PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=783982}

Zraniona miłość

Vatanım Sensin
7,9 413
ocen
7,9 10 1 413
Zraniona miłość
powrót do forum serialu Zraniona miłość

Drugi temat w którym można opisywać swoje wrażenia z serialu.

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Mehmet pokazał że generalnie ciapa z niego. Nawet nie potrafi porządnie strzelać a chce się bawić w partyzantkę.

Azize dość szybko zaczyna żałować swojej decyzji matrymonialnej. Małżeństwo z Tevfikiem pewnie niedługo wyjdzie jej bokiem.

HotChocolate90

Czy ja wiem, raz mu się nie trafiło ;-) Ogólnie to nie powinien mieć problemów, biorąc pod uwagę jak celnie strzelił w głowę temu żołnierzowi na poczcie i to w dodatku będąc w trudnej sytuacji.

ocenił(a) serial na 7
KaminariHana

Chyba nieuważnie oglądałeś. Na kłodzie stało 4-5 butelek. A Mehmet trafił tylko do pierwszej a później pudłował. Yakup miał rację. Jeśli Mehmet nie jest w stanie regularnie, celnie strzelać w warunkach kiedy ma spokój i nikt mu nie przeszkadza, to jak będzie trafiał do celu w warunkach bojowych?

HotChocolate90

Jestem kobietą ;-) Faktycznie, nie oglądałam tej sceny zbyt uważnie bo widziałam już ten serial wcześniej i teraz czasem się rozpraszam na takich mniej ważnych momentach. Widziałam, że strzelał celnie a później spudłował i tyle ;-)
Właśnie Mehmet już się sprawdził w warunkach bojowych jeśli chodzi o celne strzelanie więc nie wiem co teraz naszło scenarzystów. Może to kwestia zmiany broni?

ocenił(a) serial na 7
KaminariHana

Ja też jestem kobietą.

Co do innych kwestii jestem w mniejszości. Bo jestem po stronie Turcji. Na opinię innych przekładają się niestety inne aspekty. Spore problemy zachodniej Europy z muzułmanami....wiadomo jakie. I fakt, że większość terenów Turcji to obszary zagarnięte siłą kilkaset lat wcześniej. Wiem, że większości się to nie podoba, ale w czasie tamtej wojny to Turcy mieli rację.

HotChocolate90

Z tą kobietą to wyskoczyłam tylko dlatego, że napisałaś "oglądałeś" ;-)
Na opinie innych nie przekładają się tylko aspekty ze świata rzeczywistego, historia czy nawet problemy z muzułmanami ale także... to jak sami Turcy przedstawiają sytuacje w swoim serialu. Fikcyjny świat jest tu tak zbudowany, że wielu po prostu kibicuje Grekom ;-)

HotChocolate90

Popieram twoją opinię ;) W poprzednim wątku wysmarowałam na ten temat długaśny post i w momencie wysłania okazało się, że się nie da, bo 1000 odp :/ a nie miałam jak skopiować, bo pisałam z telefonu :/ Może jeszcze do tego nawiążę, ale skrótowo, to też trzymam z Turkami ;)

KaminariHana

Właśnie obejrzałam tę scenę jeszcze raz i jednak miałam rację. Mehmet zestrzelił dwie butelki a w trzecią nie trafił, później zaczął strzelać Jakub.

ocenił(a) serial na 7
KaminariHana

Co do czasu akcji serialu, można założyć, że jest już rok 1920. Wtedy Mustafa Kemal założyła w Ankarze Wielkie Zgromadzenie Narodowe o którym chyba już wspominano w serialu?

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Jeszcze jest rok 1919 w serialu. Bo Tevfik przemawiał do zgromadzonych wczoraj i ukazał się napis :KURADASI 1919.
Nie wiem, czy to chodzi o nazwę miejscowości. Raczej tak, bo to chyba nie jest nazwa żadnego miesiąca po turecku.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Aha dzięki za info.

Nie mogę się doczekać na to, jakie miny zrobią wszyscy....z wyjątkiem Azize, gdy dowiedzą się kim jest Cevdet.

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Polecam jeszcze raz obejrzeć scenę jak strzela Mehmet. W dwie pierwsze butelki trafił, w trzecią spudłował, a nawet Yakup powiedział do niego: brawo. Potem kolejne 3 strzały oddał Yakup i się nie pomylił.

ocenił(a) serial na 7
cyprok

Awatar z pułkownikiem Cevdetem :O Jestem zaskoczona :)

ocenił(a) serial na 8
cyprok

Jakie to ma znaczenie dla dalszej części serialu, w ile butelek Mehmet trafił. Sorry, ale dla mnie jest to czepianie się szczegółów. Ja tego nawet nie oglądałam uważnie. To znaczy oglądałam, ale ilość trafień Mehmeta czy Yakupa była sprawą drugorzędną. Naprawdę jest o co się spierać ?

