisenbergiem. Saul moim zdaniem to człowiek, który wszędzie zwącha interes i ma piekielną łatwość do zrobienia ''easy money''. Ja uparcie dalej uważam, że on nie zasłużył na zakończenie typu śmierć lub ujęcie przez służby, ale wszystko zmierza w tym kierunku. Jeżeli to zrobią twórcy po ponad 2 latach oczekiwania na zwieńczenie tego serialu i domknięcie wszystkich wątków z Breaking Bad to będę bardzo, ale to bardzo zawiedziony jako widz, no ale cóż ;))
Mam takie same odczucia. Wydźwięk całej postaci Jimmiego McGila i jego przemiany w Goodmana nijak pasuje mi tu do kolejnej tranformacji w ultra Heisenberga. Jestem wielkim fanem pierwowzoru i jak dotąd bardzo podobał mi się BCS ale mam wielkie obawy w którą stronę zmierza finalnie..
Właśnie jakieś cukierkowe zakończenie z happy endem byłoby złe. Gene jest zły. Oczywiście nie tak bardzo jak Walter. Mnóstwo uciekinierów wpada, bo wracają do swoich starych przyzwyczajeń. To realistyczny scenariusz i żadne magic nie byłoby na miejscu.
Gene nie zabił nikogo jeszcze bezpośrednio, ale być może gościu, co bierze tabletki na raka umrze i to będzie jego pierwsza bezpośrednia ofiara. Zobaczymy, nikt nie mówi o happy endzie dla Jimmy'ego, ale podtrzymuje to, że jego śmierć lub trafienie za kratki byłoby słabym zakończeniem. Jesse zabijał, a uciekł ostatecznie, także moim zdaniem to będzie nieliniowe zakończenie
Wg mnie Gene, po jakimś incydencie z gościem do którego domu się włamał (jest jeszcze kwestia podejrzliwej matki Jeff'a, może ona też go zdemaskuje), a także po ustaleniu na czym ostatecznie stoi z Kim (raczej niż pozytywnego), on finalnie popełni samobójstwo tak jak Chuck. Być może przewidywalne, ale poniekąd mam wrażenie, że ładnie by się to związało z wydarzeniami z przeszłości. Chuckowi też się wszystko zawaliło...
Nie wiem, może tylko ja mam takie wrażenie, ale na przestrzeni wszystkich epizodów z Gene'm (również w poprzednich sezonach) widzieliśmy gościa, który po prostu nie widzi już sensu w życiu. Zmarnowany, smutny, wspominający przeszłość (dawne reklamy Saula na VHSie) i nie widzący niczego dobrego w przyszłości. Obecne pranki z wykorzystaniem Jeff'a to już chyba takie ostatnie podrygi dawnego Saula, a teraz wszystko już ostatecznie mu się zawali i nie znajdzie innego wyjścia.
Mama Jeffa dostała komputer z dostępem do internetu, może w tym małym punkcie serialu coś się kryje, natknie się na reklamę Saula/ cokolwiek ( choć chyba nie kręcił nic z kotami ;) ) i poskłada to wszystko