PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=783982}

Zraniona miłość

Vatanım Sensin
2016 - 2018
7,9 430  ocen
7,9 10 1 430
Zraniona miłość
powrót do forum serialu Zraniona miłość

Jw. Jak na razie serial zapowiada się całkiem nieźle.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Pytanie, dla czego Esref wrobił Mehmeta?

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Nie pamiętam, dlaczego Esref wrobił Mehmeta i czy w ogóle jest to wyjaśnione. Wiem tylko, że się przyczyni do uratowania życia jemu i Hilal, porywając Leona - syna generała Wasiliego na wymianę za Hilal i Ahmeta. Pewnie gdyby nie to, że Hilal jest córką Cevdeta, to by nie ruszył palcem w tej sprawie.

AnkaJ_3

Ten Pasza już w ogóle mi się nie podoba. Wrobił chłopaka bez mrugnięcia okiem. Moim zdaniem po prostu znaleźli kozła ofiarnego - wiedzieli, że pójdzie we wskazane miejsce, bo chce być w ruchu oporu, a wygodnie było zwalić na kogoś wysadzenie hangaru.
Podobnie z zabiciem Hassana :/ Pasza ma gdzieś rodzinę Cevdeta, jeszcze nim manipuluje dając mu list z wzruszającymi słowami pobratymców.

ocenił(a) serial na 8
innertia

Mnie też nie podobają się metody działania Paszy. Nikogo nie słucha, robi to, co uważa za stosowne, nie ma szacunku dla rodziny Cevdeta, wrobił Mehmeta itd. Metody są złe i okrutne, ale może sądzi, że cel uświęca środki, gdyż to wszystko trzeba poświęcić dla dobra Ojczyzny ?

HotChocolate90

Czy Esref Pasha jest pozytywny? Rzeczywiście kieruje nim taki wielki patriotyzm czy ma też jakieś inne, nieszlachetne pobudki?

ocenił(a) serial na 8
Alee

Esref Pasha będzie do końca, to znaczy do swojej śmierci - postacią pozytywną. To wielki patriota i wszelkie jego działania są dla dobra Ojczyzny. Nawet Cevdeta namawia, żeby zostawił rodzinę w spokoju, a zajął się Ojczyzną. Mnie to się nie podoba, bo - według Esrefa - tak to wygląda, jakby ta rodzina była mu taką kulą u nogi. Zresztą później Cevdet rozwiedzie się z Azize, tylko nie pamiętam, kto go bardziej na to naciskał - Esref Pasha, czy generał Wasilij ? Dobrze, że leci teraz w telewizji, to mogę obejrzeć jeszcze raz i wiele rzeczy sobie przypomnieć.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Cevdet to doprawdy postać tragiczna, niczym Konrad Wallenrod z powieści Mickiewicza. Ileż ten facet musi wycierpieć :) :) :) Jak musiał zebrać się w sobie by pogrozić ukochanej Azize. I znieść to, że ukochana żona stwierdziła, że sama go zabije. I jeszcze świadomość, że jego córka może stracić życie. Ciekawe, jak Cevdet wyciągnie ją spod stryczka?

Najlepsza była jednak scena w której Cevdet niczym Rambo, albo postać z filmów z Arnoldem Schwarzenegerem rozwala w pojedynkę cały oddział greckich żołnierzy i uwalnia Hilal. Niestety dla Cevdeta, okazało się, że to była jedynie wyobraźnia :)

HotChocolate90

Ja się dalej zastanawiam, jak on w pojedynkę rozwalił oddział tych "leśnych ludzi Hassana w tej chacie ;) Chyba, że Pasza mi pomógł, ale to wyglądało jakby Pasza pojawił się potem, w kluczowym momencie.
Co ciekawe - zginęła tam córka Hassana, ale Hassan rozpacza dopiero po synu :/