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Ja chcialam jeszcze powiedziec osobom, ktore twierdza, ze Hilal jest zimna, ze zwodzi Leona, zeby pomysleli, ze Hilal jest Polka a Leon zolnierzem ktoregos naszego zaborcy. Wtedy troche bardziej zrozumie sie Hilal i to, ze ona sie po prostu broni przed ta miloscia, nie chce jej, ale sece nie sluga.
Trzeba patrzec na ten serial przez pryzmat tamtych czasow, historii, a nie oceniac go na podstawie tego co dzis wiemy i jak my odczuwamy.

Poza tym ten serial nakrecili Turcy, wiec oczywiste jest, ze robia to ze swojego punktu widzenia, beda przedstawiac siebie jako poszkodowanych. Trzeba tez na to brac poprawke.

I jeszcze jedno. Nie uwazam Azize za glupia babe, ktora nie umie sie poznac na niczym, to jest bardzo madra kobieta, ona caly czas podejrzewa Cevdeta, ze jest szpiegem, ale jesli on jej prosto w oczy mowi, ze nie, to co ona ma zrobic? Tym bardziej teraz, kiedy jest w ciazy a maz sie z nia rozwiodl, wyobrazacie soebie jak ona musiala sie bac? Musiala wyjsc za maz za Tevfika, zeby zwyczajnie zycie uratowac, rozwodka w ciazy, to byl dla niej wyrok smierci.

ocenił(a) serial na 7
Luci

Tylko, że tutaj Turcy są zaborcami, ciemiężącymi od ponad lat rdzennie greckie ziemie i to Turcy będą mordować dziesiątki tysięcy greckich cywilów-mieszkańców Izmiru tylko za to, że są Grekami.

Azize nie musiała wychodzić za Tefvika - mogła wpierw powiedzieć Cevdetowi o ciąży i sprawdzić jego reakcję na ten fakt. Azize nie jest także dobrą matką, bo nie myśli o zdrowiu i życiu swojego nienarodzonego dziecka, ciągle się narażając.

Anonimowy_Anonim102

Nie no błagam, w Izmirze Turcy bynajmniej nikogo nie ciemiężyli... Weźmy też pod uwagę np. fakt, że tam w TURECKIEJ dzielnicy nie ma ciepłej wody (czy może nawet bieżącej), to jak to - ciemiężyciele nie załatwili "swoim" wygód, ale Grekom już tak?

ocenił(a) serial na 7
innertia

Nie no, błagam... Poraża mnie Twoja ignorancja dotycząca historii. A słyszałaś o ruchu młodotureckim i jego programie oraz działaniach?

Anonimowy_Anonim102

Tak, ale ja piszę tylko o Izmirze, a nie całej Turcji.

ocenił(a) serial na 7
innertia

Ale to nie zmienia faktu, iż od drugiej połowy XIX wieku w Imperium Osmańskim zaczęły narastać tendencje nacjonalistyczne, których zwolennicy otwarcie głosili, iż należy pozbyć się przedstawicieli wszelkich innych narodowości, aby uczynić z Porty jednolite narodowościowo państwo.

Luci

Azize nie musi się tłumaczyć Cevdetowi ze ślubu z Tevfikiem, przecież to sam Cevdet się z nią rozwiódł. Ale powód dla którego wzięła ten ślub podany przez nią jest nie prawdziwy. Zaproponowała to Tevfikowi przed tym jak dowiedziała się o ciąży, a gdy już wiedziała to chciała się wycofać z oczywistych powodów.

Luci

Azize nie musi się tłumaczyć Cevdetowi ze ślubu z Tevfikiem, przecież to sam Cevdet się z nią rozwiódł. Ale powód dla którego wzięła ten ślub podany przez nią jest nie prawdziwy. Zaproponowała to Tevfikowi przed tym jak dowiedziała się o ciąży, a gdy już wiedziała to chciała się wycofać z oczywistych powodów.

ocenił(a) serial na 7
KaminariHana

To nie zmienia faktu, że Cevdet powinien wiedzieć, że zostanie ojcem.

