W sumie to nie ma sensu wypisywać tych samych plusów i minusów, bo to w sumie to samo. Tak jak w przypadku G3, niepotrzebnie zrobiono dodatek, trzeba było to umieścić w jednej grze, a tak sam dodatek krótki, biedniejszy. Jedynie jeden plus bym dopisał, że można grać postacią z podstawki, lub stworzyć nową... No i ten Thorus, no wreszcie złapany, ale nie zabity, bo w sumie, to nie wiadomo ostatecznie co Gorn z nim zrobił.
No to serię Gothic mam zaliczoną, wreszcie. Po 1 i 2 części, 3 i 4 zawodzą, to już nie te wielkie Gothiki. Za Remake pewnie się nie wezmę, a przynajmniej tak planuję, ale zdarzyło już mi się zmienić plany, w końcu wróciłem do G3, a miałem już nie wracać, no i chyba jeszcze raz dam szansę Wieśminowi 1, może jakoś przeboleję te płotki i gówniany system walki... Więc kto wie, może kiedyś skuszę się na Remake Gothica, ale jednak wolałbym jakiegoś G5... Podobnie jak w przypadku Alienów (filmów), wolałbym jakiegoś (ale dobrego w starym stylu) Aliena 5, niż to co natworzyli, tylko że w tych czasach, to już raczej nie do spełnienia.