Mam pytanie na temat jednej rzeczy. Dokładnie to ostatniego ujęcia, gdzie drzwi się otwierają, a w
nich widzimy klucz. A przecież kilka minut wcześniej ukazana jest scena, podczas której główny
bohater wyrzuca drzwi za klucz i kasuje "pamięć" pokoju, a po ponownym otwarciu już niczego nie
ma, ani klucza, ani magicznego pokoju. Więc skąd ta dziwna ostatnia scena? Jak to rozumieć?