Anonimowy_Anonim102

Kto wie co mogłoby się stać gdyby się o tym dowiedział. W zasadzie zaakceptował to jak jedno z jego dzieci prowadzono na śmierć, wydał nakaz wysiedlenia się między innymi swojej rodzinie i jeszcze można mu zarzucić wiele innych przewinień. Mogłoby z tej informacji więcej biedy wyjść niż dobrego ;-) Z punktu widzenia Azize to nie jest taka prosta sytuacja, szczególnie, że działo się to 100 lat temu w islamskim kraju.

ocenił(a) serial na 8
KaminariHana

Nie zgadzam się z tym. Cevdet miał prawo wiedzieć i kropka. Przecież nie zaakceptował nigdy tego faktu, że Hilal idzie na szubienicę. Mówił o tym do Azize w ostatnim odcinku, jak ciężko było mu zachować kamienną twarz. To on pomógł w uratowaniu jej życia, chociaż zaocznie i nikt o tym nie wiedział. Wysiedlenie swojej rodziny było po to, żeby ich chronić. W ogóle nie rozumiem Azize, dlaczego chciała to przed Cevdetem zataić. Ale Azize była idiotką i może dlatego niewiele rozumiała z całej tej sytuacji. A może Cevdet wtedy powiedział by jej prawdę i zatroszczył by się o rodzinę ? To jej fałszywa duma nie pozwoliła jej powiedzieć, żeby się nie okazało, że z powodu dziecka Cevdet chce do niej wrócić. Przecież taką opcję też należało brać pod uwagę.

AnkaJ_3

Nie chodzi mi o to, że Cevdet faktycznie zaakceptował to, że jego córka będzie powieszona, nie miał też złych zamiarów jeżeli chodzi o przesiedlenie (nie zrobił tego, żeby ich chronić, po prostu nie miał wyjścia, a i tak nic im by się nie stało). Te sprawy są oczywiste, nie jestem aż taka ślepa, żeby to przekręcać ;-) Chodziło mi o to, że Azize nie wie tego wszystkiego, więc powiedzenie o ciąży tak, z jej punktu widzenia, niestabilnemu człowiekowi jak Cevdet jest dość ryzykowne. W dodatku było ryzyko, że gdy dowie się o tej ciąży to już się od niego nie uwolni, nie da jej spokoju i to w negatywnym znaczeniu - wydaję mi się, że sama Azize coś o tym wspominała.

ocenił(a) serial na 8
KaminariHana

Ale ja rozumiem Twoją wypowiedź i poprzednią też. Nie przypominam sobie, żeby nie powiedziała mu o ciąży z powodu jakieś obawy, że nie da jej spokoju. Ona przez cały czas miała nadzieję, że on jest inny, że udaje, on jej odbierał tą nadzieję, ale jako ojciec dziecka miał prawo wiedzieć o ciąży i tyle. Dlaczego nie pomyślała, że to korzystnie wpłynie na ich relacje ? Dlaczego nie mogła na to spojrzeć optymistycznie ? Przecież to, że był w greckim mundurze, jakoś nie przeszkadzało jej, żeby wtedy iść z nim do łóżka. Ja wiem, że Azize nie wiedziała tego wszystkiego, o czym my wiemy jako widzowie, ale może ta ciąża wiele by zmieniła w ich życiu. Może wtedy nie wyszła by za Tevfika. Niby przyszła z nim porozmawiać przed ślubem, żeby jej dał jakiś ważny powód, to będzie na niego czekać, ale o ciąży ani pół słowa. I to mnie bardzo denerwuje, bo Tevfik wcześniej wiedział o dziecku, niż jego ojciec. To stawia Azize w złym świetle. Wiedziała o złych czynach Cevdeta, jako Greka, ale nie znała żadnych dobrych uczynków Tevfika i tak bezgranicznie mu ufała. A co Tevfik takiego dobrego zrobił dla Ojczyzny, no co ? Bo ja nie przypominam sobie ani jednej rzeczy.