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Czy Konrad Wallenrod to ten, który mówił "Nazywam się Milijon, bo za miliony kocham i cierpię katusze" ?. To było w III części Dziadów Mickiewicza, ale nie wiem, czy to był Konrad Wallenrod, czy jakiś inny Konrad i nie pamiętam także jakie to męki cierpiał. Czytałam wszystkie lektury w Liceum, ale tego nie pamiętam. Natomiast Cevdet jest rzeczywiście w nieciekawej sytuacji. Żona nadal uważa go za zdrajcę, a miała już nadzieję po tym co Hassan jej powiedział, że Cevdet jest inny niż myśli. Córka go nie szanuje, widzi w nim tylko zdrajcę Ojczyzny, a nie troskliwego ojca, który drży o jej życie, a nie może nic zrobić. Gdyby nie pomoc Esrefa Paszy, nic by nie wyratowało Hilal. Chyba, że Cevdet by się przyznał, że to on
wysadził ten skład broni. Ale wtedy został by stracony i nie mógłby dalej pomagać Ojczyźnie.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

To postać z powieści "Konrad Wallenrod", była inspiracją do powstania pojęcia "wallenrodyzm". Chodzi w tym mniej więcej o to, że honorowy i prawy człowiek posługuje się często nieetycznymi metodami, dla realizacji jakiegoś wzniosłego celu, którym najczęściej jest dobro ojczyzny. A postać stosująca te metody znajduje się w tragicznej sytuacji, ponieważ realizując owy cel musiał się często posługiwać metodami, niezgodnymi z własnymi zasadami moralnymi. Wypisz, wymaluj, Cevdet z tego serialu.

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Dziękuję za wyjaśnienie. Coś tam słyszałam o Konradzie Wallenrodzie, ale teraz już wiem, o co chodzi i co to jest ten "wallenrodyzm". Myślę, że w literaturze polskiej było wielu bohaterów, których można by tak określić. Ktoś tu wspomniał o Andrzeju Kmicicu, jak najbardziej to dobry przykład, ale wydaje mi się, że Wołodyjowski także. Chociaż, czy ten ostatni stosował nieetyczne metody ? Chyba nie.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Wczorajszy odcinek mocny. Cevdet, postępujący butralnie z Evtalią, kto by się tego spodziewał? Hilal siedzi w celi, grozi jej kara śmierci....szkoda, że musiało stać się coś takiego, by Yildiz zrozumiała jak ważna jest dla niej siostra. A scena w szpitalu i jej wyraz twarzy świadczą, że chyba powoli zaczyna jej przechodzić ta rzekoma miłość do Leona. Cevdet powiedział kilka słów prawdy Alemu. Faktycznie powinien się zająć rodziną, zamiast ściągać wierzytelności i okradać innych.

Poza tym, mieliśmy powrót do początku serialu. Okazało się, że naszyjnik który lichwiarz pokazywał Evtalii, jest częścią 3 skrzyń kosztowności za które dowództwo Cevdeta sprzedało Saloniki Grekom i za które zamknięto go w więzieniu i chciano zabić. Ciekawe, czy jeszcze poruszą ten wątek?

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Cevdet w tym serialu bywa brutalny, nawet czasem wobec żony. I jeszcze będzie. No cóż. Żołnierze chyba tak muszą postępować. A tymczasem Hilal tak głupio się wplątała w klopoty. Ale Cevdet miał rację. Ani Ali Kemal, ani Azize nie interesowali się, dokąd chodzi Hilal i z kim się spotyka. Zajęci byli innymi sprawami. Patriotyzm patriotyzmem, ale taka Hilal nie miała żadnej rozwagi. To przecież okres wojny. O wszystkim trzeba pomyśleć. A rodzina na wszystko jej pozwalała.

A co do wątku tego naszyjnika, to oczywiście, że się pojawi. Taki sam naszyjnik, jaki miała Eftalia, będzie mieć potem Azize na sobie, na jakimś balu. Nie wiem, czy będzie już żoną Tevfika, czy jeszcze narzeczoną. I na tym balu (chyba odcinek 25 turecki) Cevdet zapytał Azize skąd ma taki naszyjnik. Ona mówi, że od Tevfika i od tej pory Cevdet zaczął podejrzewać, że to jego "przyjaciel" jest zdrajcą.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Jak dobrze pamiętam, Cevdet stwierdził, że dla Azize nie liczyło się z kim i jak walczy, lecz przeciwko komu walczy. I to chyba oddaje sens całej sytuacji.

Cóż, ciekawe czy i kiedy Azize i Cevdet dowiedzą się, że 7 lat wcześniej Tevfik strzelił Cevdetowi w plecy.

