Fantastyczna gra przygodowa!! Rewelacyjne krajobrazy,świetna,wciągająca fabuła,niepowtarzalny klimat to największe plusy tej gry.Nie pozostaje mi nic innego jak wystawić 10\10 i to bez wahania.Teraz zabieram się za drugą część.Jestem przekonan,że będzie równie świetna jak ta.
Co jest tak wspaniałego w tej przygodówce? Ostatnio była dołączona da CD Action i ja szczerze mówiąc zachwycona nie jestem. Mało tego wręcz odrzuca mnie od tej gry. Nie wiem, być może to dubbing, który sprawia, że mam ochotę wyrzucić kompa przez okno. Mnie nic w tej grze jak dotąd szczególnie nie urzekło. Wygląda na to, że nie będę nawet w stanie jej skończyć. Jestem zaskoczona, lubię przygodówki i słyszałam mnóstwo pochlebnych opinii, ale wygląda na to, że jestem jedną z nielicznych osób, którym ta gra nie leży. Chciałabym tylko zrozumieć skąd ten zachwyt u innych graczy.
Przyznaję, że z głosami poszczególnych postaci w tej grze jest różnie (chociaż głos Kate jest dla mnie genialny). Być może dubbing nie jest powalający, ale żeby aż odrzucał? Jeżeli tylko o to chodzi, to myślę, że można się przyzwyczaić. Naprawdę warto poświęcić tej grze trochę czasu, ponieważ z czasem historia w niej opowiedziana robi się coraz ciekawsza.
Ja mówię o dubbingu polskim, nie wiem czy się dobrze rozumiemy. Kate jest w nim moim zdaniem sztuczna aż do granic możliwości. Widziałam fragmenty wersji oryginalnej na YT i zupełnie inaczej tam to wygląda. Oprócz tego jest jeszcze Oskar, który doprowadza mnie do furii swoją biurokracją. To są w sumie dwa czynniki, które sprawiają, że gra mi się az tak źle. Bo historia sama w sobie muszę przyznać jest dość intrygująca.
Ja też mam na myśli polską wersję językową (oryginalnej nie znam). W każdym bądź razie, mnie ona nie przeszkadza tak bardzo. A Oskar irytuje Cię tylko swoimi wypowiedziami, czy też surowym przestrzeganiem zasad?
Z tego, co pamiętam, to po wyjeździe z Valadilene już jest trochę bardziej znośny;)
Valadilene vel Waladilajne... Po raz kolejny tutaj wypadałoby rzucić w przestrzen ' Boże widzisz i nie grzmisz!' Nie wiem kto robił ten dubbing, ale prawidłowa wymowa z francuskiego to Waladilen, tak zresztą jest w oryginale. Aż sprawdziłam jak to usłyszałam, tak wydawało mi się to nieprawdopodobne. Jestem już po Valadilene, po uniwersytecie i nie przestał wkurzac jak dotąd;P
Pewnie tak. Być może twórcy uznali to za zabawne. Być może właśnie na wielu osobach takie wywarł wrażenie. Ja nadal obstaję przy swoim.
Udało mi się przebrnąć już całość. Daję naciągane 4 głównie za grafikę i udaną część gry osadzoną w Rosji. Bardzo spodobało mi się nawiązanie do socjalistycznej Rosji z lekkim przymrużeniem oka, cały mroczny klimat fabryki.
A tymczasem moimi ulubionymi przygotówkami pozostaje wciąż seria Monkey Island i Black Mirror;)