AnkaJ_3

Mi się wydaję, że Azize coś wspominała o tym, że jak Cevdet się dowie to ona już nie zazna spokoju. Mogło to być powiedziane w inny sposób, nie też jestem w stanie dokładnie wskazać Ci odcinka, więc nie będę się w tej kwestii upierać. Pamiętam za to, że po jednej z kłótni z Cevdetem, tej która miała miejsce przed chatą do której Azize była sprowadzona by leczyć Jakuba, powiedziała ona, że chce umrzeć i w końcu się od niego wyzwolić.
Taka postawa Azize jest naturalna, jako, że Cevdet mimo odrzucenia jej i robienia jej przykrości, zachowywał się bardzo zaborczo. Azize chciała by stanął przed nią człowiek, którego znała, i wtedy powiedziałaby mu prawdę. Przed ślubem z Tevfikiem, przyszła do niego i dała mu na to ostatnią szansę i gdyby powiedział jej prawdę to ona też by to zrobiła. Poinformowanie go o ciąży sprawiłoby, że stałby się jeszcze bardziej zaborczy i napastliwy. W dodatku, według ich zwyczajów, to po pierwsze - jej ślub z Tevfikiem prawdopodobnie byłby nieważny, więc taka opcja musiałaby poczekać, po drugie - to on miałby prawa do dziecka. Gdyby coś poszło nie tak i Cevdet zawiódł po tym jakby się dowiedział o ciąży (np. stwierdził, że nie jest zainteresowany rodziną nieszanującą jego służby, ale dziecko sobie weźmie), Azize byłaby w ciężkiej sytuacji. Jest jeszcze kwestia jej dumy i honoru, ona i dziecko byłyby źle traktowane gdyby sprawa wyszła na jaw, a ona sama się wstydzi, że się z nim wtedy przespała.
Nie twierdzę, że postąpiła idealnie nie mówiąc mu wtedy o tej ciąży, nawet biorąc pod uwagę jej wiedzę na ten czas, ale miała solidne podstawy, żeby tak postępować.
Tevfik się dowiedział wcześniej, bo nalegał na wyjaśnienie mu przyczyn odrzucenia go i to już nie był pierwszy raz kiedy zgodziła się na ślub a później się wycofała. To akurat stawia ją w dobrym świetle, a to że Cevdet się dowiedział później jest inną sprawą, moim zdaniem neutralną.
Tevfik się podpiął pod wiele dobrych uczynków dla ojczyzny i nie było specjalnie podstaw by mu nie wierzyć, był też starym przyjacielem rodziny i wielokrotnie jej pomagał.

ocenił(a) serial na 8
Luci

Azize nie dlatego postanowiła wyjść za Tevfika, że była w ciąży, bo wtedy o ciąży jeszcze nie wiedziała. Zrobiła to na złość Cevdetowi, że się z nią rozwiódł. Po prostu chciała mu dopiec. I wcale nigdy nie była zbyt mądra. Dzieci nie umiała wychować, nie dbała o swoje nienarodzone dziecko - pyszczyła na wiecach, wychodziła na podium. Podejrzewała, że Cevdet jest szpiegiem, ale nigdy mu nie zaufała. Dzisiaj jej słusznie wykrzyczał, że on jej nigdy nie zdradził i bronił ich wszystkich, chociaż w greckim mundurze. I jeszcze go okłamała, że z powodu ciąży wyszła za Tevfika. Proszę, wyjaśnij mi, dlaczego uważasz ją za mądrą kobietę.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Powtorze jeszcze raz, Azize nie robi nic innego niz kobiety w innych krajach w czasach wojennych czy w Polsce (ktorej teoretycznie przeciez nie bylo) w czasach zaborow.

A kiedy wychodzila za Tevfika wiedziala o ciazy, bo przeciez mu o niej powiedziala.
Gdyby nie ciaza, to mimo zlosci, chceci "dopieczenia" Cevdetowi, nie wyszlaby pewnie za Tevfika, ale scenarzysci postanowili, ze ona ma zajsc w ciaze ;)

ocenił(a) serial na 8
Luci

Nieprawdą jest to, co piszesz w ostatnim zdaniu. Ona oświadczyła się Tevfikowi w obecności Cevdeta, żeby mu dopiec za rozwód. O ciąży nic wtedy nie wiedziała. I tak chciała wyjść za niego. Widać było, że bardzo cierpi po rozwodzie i zrobiła to z zemsty Cevdetowi.

ocenił(a) serial na 6
AnkaJ_3

Zapominasz o okolicznościach. Zrobiła to głownie po to, żeby zostać w Izmirze. Cevdet przyszedł ich wysiedlić, mimo jej sprzeciwu. Jako żona komendanta mogła zostać z rodziną w mieście. A że chciała mu dopiec, kto by nie chciał po takim zlekceważeniu w obecności całej rodziny? Najpierw każe jej zebrać wszystkich, bo ma coś ważnego do przekazania, a potem się z nią rozwodzi. przecież nie znała kulis jego decyzji.

