Jeśli chodzi o kreator simów to jest progres, dużo lepiej tworzy się sima niż w trójce. Ubrań może nie jest za dużo ale za to są bardziej dopracowane. Fryzury wyglądają trochę jak hełmy ;) ale zawsze można pobrać zmodyfikowane, wtedy tragedii nie ma. Jeśli patrzeć na całokształt to już nie jest tak ciekawie, dużo opcji brakuje, do tego świat jest mocno ograniczony, płaski.. i jeszcze jest ekran ładowania.
Ostatnio mocno skrytykowałam tę grę, bo faktycznie za pierwszym razem pograłam z jakieś pół godzinki i mi się znudziła. Ale na drugi dzień pograłam już 5 godz. Także gra wciąga, sama nie wiem może się już przyzwyczaiłam. Faktem jest, że gra zdecydowanie nie jest warta swojej ceny.

Ps. Andrew na profilowym ♥♥♥

Mam dokładnie takie same odczucia. Pierwszy dzień - stworzyłam simów, byłam bardzo podekscytowana nowym kreatorem - jak dla mnie jest bardzo dopracowany, ubrań i fryzur jest całkiem sporo ;) Zaczęłam grę... i co? Nic. Nie miałam pojęcia o co chodzi, pograłam z 1h i mi się znudziło. Może było to spowodowane również tym, że zauważyłam parę bugów w grze i wkurzały mnie ciągłe wskazówki do gry, których nie umiałam wyłączyć :P Natomiast następnego dnia kiedy już usiadłam do gry, to grałam dużo dłużej, bo miałam co "odkrywać" ;)

Ale tak, gra nie jest warta ceny. Może nie powiem, że żałuję, że kupiłam, ale bardziej tego, że wydałam na tę rozrywkę aż tyle pieniędzy.

O wiele bardziej opłaca się pobrać to, czego brakuje do ts3 niż kupować ts4. Gra warta jedynie przetestowania za darmo jeśli się ma możliwość.

Gdy kupiłam The sims 4 było mało ubrań ale co jakiś czas aktualizują i dochodzi dużo nowych mebli, fryzur, ubrań itd.