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Obejrzałam wszystkie 31 odcinków, cały pierwszy sezon, ale jeszcze nie było pokazane, żeby Azize i Cevdet się o tym dowiedzieli i nie wiadomo, czy w ogóle to będzie. W tureckich serialach nie wszystkie wątki są wyjaśniane. Ale smutno się kończy ten sezon pierwszy, a kręcenie nowych odcinków drugiego sezonu będzie dopiero po wakacjach. Nie wiadomo, czy Cewdet przeżyje, a Wasilij to taki okrutny człowiek. Po wykryciu zdrady Cevdeta chciał zabić jego i całą rodzinę. Cevdetowi udało się uratować rodzinę, ale co będzie z nim ? A Tevftk w ostatniej chwili zauważył bombę w samochodzie i uciekł. Trochę go podmuch odrzuci, ale on na pewno przeżyje, tak myślę.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Po wakacjach chyba będa musieli zacząć nadawać ten serial od początku, tak by nie dogonić Turcji. Nadając go do końca sierpnia, mniej więcej dogonili by oryginalną wersję. 31 odcinków, to w polskiej wersji 93 odcinki a dzisiaj TVP wyemituje 31.

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Nie wiadomo, czy będzie przerwa w wakacje w nadawaniu tego serialu. Lepiej, żeby nie było. W końcu można to do 14 dni jeszcze obejrzeć na vod.tvp.pl i nawet na wczasach można oglądać. Za granicą Polski chyba nie, ale 14 dni w komputerze to jest bardzo dużo. Wczasy tyle nie trwają. Dobrze byłoby, aby też nie przerywali emisji serialu "Tysiąc i jedna noc". Wiele osób nie umie się posługiwać komputerem i np. moja ciocia jest taka szczęśliwa, że ten serial powtarzają, bo kiedyś przegapiła kilka odcinków. Prawie by się skończył we wakacje, ale cóż, to nie zależy od nas. "Cena miłości" też nie powinna być przerywana, to taki przeciętny serial, a może potem by dali "Ezel" czy "Karadayi". A serial "Elif" to powinni w ogóle zdjąć z anteny, jeśli w tureckiej wersji ma ponad 500 odcinków. Taki nudny jak flaki z olejem, to już lepsze było "Tylko z Tobą'.

ocenił(a) serial na 8
AnkaJ_3

Ale straszny dzisiaj być odcinek. Hilal uparta, woli zginąć za Ojczyznę niż cokolwiek powiedzieć. Nawet nie próbuje się bronić. I jeszcze chce sama się zabić. A Mehmet odważny, ani słowa nie powiedział Stavrosowi, mimo takich tortur. Z kolei Cevdet był już tak blisko zdemaskowania tego zdrajcy Tevfika, ale się mu nie udało. Żal mi go, bo generał Wasili stawia warunki, tu córka zagrożona, a z tą bronią mu nie wyszło, chociaż już był tak blisko .

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Ciekawe komu Cevdet strzelił w plecy?

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

32 odcinek będzie dopiero we wtorek. Powód mecz Pucharu Konfederacji Australia-Niemcy.

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Wiem, że następny odcinek będzie dopiero we wtorek. Szkoda. Dalej nie wiadomo, czy będzie "wakacyjna przerwa'' na ten serial. Do końca czerwca będzie w TVP. A Cevdet chyba zranił Tevfika. Nie pamiętam dokładnie, bo tyle razy kogoś ranił, do kogoś strzelał, ale czytałam w programie opis jutrzejszego odcinka. Wklejam ten fragment. " Cevdet zostaje ogłuszony przez Iwana i traci przytomność. Wcześniej jednak strzela do uciekającego Tevfika i ciężko go rani. Ordynator Mustafa Sami przyznaje się Yildiz do kontaktów z ruchem oporu. Niebawem w Izmirze zjawia się popularna pisarka Halide Edip. Literatka zamierza wygłosić przemówienie do tłumów w obronie Hilal, której grozi śmierć".

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

A kiedy Azize dowie się, że jest w ciąży?

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Azize dowie sie ze jest w ciazy w 16 lub 17 odcinku tureckim. Ceved dowie sie o tym w 24 odcinku tureckim.

