PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=688472}
7,2 12 tys. ocen
7,2 10 1 11965
The Sims 4
powrót do forum gry The Sims 4

No to jak wyjdzie czwarta część, mogę spokojnie czekać na The Sims 9: Kosmos. Premiera pod koniec 2020...

TheMartino07

A czego Ty się spodziewałeś? Części będzie pewnie jeszcze tyle, że przegoni Bonda. Simsy wciąż cieszą się zainteresowaniem, głównie dzieci i jak widać dobrze się na nich zbija kasę rodziców, szczególnie wydając co kilka miesięcy dodatki... A jak polepszą grafikę to i ja chętnie sobie pogram, gdyż jak do tej pory lepszego "programu" do projektowania domów nie widziałem :D

5476

"A czego Ty się spodziewałeś?"

Spodziewałem się tego, że zakończą na niezbyt dobrej, trzeciej części.

"Części będzie pewnie jeszcze tyle, że przegoni Bonda. Simsy wciąż cieszą się zainteresowaniem, głównie dzieci i jak widać dobrze się na nich zbija kasę rodziców, szczególnie wydając co kilka miesięcy dodatki..."

Nie zdziwiłbym się jakby było tyle części. Szkoda, że oni starają się tworzyć te gry tylko pod dzieci, a raczej TERAZ tak robią. Poza tym na kasę idą teraz tak mocno, że nawet nie zauważają co tworzą, byleby było - obecne Simsy.

"A jak polepszą grafikę to i ja chętnie sobie pogram, gdyż jak do tej pory lepszego "programu" do projektowania domów nie widziałem :D"

Większość graczy tak właśnie widzi gry i same Simsy. Grafika, grafika i jeszcze raz grafika, która już od trzeciej części była słaba. A gdzie klimat? Był on w Simsach 1 i 2. Gdzie muzyka umilająca budowanie, granie (i tak dalej)? Gdzie sama frajda z gry?! Wszystko zaczynało brakować w trzeciej części, wprawdzie gra miała bajery (widok całego miasta, okazje itp.), ale to za mało. Boję się, że w Simsach 4 może wiele zabraknąć. Poza tym, Simsy nie służą tylko do projektowania domów (chociaż przyznam rację, że przydaje się pewnym osobom, na przykład do pracy).

TheMartino07

W tej chwili klimat uzależniony jest od grafiki. Im jest ona realniejsza tym lepiej się wciągniemy. czyż nie?

5476

Ja się wciągam w grę bez super grafiki, wystarczy mi klimat :)

TheMartino07

Jak dasz radę w tych czasach wciągnąć się w klimat GTA 1 to gratuluje :-)
Bo ja już nie potrafie ze względu na zniechęcające piksele, a w dawnych czasach nawalałem w to godzinami

5476

Mam zbyt duży sentyment do tego typu gier, więc wystarczy mi tylko to, że znów mogę zagrać i poczuć ten stary, dobry klimat gry.

TheMartino07

Wyjątkowo polaczkowe zachowanie. I co z tego, że wychodzi czwórka i że będą dalej powstawać kolejne odsłony? Albo jeszcze jesteś dzieckiem i nie rozumiesz jak świat działa, albo już nigdy nie zrozumiesz i marne życie cię czeka.

Voytash89

"Wyjątkowo polaczkowe zachowanie"
Ty z pewnością wiesz dużo o polaczkach :]

"I co z tego, że wychodzi czwórka i że będą dalej powstawać kolejne odsłony?"
Już coś napisałem na ten temat.

"Albo jeszcze jesteś dzieckiem i nie rozumiesz jak świat działa, albo już nigdy nie zrozumiesz i marne życie cię czeka."
Tak, ty jesteś już starym dziadkiem i wiesz wszystko o świecie. Wiesz nawet jaki będę w przyszłości, pogratulować xDDD

TheMartino07

Nie trzeba być geniuszem, by wiedzieć, że z nastawieniem pt. "teraz to produkują gówno, kiedyś to były dobre gry" (a i na pewno nie tylko do gier jesteś tak nastawiony) czeka cię tylko powolna przemiana w starego tetryka, który będzie narzekał "za moich czasów", etc., paradoksalnie będąc jedyną ofiarą takiego zachowania.

Nie grasz w Simsy? OK, rozumiem, bo też nie gram. Grałeś? Dobrze wspominasz? Oczywiście, ze dobrze - byłeś dzieckiem. Też za dzieciaka w to grałem, ale to nie znaczy, że mam teraz głupio się dziwić, że powstają kolejne odsłony, mimo, że jestem już dorosły. To byłoby dopiero dziecinne. Dzieciaki się rodzą, kolejne pokolenia nadchodzą, temat gry "symulatora" życia się nie nudzi to i dzieciaki nadal będą chciały zagrywać w Simsy. Lepszy kotlet odgrzewany, niż zupełnie zimny - dziecko nie da sobie wcisnąć Simsów jedynki zamiast czwórki. I dobrze, bo czemu miałoby? Sentyment jest subiektywny - ty go masz, one nie mają jak go mieć.

Po prostu trochę obiektywizmu życzę i zrozumienia. To, że gra ci się nie przyda, nie znaczy, że nie jest potrzebna już nikomu innemu. Patrz dalej niż na czubek własnego nosa. ;)

Voytash89

Hmmm, "teraz to produkują gówno, kiedyś to były dobre gry" często się sprawdza, ale znajdują się perełki w nowych grach.
Grałem w Simsy od małego i to maniakalnie oraz wcale się nie dziwie, że będą powstawać kolejny części. Szkoda tylko, że teraz Simsy chcą tworzyć TYLKO dla dzieci. I wcale nie jestem żadnym samolubem, ja właśnie się martwię, że w przyszłości takie dzieci nie będą mogły powiedzieć czegoś w stylu "Wychowałem się na The Sims 4" ponieważ ta gra nie przyniesie ŻADNEGO sentymentu i najważniejszego - dobrej zabawy. Nowe części nie będą miały tego co pierwsza i druga, najważniejszymi aspektami dla twórców będzie teraz grafika i jak najwięcej realizmu z czym się bardzo nie zgodzę. Jak chcą "poczuć" prawdziwe życie to niech odejdą od komputera i zobaczą co mogą zrobić poza symulatorem. Tego typu symulatorom nie można dawać za dużo realizmu bo wtedy zaczną tracić swój urok.

TheMartino07

To czy będą mogły powiedzieć, że się wychowały na tej grze czy nie, zweryfikuje tylko i wyłącznie czas, a my już nie jesteśmy w stanie postawić się w ich pozycji i oceniać tego za nich - bo perspektywa dziecka zawsze jest inna i każda gra (bajki, etc. też) jest odczuwana mocniej, bardziej klimatycznie.

A perełki o których mówisz znajdują się wśród nowych gier tak samo jak znajdowały się wśród starych. To, ze dobrze wspominamy klasyki sprzed lat, uwarunkowane jest przede wszystkim tym, że o szmirach powstających równolegle albo nie pamiętamy, albo nawet nie było nam dane ich poznać. Zresztą to samo z filmami - to nie jest tak, że kiedyś powstawały lepsze, ale cały ten przeciętny szmelc, który powstaje jest szybko zapominany i tylko prawdziwe mocne produkcje są w stanie zapisać się na stałe w pamięci i historii.

I ponownie, wszystko co mówisz to twoje subiektywne odczucia w związku z tym co nadchodzi. Proponowałbym się od nich odciąć, z ww. powodów. Na sentyment wpływ mają tylko dwa czynniki: wiek, w którym czegoś się doświadczyło (najczęściej dawniej = mniej zobowiązań, beztroskie życie + fakt, że o rzeczach przeciętnych się zapomina, więc tym bardziej dzieciństwo z biegiem lat wydaje się cudowne i bezpowrotnie utracone) oraz lata, które upłyneły. Dodać w sumie można by jeszcze trzeci czynnik w postaci ilości poświęconego czasu i vuala: nie zdziwi się jak za 10 lat obecne dzieciaki, po wejściu w dorosłość powiedzą "ach, pamiętacie jak się zagrywaliśmy w Sims 3? Teraz to Sims 6 to tylko lepsza grafa, nuda i to samo, straciło urok i lecą po kasę". Zaobserwuj, że jest tak praktycznie z każdą dziedziną życia, a wynika to z tego co już powyżej napisałem, i tyle.

Voytash89

Mamy kompletnie inne odczucia co do gier, więc nie drążmy dalej tego tematu.

ocenił(a) grę na 7
TheMartino07

Również nie zgadzam się z TheMartino07. Osobiście gram w Simsy od 4 roku życia, od premiery pierwszej odsłony gry w 2000r. i grałam we wszystkie części z wielkim zaangażowaniem. Każda z części miała swój klimat, nie tylko 1&2. Teraz jestem bardzo ciekawa i pozytywnie nastawiona do czwartej części. Moim zdaniem, wszystko zależy od podejścia.

Szkoda tylko, że każda kolejna część, każdy kolejny dodatek stają się bardziej przewidywalne i myślę, że to najbardziej boli te osoby, które znają pierwszą i drugą część.

Nicofl

"Szkoda tylko, że każda kolejna część, każdy kolejny dodatek stają się bardziej przewidywalne i myślę, że to najbardziej boli te osoby, które znają pierwszą i drugą część."

Dokładnie!

Nicofl

Niby to prawda, że dodatki stały się przewidywalne ale z drugiej strony jakby teraz w 4-ce zaczęli dawać coś nowego to gracze zaraz by się domagali np. Zwierzaków, pór roku i tych wszystkich dodatków. W przypadku simsów nie da się już nic nowego wymyślić oprócz takich udziwnień co nic wspólnego z symulacją nie mają np. Nie z tego świata, Skok w przyszlość. Także nie spodziewajcie się czegoś nowego ;) Od jedynki wychodziły dodatki prawie identyczne: wakacje, zwierzaki itp. Więc i tutaj trzeba się na to przygotować xd
A do TS4 jestem nastawiony całkiem pozytywnie bo z tego co widać będzie się bardzo różnić od 3-ki i będzie bliższe TS2 czyli mojej ulubionej części ;-) I niby mam już 18 lat ale na pewno je kupię.. pamiętam, że The Sims było pierwszą grą w jaką zacząłem grać więc mam do tej serii ogromny sentyment i zawsze będę do niej wracać.

Johny999

Cicho dzieciaczki bo kłótnia do niczego nie prowadzi.

EA nie będzie zabijać kury znoszącej złote jaja, więc po co ta dyskusja? wystarczy zrozumieć działanie marketingu.

Co do grafiki, dla mnie ma być "na poziomie" jak np. w WRC 4, wymagania nie za wysokie a i tak świetnie się gra.