Myślę, że to będzie taka mała rekompensata, za ghosta, który za pewne nie wyjdzie nigdy (a szkoda)

Fajnie, że blizard po premierze lotv nie zaniedba starcrafta. Oby wychodziło więcej takich mini-kampanii. Nie podoba mi się tylko jedno, mianowicie "Wiosną 2016 roku zostanie wydany pierwszy z trzech zestawów misji Tajne Operacje Novy, zawierający trzy zadania. Kolejne pakiety będą wydawane w regularnych odstępach czasu" Info z http://www.gram.pl/news/2015/11/07/starcraft-ii-blizzard-zapowiada-tajne-operacj e-novy-zobacz-zwiastun.shtml

To tylko 9 misji, jaki sens jest rozbijać tak małą kampanię? Bllizard już był krytykowany za rozbijanie sc2 na trzy oddzielne gry i zarzucano mu po prostu pazerność. W tamtym przypadku jednak to były dużo większe gry. Pozostaje pytanie ile sobie zażyczą za każdy z tych pakietów trzech misji, ale zdecydowanie rozsądniejszą opcją byłoby od razu wydać 9 misji, o ile w przypadku trzech części sc 2, przeszło jeszcze tłumaczenie, że to trzy oddzielne gry, bo były dużo większe, to tutaj takie tłumaczenia nie przejdą.

Ok rozumiem i szanuje twoje zdanie , ja tylko pokazałem info na ten tematy . Ja myślę że będzie więcej niż 9 misji , ale okaże sie wiosną przyszłego roku . Czemu ci sie nie podoba że ; Wiosną przyszłego roku wyjdzie pierwszy z trzech zestawu misji ? Dla jednych przechodzenie kampanii , jest ciekawe np dla mnie . A dla drugich np ciebie kampania nie daje frajdy i wolicie multiplayer . Jednak nie każdy ma na tyle stabilne łącze aby znieść stale gre zespołową .

Okaże sie , ile będzie takich misji Tajne Operacje Novy .

Widocznie zle się wyraziłem ;). Nie zdecydowałbym się na kupno sc 2, gdyby posiadało wyłącznie tryb multi. Po prostu lubię to uniwersum i postaci, pomimo tego, że nie podoba mi się wszystko co zrobił blizzard z fabułą. Jednak wiele jestem w stanie im wybaczyć ;)

Faktem jest, że swojego czasu duże kontrowersje wywołał fakt, że sc 2 został podzielony na trzy gry i do tego się odniosłem. Jednak, w tym przypadku mieliśmy do czynienia, z kampaniami, z których każda liczy te dwadzieścia, dwadzieścia parę misji. Wszystkie trzy razem stanowią pokaźną liczbę misji. Tutaj będą nam kazali płacić za 3 paczki misji po 3 każda. Jak sc 2 dało się jeszcze jakoś wybronić w kwestii podziału na części tak, tu zawartość ma być tak skromna, że aż bronienie takiej decyzji jest trochę absurdalne.

Pytanie ile nas to będzie kosztować. Blizzard nie słynie z niski cen swoich gier, dlatego imho mądrzej by zrobili gdyby wydali te 9 misji razem- to naprawdę jest mała liczba i dzielenie jeszcze tego, jest dla mnie trochę chore.

Masz prawo być tym obrzucony , widocznie blizzard uznał że ; podział gry na trzy kampanie za bardzo dobre . Ja tylko jednego nie kumam ; Skoro wings of liberty opiera sie głównie na kampanii terran to ; Czemu mamy mini kampanie protosów , które zawiera cztery misje ? To trochę jest dziwne dla mnie . Zaletą wings of liberty wcielając sie w jima raynora , można dokonywać wyborów misji co uważam za plus . Wszystko co do , tajnych operacji Novy okaże sie wiosną przyszłego roku .

Mi się takie urozmaicenia podobają, jak gra przez krótki czas inną frakcją. Wnosi trochę świeżości i może ujawnić fabułę z innej perspektywy.

zgadzam sie tu z tobą

Uznał tak bo jest DLCekowym konsorcjum pijącym krew z swoich fanów. Elegancko pociął grę na 3 równe kawałeczki i sprzedał je po równych cenach czyli wychodzi 3 w 1 ale nadal jest to 1 a twórca ma kasę razy 3.

Możliwe że masz racje

Oni zepsuli całą branżę gier, teraz wszędzie masz Sezon passy i zapowiadane dodatki, Blizzard był prekursorem ze swoim Starcraftem 2, zauważył że ludzie to łykną.

Tak ale ; Czy według ciebie , blizzard od zawsze psuł gry czy dopiero ; Kiedy sie połączyli sie z Activission ? . Według mnie zaczęło sie gorzej , gdy z Activission sie połączyli .

Trudno to określić, na pewno widać było piętno Activision w SC2. Ale już wcześniej w WoWie odkryli jak zarabiać poprzez wypuszczanie kolejnych dodatków i subskrypcję, tam jest nawet gorzej bo żaden Sezon Pass nie zatrzyma lawiny kolejnych dodatków a i tak miesięczne myto musisz dać.

Jest to objaw ogólnej brutalnej komercjalizacji i przejaw tego że każdą legendę da się zabić poprzez odpowiednią złą politykę.