AnkaJ_3

Jest program na lipiec, nie będzie przerwy, nie ma tylko informacji czy po 50 odcinku będzie ciąg dalszy czy powtórka ;)

ocenił(a) serial na 8
Alee

Ja myślę, że jednak nasza telewizja nie zrobi w tym roku żadnej wakacyjnej przerwy dla tureckich seriali. W końcu na urlopie też można sobie obejrzeć, np. na stronie VOD kilka dni po emisji. Czekanie z tym do września byłoby bez sensu. Poza tym niewielu ludzi ma urlop przez całe wakacje, więc te kilka odcinków, czy kilkanaście można nadrobić. Tylko ci co będą wypoczywać za granicą, nie będą mieć takiej możliwości. Ale po emisji zawsze gdzieś w Internecie można dany serial odszukać. Mam nadzieję, że jednak będzie w TVP dalsza emisja tych seriali we wakacje.

AnkaJ_3

Ja z jednej strony bym sobie odpoczęła od serialu, który ma aż 5 odcinków w tygodniu, ale z drugiej jestem tak ciekawa co dalej, że brak przerwy mnie cieszy ;)

AnkaJ_3

Ezel leciał już w Polsce na dwóch kanałach, na pewno nie będzie na TVP

ocenił(a) serial na 8
Alee

Ale jest tyle innych seriali, które chętnie by się w przyszłości obejrzało. Np. Karadayi, Anne, Wieczna Miłość i inne. A te, które TVP zaczęła, niech skończą się we wakacje. Przecież 1001 noc, to powtórka, serial Cena Miłości - taki sobie, a Zraniona Miłość - kto tylko chce, może obejrzeć w Internecie cały pierwszy sezon. Tylko tytuł jest inny, bo JMO. Ezel - jakoś nie miałam okazji obejrzeć, ale czytałam gdzieś, że serial przeciętny. Główną rolę gra w nim Kenan İmirzalıoğlu. Ciekawe, na jakich kanałach leciał ten serial, bo SILA np. na TV Puls, ale tego nie kojarzę, żeby gdzieś był opis w programie.

AnkaJ_3

Filmbox i Zoom

AnkaJ_3

Myślę, że Cevdet pamięta ten naszyjnik i dlatego pytał o niego Eftalię. Naszyjnik był wyeksponowany w scenie zdrady Cevdeta w ruinach (zanim Tevfik strzelił mu w plecy) - Cevdet go widział w skrzyni ze skarbem. A wydaje mi sie, że on umie dodać dwa do dwóch ;) Tevfik przeżył poddanie Salonik, Tevfik miał naszyjnik ze skrzyni ze skarbu użytego do sprzedania miasta, skrzynia była tam, gdzie Cevdet dostał kulkę w plecy, więc... ;)

ocenił(a) serial na 7
innertia

Powiem szczerze, że tak jak po prawie każdym serialu, który mi się spodoba, zastanawiam się, czy osoby, które go oglądają mają jakieś własne wyobrażenie fabuły? Coś na zasadzie fanfictionon. Raz zrobiłam własne na temat "1001 i 1 nocy", ale ciekawi mnie czy ktoś użył wyobraźni i wymyślił własną wersję "Zranionej miłości"?