ocenił(a) serial na 8
mimoza_6

To też nie był powód, żeby zostać w Izmirze. Bez tego ślubu też mogła zostać z rodziną w mieście. To Cevdet z troski o rodzinę, chciał, żeby wyjechali, gdyby przypadkiem jego zdrada wyszła na jaw. Po prostu Azize chciała wyjść za Tevfika, żeby dopiec Cevdetowi, który ją tak bardzo zranił tym rozwodem. To był jedyny powód, przynajmniej w chwili jej oświadczyn. O ciąży dowiedziała się później. Podczas ślubu już wiedziała. I okłamała potem Cevdeta, że ten ślub był po to, żeby chronić dziecko. Poza tym Cevdet wiele razy jej mówił, żeby nie brała tego ślubu. Ostrzegał też Tevfika, ale dla niego to był powód, żeby kolejny raz "strzelić Cevdetowi w plecy". To Tevfik żle się zachował, bo w dniu ślubu już wiedział, że Cevdet nie jest zdrajcą Ojczyzny, ale brnął w to nadal.

Piszesz to tylko po to, żeby mi dopiec bo mam poglądy religijne i patriotyczne i ich nie zmienię. A zwierzęta nie mają duszy nieśmiertelnej, tak jak ludzie. Nie będą przebywać na wieki w Niebie czy w piekle. Dlatego aborcja jest takim złem i najcięższym grzechem, bo dziecko ma duszę od momentu poczęcia. Dorosłą i dojrzałą, która nie rośnie wraz z nim. I bardzo źle, jeśli ktoś to młode życie unicestwia. Takie są fakty. I nie wyjeżdżaj mi tu z ciemnogrodem i zacofaniem. Tak postępują tylko ludzie, którym brak argumentów.

ocenił(a) serial na 6
AnkaJ_3

Azize nie mogła zostać w Izmirze, bo mieszkańcy mieli zostać wysiedleni.Gdyby ie wzięła ślubu z Tevfikiem, musiałaby wyjechać z miasta, bo jako kobiecie niezamężnej i w ciąży groził jej lincz i śmierc. Nie bardzo rozumiem dalszy ciąg komentarza, ale jesli już - po pierwsze nikomu nie chcę dopiec, to ty z wielką pewnością i kategorycznie przedstawiasz własne wierzenia i poglądy jako niepodważalne fakty, a które dla mnie i zapewniam cię równiez dla wielu innych osób w żaden sposób faktami nie sa. To twoje poglądy, wolno ci je mieć, tak jak inni moga mieć inne. Niczym sie nie różnisz od innych ekstremistów, którzy także sa pewni, że tylko oni i ich wierzenia sa prawdziwe, tylko oni sa patriotami, z dumą podkreslasz, że poglądów nie zmienisz. Twój problem, szkoda, że nie masz świadomości, żę takie ograniczanie się i brak rozwoju nie jest niczym chwalebnym. A twoje poglądy na temat duszy itd. pozostawię bez komentarza, bo jesteśmy z innych światów.

ocenił(a) serial na 8
mimoza_6

No dobrze, każdy ma prawo do swoich poglądów. Ja osobiście różnię się od ekstremistów i to bardzo, bo oni do swej wiary nie używają rozumu, a więc są fanatykami religijnymi. Ja tak byłam wychowana od dziecka, chodziłam na lekcje religii, a teraz jako osoba dorosła, pogłębiam swoją wiarę poprzez czytanie Pisma Świętego. Dlaczego mi zarzucasz samoograniczanie się ? Nie jestem ograniczona, znam podstawy innych religii, ale rozum i intuicja mi podpowiada, że nasza religia rzymsko - katolicka jest najlepsza ze wszystkich. Pan Jezus oddał swe życie za nas na krzyżu, tak bardzo nas kocha. Po 3 dniach zmartwychwstał. Czy takie rzeczy zrobił np. Budda lub prorok innej religii ? Wielu ludzi do dzisiaj oddaje życie za Jezusa. W XX wieku aż 45 milionów ludzi poniosło śmierć męczeńską w wyniku prześladowania chrześcijan.

