Właśnie oglądnełem 3 ostatni odcinek...(mam nadzieje że
powstaną kolejne a jeśli nie to straszne marnotrastwo pomysłu)
Moim zdaniem serial REWELACJA.Ogląda się bez cienia nudy!
Akcja Akcja Akcja!I ten klimat!Zagubieni i inne seriale nie mają
tego klimatu co ten film!Oglądając ten serial ma się wrażenie że
rzeczywiście zagubiony pokój istnieje!:) taki klimat miało Blair Witch
gdzie wszyscy myśleli że to prawda :)
SERIAL bomba.Mam nadzieje że powstanie kolejna seria bo
jest dużo spraw o których chciałbym się dowiedzieć.
BOMBAAA
Też właśnie obejrzałem ostatni odcinek.
Zgadzam się, że serial jest bardzo fajny.
Super pomysł, dobra akcja, ale niestety zakończenie jest OKROPNE!
Mogli to lepiej zakończyć i nie chodzi mi o te mnóstwo pytań bez odpowiedzi, ale o sama formę zakończenia.
Takie nijakie jakieś.
Porównując serial do utworu literackiego:
Był początek, był punkt kulminacyjny, ale nie było zakończenia!
7-/10 gdyby nie zakończenie pewnie byłoby 9
ja daje 10/10 nie dlatego że na tyle zasłużył bo może powinna być
to ocena trochę niższa ale dlatego że inne seriale mnie tak nie przykuły
do ekranu jak ten.A to jest największa zaleta.
Rzeczywiście zakończenie było trochę *%#*%#.W szczególności motyw
żony lokatora był totalnie niepotrzebny i bezsensu.Dodało tylko więcej
zagadek.1 z nich jest to że tak naprawdę jego żoną nie była więc skąd zdjęcie?Z innego wymiaru ? wątek niepotrzebny do całej akcji.
Pokój nr 9 oraz słowa lokatora "są inne pokoje.sprowadzisz ją" też zamytlały.Skoro nasz detektyw mógł sprowadzić córkę tylko wtedy gdy stanie się sworzniem tzn. LOKATOREM(obiektem) to po co zabijał 1 lokatora :)?
Może to zakończenie było kiepskie ponieważ często bywa że zakończenie jest pisane na tzw. kolanie - na szybko.Ale przynajmniej zostawili furtke na kontynuacja serialu...i mam nadzieje że do tego dojdzie.
Skoro nasz detektyw mógł sprowadzić córkę tylko wtedy gdy stanie się sworzniem tzn. LOKATOREM(obiektem) to po co zabijał 1 lokatora :)?
Bo tylko zabijając go, mógł wejść na jego miejsce... tak samo z kluczem.. pamiętacie, Lokator powiedział, że gdy niszczy się jakiś obiekt, coś innego go zastępuje. Na końcu jak detektyw wyrzucił klucz do pokoju, zobaczyliśmy klucz w pokoju (chyba) nr 7. Wydaje mi się, że to jakiś inny porzucony klucz stał się kluczem do pokoju 10 - obiektem.
Poza tym Lokator powiedział, że jest więcej pokoi. Może ginąc w pierwszym, czyli tym nam znanym, przenosisz sie do kolejnego?
Zastanawia mnie dlaczego nie zapytali córeczki, co się z nią działo przez ten czas.
Serial super, chyba nawet lepszy od Zagubionych...
"Zastanawia mnie dlaczego nie zapytali córeczki, co się z nią działo przez ten czas."
Wydaje mi się, że ona była "zawieszona w czasie" :) bo zauważ, że pyta się "czy zły człowiek już odszedł" i tutaj jej chodzi chyba o faceta z długopisem. Z resztą końcowy wątek z córką jest strasznie płytki i delikatnie mówiąc zepsuty przez scenarzystę(ów) - z resztą jak całe zakończenie.
Jeżeli chodzi o słowa Lokatora, że jest więcej pokoi.
Wydaje mi się, że może chodzić o to, że są różne alternatywne wersje tego samego pokoju i za każdym razem gdy się otwiera drzwi wchodzi się do innej wersji tego samego pokoju. Tutaj bardzo dobrym przykładem na poparcie tej teorii jest fakt, że wszystko co nie jest obiektem "znika", lecz w praktyce zostaje w tej wersji pokoju nr10 w której został zamknięty.
Jedynie obiekty mogą "istnieć" we wszystkich wersjach pokoju nr 10.
To zaś by popierało słowa, że tylko Lokator może znaleźć córkę, ponieważ Lokator jako obiekt "ma dostęp" do wszystkich wersji pokoju nr 10.
Taka jest moja teoria na te dwie kwestie :)
Co do kontynuacji - raczej nie będzie - i moim zdaniem dobrze, mogliby zepsuć wszystko, a tak fani serialu będą mieli możliwość obmyślania różnych teorii na temat obiektów :)