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Czytałam Twoją wersję "1001 nocy". Pisałaś jeszcze wtedy pod innym pseudonimem. Nie będę teraz się wypowiadać na ten temat, bo jednym się to mogło spodobać, innym nie, jak to w życiu. W serialu "1001 noc" ja tylko trochę zmieniła bym końcowe odcinki. Krótko: Dziecko Bennu i Kerema żyje, ale Kerem i tak "poszedł" do Edy, bo obowiązki ojca go przerosły, te noce nieprzespane z płaczącym niemowlęciem. Dostał częściowej depresji i wygadał się po pijaku Edzie, tzn. powiedział jej sekret Onura i Szeherezady, dokładnie tak jak to było w serialu. Drugą rzeczą, którą bym zmieniła to zachowanie Szeherezady wobec Onura. Zamiast walczyć z nim, uciekać i rozwodzić się, powinni razem stawić czoło całemu światu. Powinni porozmawiać, zastanowić się, skąd Eda to wie, dojść do wniosku, że to przez Kerema i rozprawić się z nim. Najpierw Onur powinien zabić Edę, albo osobiście, albo wynająć kogoś od "mokrej roboty" i upozorować np. wypadek samochodowy. Eda i tak nie przeżyła, więc...... Potem razem powinni rozprawić się z Keremem. W jego gabinecie w holdingu ostro się z nim rozprawić słownie, nie siłowo, chociaż takie uderzenie Kerema przez Onura jak to było pokazane, byłoby wskazane. I zerwać z nim kategorycznie przyjaźń, która i tak nigdy nie istniała, bo w trudnych chwilach Onura jakoś Kerema nie było przy nim. Wolał się opowiedzieć za miłością do Szeherezady, niż za "przyjacielem". Ale mogli by nadal razem prowadzić holding. Potem Onur z Szeherką mogli by np.udać się do Burhana i Nadide i wykrzyczeć im, że to wszystko się stało przez nich, ta 'czarna noc', bo nie chcieli ratować Kaana. I w końcu się pogodzić z nimi. Żadnego rozwodu by nie było, u Bennu i Kerema też nie, bo Bennu wybaczyła Keremowi zdradę, a tego uderzenia Bennu w twarz przez Kerema też nie musiało by być. Kerem nie musiał być postrzelony przez Edę. Nigdzie by też nie lecieli samolotem, tylko po prostu po jakiejś terapii Kerem zaczął by się wreszcie zajmować dzieckiem jak należy. Zresztą wynajęli by sobie wreszcie kogoś do pomocy, jakąś nianię do opieki nad dzieckiem. Nie pojawił by się też "ten trzeci" u boku Szeherezady, tylko wszystko mogło by się potoczyć inaczej, a zakończyć np. tym, że Szeherezada jest w ciąży.

Myślę, że Polacy tak by zrobili lub coś podobnego, ale Turcy lubią dramatyzm w serialach i musieli to wszystko tak pokomplikować. Zresztą' nasi' nawet nie wpadli na pomysł takiego serialu, tylko ciągną całe lata te głupie telenowele jak "Klan", "Barwy szczęścia", czy "M jak miłość". Ciekawe, czy ktoś to jeszcze ogląda. Ale jeśli chodzi o "Zranioną Miłość" to sprawa jest poważniejsza. Bo ten serial jest na podstawie prawdziwych wydarzeń. Tę informację znalazłam w Wikipedii pod hasłem Zraniona miłość. Wklejam ten fragment :

"Postać Cevdeta jest inspirowana historyczną postacią Mustafy Mümina Aksoya, który na rozkaz Mustafy Kemala udaje zdrajcę przenikając do greckiego sztabu w Izmirze".

Więc trudno coś zmienić, jeśli to jest na podstawie faktów autentycznych, a postać Cevdeta jest postacią historyczną. Ale cały przebieg akcji np. w rodzinie i to, co zostało wymyślone, można by jakoś zmienić. A zwłaszcza wcześniej usunąć tego gnidę Tevfika. No i czy ojciec Eftalii musiał obcinać sobie język ? Czy Mehmet musiał strzelać do tego Greka - Andreasa ? Te sceny powinny być zmienione, bo są bardzo okrutne. Ale w czasie wojny takie okrucieństwo jest widocznie na porządku dziennym, a może nawet gorsze. Dlatego uważam, że o wiele trudniej jest wymyślić swoją wersję takiego serialu jak ten, niż np. "1001 noc", gdzie nie było na faktach autentycznych, tylko na podstawie fantazji twórców, którzy się nie wysilili, żeby zrobić coś bardziej pozytywnego.

AnkaJ_3

Myślę, że twórcy chcą pokazać okrucieństwo wojny. Nie pokazują tych scen zupełnie wprost, tylko kamera jest np. oddalona. Zdziwiło mnie "pokolorowanie" krwi w scenie, kiedy Tevfik zabija w nocy śledzącego go żołnierza. Czytałam, że w niektórych serialach tureckich krew jest zacenzurowana, a tu wręcz nienaturalnie pokolorowali ją na jasną czerwień, mimo że scena ma miejsce w nocy. Żeby widz wiedział, że ten człowiek na pewno został zabity?
Ogólnie seriale historyczne wymagają realizmu, chociaż może niekoniecznie pokazywania flaków na wierzchu.
Dla mnie np. mocna była scena, kiedy Cevdet znajduje małego Alego Kemala w dosłownie wyrżniętej wiosce. Widać leżące na ziemi martwe dzieci i myślę, że to jest mocniejsze nawet niż krew. Tak naprawdę to są rzeczy, o których nie myślimy na co dzień, wojna jest dla nas jakąś abstrakcją, mimo że słyszeliśmy od niej od dziecka, a w naszym dzieciństwie był np. konflikt na Bałkanach.