Ja mam swoje poglądy na temat duszy z Biblii. Ciekawe, na czym Ty opierasz swoje poglądy ? Z całym szacunkiem dla psów i kotów/ które uwielbiam/ oraz innych zwierząt, one nie mają duszy. Mają zmysły, tchnienie życia, jakiś tam rozum, ale to wszystko. Mamy się nimi opiekować, nie wolno ich męczyć, ale to nie są Homo sapiens, czyli istota rozumna.
Jeśli potrafisz podać mi przykład literatury, w której jest napisane, że zwierzęta mają duszę, to bardzo o to proszę. Chętnie poczytam na ten temat. Bo ja z czymś takim się nie spotkałam. Np. teraz odpisuję Ci na posta. Czy kot lub pies mógłby to zrobić ? Czy potrafi prowadzić samochód, chodzić do szkoły, czytać i pisać oraz np. modlić się ? Sądzę, że w tym jest odpowiedź, że tylko człowiek ma duszę. Ale oczywiście nie tylko o to chodzi. Jeśli też wyrosłaś w tym kraju, to chyba też chodziłaś na lekcje religii i z domu masz katolickie wychowanie. Więc dlaczego tak bardzo dziwi Cię moja wypowiedź i moje poglądy ?

ocenił(a) serial na 6
AnkaJ_3

W zupełności zgadzam sie z tym, c pisze Luci. Azize jest mądrą kobieta, szanowaną pielęgniarką, jest autorytetem dla kobiet. To, że udzielała sie na wiecach wynika z jej patriotyzmu, zreszta namówił ją do tego Eszref Pasza. Nieprawdą jest, że źle wychowała córki, to, że Hilal jest infantylną może ale gorąca patriotką można porównać do róznych młodzieżowych ruchów przeciw zaborcom w Polsce, czy choćby "Szarych szeregów". Jesli chodzi o Tevfika, chciała przeciez juz wyjść za niego w dniu przyjazdu Cevdeta, widziała w nim przyjaciela, to przecież on przez 7 lat opiekował sie nią i jej rodziną. Rzeczywiście, potem chciała to zrobić na złość Cevdetowi, ale to zrozumiałe, sposób, w jaki się z nią rozwiódł był dla niej upokarzający. W końcu, jeśli zdecydowała się dziecko urodzić, nie miała wyjścia, musiała za Tevfika wyjść. W tamtych czasach w Turcji kobieta w ciąży, bez męża zostałaby zlinczowana i zabita jako ladacznica. Wiele tutaj krytyki Azize, że niby nie dba o ciążę. W tamtych czasach ciążą była stanem naturalnym, nikt z tego powodu nie robił ceregieli, może damy w pałacach. Kobiety sie nie oszczędzały. Nie wolno zapominać że azize przez całe lata ciężko pracowała, jak to Tevfik mówił Cevdetowi - dzien i noc w szpitalu. Musiała przeciez utrzymać 5 osób, a nie chciała być na utrzymaniu Tevfika. Jest dzielną, odważną kobietą, Cevdet ją upokorzył, nie okazywał jej serca, mówił, że nic sie nie zmieni, dlaczego miała być lojalna wobec męża-zdrajcy?

ocenił(a) serial na 8
mimoza_6

Azize bardzo źle wychowała obie córki. I syna zresztą też. Hilal patriotka - idiotka, która ciągle naraża się na niebezpieczeństwo. Ojciec ją musi wybawiać z opresji, a ona z nienawiści życzy mu śmierci i pyszczy do niego. Nawet nie nazywa go ojcem, tylko generałem. Leon też musi ją wybawiać z kłopotów, a tu z jej strony zero wdzięczności. Gdyby była w Szarych Szeregach i tak się zachowywała, to by zginęła pierwszego dnia. Dobrze, że wojsko greckie dobrze traktowało Turków w Izmirze. Yildiz - to szkoda mówić. Już wszystko tu o niej napisano. Ali Kemal także - zamiast bronić rodziny, pomóc matce w jej utrzymaniu, włóczy się całymi nocami po klubach, przebywa w tawernie i kocha się w siostrze. Azize może jest wykształconą, szanowaną kobietą, ale nie jest mądra. Często wykształcenie nie idzie w parze z intelektem. Przecież na samym początku serialu Cevdet uratował z pożaru córkę i matkę. Nie dało jej to do myślenia, że on chce dobra rodziny, ale musi nosić grecki mundur dla jakiejś misji, jakiegoś zadania ? A ona tylko mu na złość. Kiedyś Hasibe powiedziała Cevdetowi, ze Azize tak go kocha, że ona nie widziała jeszcze takiej miłości, a ja patrząc na serial żadnej miłości z jej strony nie widzę. Miłość do ukochanej osoby musi być ważniejsza, niż miłość do Ojczyzny. Kilkakrotnie pada w serialu zdanie, że kto nie kocha rodziny, nie może naprawdę kochać swojego kraju. Azize faktycznie nie dbała o ciążę, chodziła na wiece, narażała siebie i dziecko. W jednym z ostatnich odcinków, pada ze zmęczenia, zemdlała, gdy pomogła tym ludziom w osadzie. Cevdet jej mówi, żeby się nie przemęczała, bo jest w ciąży, a ona na to, jakie to ma znaczenie. Naprawdę uważasz ją za mądrą i rozsądną, czy tylko brak Ci obiektywizmu ? Cevdet ją upokorzył, rozwiódł się z nią, ale musiała w ten sam dzień oświadczać się Tevfikowi ? O ciąży wtedy nic nie wiedziała. Jeśli Cevdet chciał ich stamtąd wysiedlić, to w trosce o ich dobro i bezpieczeństwo. Bał się o ich życie, gdyby jego działalność wyszła na jaw. To było uzasadnione. Ona może i była dzielną i odważną kobietą przez te 7 lat, ale teraz jest tylko zarozumiałą idiotką, której własne dzieci nie szanują. Poza tym, czy to nie dziwne? Miała wyjść za Tewfika na samym początku serialu, bo była bez grosza. To nic jej nie płacili za tę pracę w szpitalu? Potem pojawia się Cevdet i ona nagle nie ma już żadnych problemów finansowych, a nie było wyjaśnione, czy Cevdet łożył na rodzinę.

