Czy ktoś z was zauważył, że w scenach, gdy Miller wygląda przez okno pokoju nr 10 jesteśmy świadkami dziwnej rzeczy. Otóż, gdy kamera pokazuje okno od środka, w tle widzimy obrócony napis 'MOTEL'. Jednak, gdy w następnym ujęciu, okno pokazane jest z zewnątrz, odbija sie w nim rowniez odwrocony napis MOTEL. W normalnym pokoju jeden z tych napisow powinien byc nieodwrocony, ale jak wiadomo pokoj nr 10 jest magiczny, więc to pewnie przez to... ;).
Za to w I odcinku gdy razem z córką otwierają pokój po tym jak mała rozrzuciła w nim pościel (około 24m:42s) i kamera rusza się w lewo widać jak łóżko przesuwa się w prawo. Pewnie zrobiono to aby uzyskać fajny efekt, ale trochę im nie wyszło.
Odnośnie napisu to nic dziwnego bo czy patrzymy z pokoju na napis przez okno czy z zewnątrz na jego odbicie zawsze będzie odwrócony.Optyka się kłania.