ocenił(a) serial na 8
innertia

Ja myślę, że wojna to straszna rzecz i chociaż jest dla nas abstrakcją, jednak starsze pokolenie pamięta. Myślę, że za naszego życia pełno było na świecie wojen czy mniejszych konfliktów. I to nie tylko na Bałkanach. Przecież polscy żołnierze jadą na misje np. do Pakistanu czy Afganistanu. Niedawno był konflikt między Rosją, a Ukrainą o Krym. Kiedyś były naloty na Irak, teraz jest niespokojnie w Syrii i ludzie stamtąd uciekają. I podobno od zakończenia drugiej wojny światowej, nie było na świecie, na całej kuli ziemskiej ani jednego dnia bez wojny. A to że Cevdet znalazł i uratował małego Alego Kemala, to naprawdę cud. Gdyby nie wszedł do tego domu !!! Ja też nie jestem za tym, żeby w serialu były jakieś drastyczne sceny i flaki na wierzchu. Albo żeby krew się lała strumieniami. To do niczego nie jest potrzebne. A wioska pełna trupów robi wrażenie.

AnkaJ_3

No tak, ja się odniosłam do Bałkanów, bo to było głośne, kiedy byłam w podstawówce, nawet napisałam jakiś wiersz o wojnie, w którym umieściłam motyw mieszanego związku (nie pamiętam dobrze, ale chodziło chyba o Serbów i Chorwatów), co w sumie świadczy o tym, że na nasze pokolenie też to oddziaływało. Pamiętam też, że już mając 6 lat miałam świadomość wojny w Zatoce Perskiej. Nie wspominając już o słuchaniu od urodzenia o Hitlerze. Szczerze powiedziawszy to jest masakra, że nawet żyjąc w czasie pokoju (dla naszego kraju) dzieci od małego mają świadomość wojny :(

ocenił(a) serial na 8
innertia

To prawda, że już dzieci ze Szkoły Podstawowej mają świadomość wojny. Mimo, iż nie pamiętają, ale chyba z opowiadań dziadków czy pradziadków potrafią powiedzieć, że przecież od drugiej wojny światowej minęło tylko 70 lat. To całkiem niedawno. Tak mówiły do koleżanki, która jest w szkole nauczycielką historii. Tak, że wcale to nie jest dla nich puste słowo i abstrakcja. A o Hitlerze, to wszyscy wiedzą, niezależnie od wieku, chociaż już tyle lat minęło. Nie wiem, czy inny przywódca, który wywołał wojnę jest aż tak znany.

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

W mojej poprzedniej wypowiedzi chodziło o to, że ja bym niczego nie zmieniała w 1001 nocy, mnie się podobał serial taki jaki jest, oprócz kilku scen w końcowych odcinkach. Zrozumiałam to, że Tobie chodzi o co innego, tzn. od początku inna wersja, inny przebieg wydarzeń. Przeczytałam kiedyś tę wersję pod tamtym serialem. Mam mieszane uczucia. Niby niezłe, ale ta wersja która jest, bardzo mi się podoba, tylko z wyjątkami, o których pisałam. Chyba ułożyć inną wersję "Zranionej miłości" byłoby o wiele trudniej.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Co do 1000 i 1 nocy, zmieniła bym jedynie zakończenie, na nieco bardziej optymistyczne. Co do mojego fanfiction, na tym to właśnie polega. Na początku zmieniasz coś w fabule, co powoduje, że akcja rozwija się zupełnie inaczej, niż w pierwowzorze.

A co do pierwowzoru Cevdeta, czytałam na wikipedii, że przeżył wojnę. Zmarł na gruźlicę w 1948 roku w wieku 56 lat.