Luci

Porównanie miałoby rację bytu, gdyby chodziło o Greczynkę zakochaną w janczarze w ciągu tych 400 lat od podbicia przez Turków do wyzwolenia przez Greków, bo to Turcy są okupantem rdzennie greckich ziem.

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Dzisiejszy odcinek utwierdził mnie jeszcze bardziej w przekonaniu, że Leon źle zrobił nie ujawniając przemytu broni. Już teraz dręczą go wyrzuty sumienia, a co dopiero będzie, gdy Turcy wymordują większość greckich mieszkańców Izmiru? Jak on będzie potrafił żyć ze świadomością, iż przyczynił się do tych wydarzeń? Myślę, że jego działanie było krótkowzroczne - owszem, zrobił to dla Hilal, którą kocha, ale ten związek w tym momencie stracił swoją przyszłość, bo on zawsze patrząc na tą dziewczynę (w przyszłości może żonę) będzie sobie przypominał, iż dla tej kobiety poświęcił życie dziesiątek tysięcy rodaków i w końcu podświadomie zacznie ją nienawidzić, gdyż będzie mu ona przypominać o tej, brzemiennej w skutki, zdradzie.

I wiecie, co jest najstraszniejsze? Leon był dobrym, wrażliwym chłopakiem o złotym sercu, ale dla Azize i Hilal to nic nie znaczyło. I kiedy te dwie niewiasty zaczęły go cenić? Dopiero dostąpił zaszczytu bycia akceptowanym przez nie, gdy zbrukał się zdradą ojczyzny. Rozbawił mnie tekst Azize do Leona, że kiedyś będzie mógł powiedzieć dzieciom, iż pomógł w dobrej sprawie. Otóż te dzieci odpowiedzą wtedy Leonowi: "A więc przez ciebie tatusiu Turcy mogli wymordować prawie wszystkich greckich mieszkańców Izmiru, to przez ciebie Grecja przegrała wojnę".

ocenił(a) serial na 7
Anonimowy_Anonim102

Nie sądzę by Leon znienawidził Hilal za to ze nie powiedział o broni. Sam dokonał takiego wyboru, zdajac sobie sprawę z konsekwencji.

ocenił(a) serial na 7
myszka4

Ale zrobił to dla niej. Nie oszukujmy się, gdyby Leon nie był zakochany w Hilal, wszcząłby alarm po znalezieniu broni. Zauważ jakie ten chłopak ma teraz wyrzuty sumienia z tego powodu, a to tylko się u niego pogłębi, gdy dojdzie do masakry greckiej ludności. Wtedy dotrze do Leona, że dla jednej dziewczyny, poświęcił życie tylu rodaków. Z takim bagażem wyrzutów sumienia nie da się normalnie żyć, a Hilal będzie mu ciągle przypominać o tym, co zrobił już samą swoją obecnością.

ocenił(a) serial na 7
Anonimowy_Anonim102

* Oczywiście chodziło mi w ostatnim zdaniu o to, że Hilal będzie mu o tym wszystkim przypominać już samą swoją obecnością. Po prostu już zawsze będzie mu się z tym zdarzeniem i jego konsekwencjami kojarzyć.

