Też się zastanawiam. Gdy włączył się interfejs zarządzania miastem, doznałem dziwnego deja vu... Zachować byle jak zrobione ekrany miast szóstki, pośpiesznie wtedy zrobione w patchach, jako reakcja na obrzydzenie fanów pseudookienkami z premiery szóstki? Co to jest... Lenistwo twórców, sięgających po gotowce, nie napawa optymizmem. Nie żebym z niecierpliwością czekał na tą grę (chyba już z tego wyrosłem)... ale z sentymentu życzyłbym tej serii lepiej.

I co to za pomysł, żeby przegrany bohater tracił część swojego doświadczenia? Twórcy (w najlepszym wypadku obecni) chyba nigdy nie grali w hot seat, gdzie komputerowy gracz nachalnie ma w zwyczaju uciekać przez silniejszą armią gracza już na starcie bitwy. Chcą zrobić żałośnie prostą grę jeszcze prostszą? Przecież tak będzie, znając dotychczasowe zagrywki AI.

Powiem krótko... nie podoba mi się... przekombinowane, mało czytelne środowisko etc.
3D jest dobre w systemie walki i efektowne, ale jednak poruszanie się po mapie i miasto powinno mieć bardziej statyczny charakter, na wzór z 3 części Heroes.