HotChocolate90

Ten pierwowzór był trochę młodszy ;) W 1912 roku Cevdet jest ojcem już dość dużych dzieci, a Mustafa Mümin Aksoy miał wtedy dopiero 20 lat :) Szkoda, że nie można poczytać po polsku na jego temat.

ocenił(a) serial na 7
innertia

Czy aż tak dużych to nie wiem. Nie sądzę, by Ali Kemal w początkowych odcinkach serialu, miał więcej niż 10 lat a Yildiz i Hilal były jeszcze młodsze.

HotChocolate90

No dużych w sensie, że nie niemowląt :D Bo niemowlę Mumin jeszcze mógł mieć, a z takimi prawie 10-letnimi to już nie bardzo :D

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Dzisiaj znowu nie będzie nowego odcinka z powodu meczu. Trzeba poczekać.

Co do wersji własnej. To wcale nie było by aż tak trudne wymyślić swoją wersję "Zranionej miłości". Gdybym trochę nad tym pomyślała, pewnie coś bym wymyśliła. Ale to była by na pewno zupełnie inna historia, od tej którą kręcą Turcy.

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Postać Yildiz, złapała trochę plusów. W końcu pomyślała o kimś innym, prócz siebie. Szkoda, że zrozumiała, jak siostra jest dla niej ważna, dopiero kiedy Hilal może zawisnąć, na szubienicy.

Tevfik, tradycyjnie, po raz kolejny wywija się z rąk Cevdeta. Ale taki jest urok, tego typu produkcji.

I pojawiła się również autentyczna postać. Pisarka Halide Edip Adivar. Scena z jej przemową, moim zdaniem rewelacyjna.

HotChocolate90

W końcu nadrobiłam te 2 ostatnie odcinki. A już miałam nadzieję, że Cevdet zauważy, że Tevfikowi kapie krew ;)
Pasza okazał się jednak być bez serca, a do tego samolubny (rozmowa z Halide). Niestety nie do końca łapię te niuanse z Mustafą Kemalem (Ataturkiem) - gdzie on jest w tym momencie i czemu to co robi ma być ważniejsze od poczynań grupy Paszy.
Rozumiem, że dla Turków to nie musi być bardziej wyjaśniane, bo na pewno każdy się uczył o tym w szkole - Ataturk to absolutny bohater narodowy :)

Podejrzewam, że Pasza ma coś wspólnego ze śmiercią (domniemaną ;) ) dziecka generała.

ocenił(a) serial na 7
innertia

Ta postawa Esrefa wynia chyba z obecnej sytuacji politycznej Turcji. Rząd prezydenta Erdogana, stara się nieco podkopać autorytet Mustafy Kemala. Rząd obecnego prezydenta stara się raczej nie czerpać z wartości republikańskich, jakie stworzył Mustafa Kemal a wartości osmańskich.

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Czy chcesz powiedzieć, że ten słynny Ataturek, który wprowadził alfabet i nazwiska i zmienił państwo osmańskie na Turcję, to był Mustafa Kemal ?

AnkaJ_3

Tak, to Mustafa Kemal :) Chyba, że inny Mustafa Kemal, ale nie sądzę ;) Nawet zdjęcie, które ogląda Cevdet wygląda na prawdziwe ;)
Scena z serialu:
https://i.ytimg.com/vi/RZne-uJdJXw/hqdefault.jpg
Prawdziwe foto:
http://lostislamichistory.com/wp-content/uploads/2013/06/Mustafa_Kemal_Atat%C3%B Crk_1918.jpg

HotChocolate90

Chociaż mi się wydaje, że Mustafa Kemal będzie absolutnym bohaterem - Cevdet patrzył na jego zdjęcie niemal z miłością ;)

HotChocolate90

A zwróciłam uwagę jeszcze na to, że Leon powiedział Hilal, że Turcy też robili okropne rzeczy. Czyli jednak twórcy się odważyli poruszyć trudny temat :)

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Ja zawsze broniłam Yildiz , mimo jej różnych zachowań wątpliwych moralnie. Miała plusy, że kochała ojca, siostrę, babcię i całą rodzinę bardziej niż Ojczyznę. Bo dla Hilal priorytety się przestawiły i to było niebezpiecznie. Aż się prosiła o kłopoty i znalazła się w sytuacji zagrożenia własnego życia przez swoją głupotę i przez brak nadzoru w domu ze strony dorosłych. A przemowa pisarki Halide była patriotyczna i poruszająca, ale szkoda, że hilal i tak to nic nie pomogło.