Anonimowy_Anonim102

Do masakry dojdzie dopiero za trzy lata i będzie wtedy inna sytuacja polityczna. Ta broń raczej nie przesądzi o wyniku wojny, więc nie wysnuwałabym tak daleko idącego w przyszłość związku przyczynowo-skutkowego. To trochę tak, jak Franek Dolas myślał, że wywołał wojnę, tak samo Leon nie może być winny temu, co się kiedyś stanie. Poza tym: 1. Leon w jakimś zakresie popiera Turków i brzydzi się przemocą (patrz: przypadek masakry w Menenie czy jak to się nazywało), 2. ujawniając broń Leon skazałby na śmierć nie tylko Hilal, ale całą grupę ludzi. Ta śmierć byłaby tu i teraz, a ta do której posłuży broń jest na razie oddalona i abstrakcyjna.

ocenił(a) serial na 7
innertia

Związek przyczynowo-skutkowy jest taki, iż dzięki Leonowi tureckie wojska otrzymały znaczną ilość broni, co dodało im skrzydeł i pozwoliło przejąć inicjatywę w tej wojnie, co zakończy się zajęciem przez Turków Izmiru i masakrą jego greckiej i ormiańskiej ludności. Od kul z tej broni padnie wielu Greków.

ocenił(a) serial na 7
Anonimowy_Anonim102

Mnie sie tez nie podoba to co zrobl Leon, rozumiem, ze to serial, ze watek milosny itd ale tu juz przesadzili.

Anonimowy_Anonim102

Leon już żałuje. Ale ta broń była aż tak kluczowa? To chyba nie fakt historyczny?

ocenił(a) serial na 8
innertia

Oczywiście, że z tą bronią to nie jest fakt historyczny. Natomiast postać Cevdeta jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. To znaczy, że istniał taki człowiek, który przeniknął w szeregi greckiej armii, aby pomóc Osmanom w zwycięstwie i osadzeniu "na tronie" Mustafę Kemala Paszę.

Anonimowy_Anonim102

Leon nie znienawidzi Hilal, ta miłość jest wyidealizowana.
Chłopak był ceniony przez Hilal jednak wiadomo jak to wyglądało ;-) A Azize go lubiła tylko nieco się ostatnio pogniewała z powodu tej sprawy z Yildiz więc tu przesadzasz.
To co Azize mówiła do niego w sztabie było nie na miejscu i powinna się powstrzymać widząc jego minę. Rozumowanie typu "poparłeś najsłuszniejszą sprawę jaka tylko istnieje czyli oczywiście naszą a to, że jesteś zdrajcą... e tam, grecki zdrajca to nie zdrajca" jest dość prymitywne. I po co ona tam polazła? A co gdyby okazało się, że on faktycznie tej broni nie widział? Tak samo w przypadku tej rozmowy o zajściu na poczcie - gdyby Leon stracił tą ostatnią pamięć w wyniku urazu i ona by mu to przypomniała to co by było? ;-)
Trochę za łagodnie podchodzisz do Leona w tej sprawie i starasz się przerzucić częściowo winę na inne postacie. Tak jak twierdzi moja przedmówczyni - on sam dokonał tego wyboru. Jest wyjątkowo pozytywną postacią, dlatego może wzbudzać to nieco inne emocje ale tak to już jest.

ocenił(a) serial na 7
KaminariHana

Hilal w sumie to nie jest zła dziewczyna. Fakt jest trochę narwana i czasami powinna sie ugryzc w jezyk, ale ma dopiero 15-16 lat wiec pewne rzeczy można jej jeszcze wybaczyc. Azize jako dojrzała kobiety jak na tamte czasy matka czwórki dzieci powinna byc bardziej rozsądna. To ze poszła do Leona by mu podziękować bylo głupie.

ocenił(a) serial na 7
myszka4

Mnie najbardziej zszokował fakt, iż Azize otwarcie przyznała się do przemytu broni Cevdetowi i jeszcze powiedziała, że Grecy mogą ją powiesić. Przepraszam, ale ta kobieta w ogóle nie myśli o swoich dzieciach - to nienarodzone może umrzeć razem z nią, a resztę (łącznie z babcią Hasibe), Grecy też by zgładzili za udział w tej operacji.

Również dziwi mnie reakcja Alego Kemala na ponowną prośbą Jakuba, aby, ze względów bezpieczeństwa, opuścił Izmir z bliskimi. Owszem, Ali mógłby się buntować, że chce zostać i nie będzie nigdzie uciekać, ale powinien w trosce o matkę, babcię i siostry, zrobić wszystko, aby je odesłać w bezpieczne miejsce.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones