moje drugie podejscie w przeciagu kilu lat i zacytuje tylko komentarz ktory gdzies mi sie rzucil w oczy "metno-meczaca ukladanka"
Niespójne zlepek scen w Chinatown. Nic więcej się o tym nie da napisać. Fabuły brak, generalnie o niczym. Skąd ta ocena?!
Obejrzałem bo miał dobre opinie i pomyślałem,czy ja kiedyś widziałem gorsze dziadostwo.Wyszło na to,że nie.Jak można się zachwycać nad takim gniotem.Dwie godziny zabrane z życia,dajta spokój
Z jednej strony były to istoty biologiczne, nie mechaniczne. Z drugiej strony nie rodzili się a natura nie potrzebuje numerów seryjnych. Pozostaje więc jeszcze jedna możliwość. Byli zbudowani z organów sztucznie wychodowanych albo stworzonych z nano części. Czyli nowy
Frankenstein...
Fakt, ma w sobie to coś, co nie pozwoliło mi go wyłączyć czy zająć się czymś innym, ale jego tempo i płytkie wątki miłosne... Dobrze, że przed ocenieniem jedynki obejrzałem 2kę, przynajmniej próbowali ten głupi wątek miłosny jakoś wytłumaczyć.
Dam 4/10, na zachętę. Gdybym nie widział nowszej wersji, może nawet 5/10, ale to już naprawdę w ekscytacji i na dobrym humorze. Braku fabularne niczym w polskim kinie (nuda, nic się nie dzieje), efekty specjalne mizerne (a to rzekomo sci-fi), robione w podobnym czasie serie o Obcym biją to na głowę. Aktorstwo znośne,...
więcej
Film BARDZO luźno jest powiązany z książką - a dokładniej - Ridley kompletnie nie zna
książki. W jego filmie zobaczymy wielkie San Francisco, pełne ludzi (i androidów) czy
kompletnie wyrwane z kontekstu sceny. Ten film może zadowolić tylko i wyłącznie ludzi,
którzy nie czytali książki, gdyż kanwa na jakiej...
Inaczej nie potrafię go oglądać. Poważnie. Pierwszy raz, gdy go obejrzałem, byłem zafascynowany światem, jaki stworzył reżyser. Ta mroczna opowieść w stylu noir z narracja głównego bohatera oczarowała mnie. Oczywiście ten film nie byłby tym, czym jest, bez muzyki Vangelisa. Za rzadko się o tym mów, ale obraz i ścieżka...
więcejoglądając film bez lektora, z napisami, jakoś tak strasznie kłuje w uszy sztuczność dźwiękowa dialogów, np. jest deszcz (no tam cały czas pada, listopad 2019 w LA musiał być bardzo deszczowy :P), gwar ulicy, pojazdy, a oni sobie rozmawiają zupełnie cicho i się słyszą wyraźnie i widz też ich słyszy. Brzmiało mi to jak...
więcejI niestety nie poczułem tego filmu. Owszem klimatyczne zdjęcia miasta dodawały uroku, ale niestety było ich za dużo. W dodatku Harrison Ford nie podołał wyzwaniu.
Był strasznie nudny i brzydki. Same Chińczyki w filmie, pełno brudu i akcja toczy się nocami Nie polecam.
arcydzielo, jest rok 2018 :) jakiez dziwne uczucie widziec jak Ford rozmawia do komputera ktory mu kadruje zdjecia podczas gdy ja robie to samo z siri :) na telefonie czy na komputerze. Nie wiem kto to przewidzial ale tez sa juz roboty przypominajace ludzi nawet bardzo przypominajace. to troche mnie przeraza ta cala...
więcejZakochałam się zarówno w tym filmie jak i jego kontynuacji z 2017 roku. Jest ktoś w stanie polecić obrazy o podobnym klimacie?
Film jest prosty, a jego interpretacje są zwykłym mitem. Główną nadinterpretacją jest stwierdzenie, że [SPOILER] Deckard to replikant. Otóż nie jest to żaden replikant, cyborg, android, humanoid czy jak tam inaczej robota nazwać, tylko normalny człowiek. Nie ma żadnych poważnych dowodów na to, że nie jest człowiekiem....
więcejnie tylko wśród filmów s-f. przepiękny. co do zgodności z nowelą - uwielbiam dicka, ale film sięga dalej. gdybyż tylko lynch wpadł na pomysł zrobienia ubika ;)
Zacznę od plusów.
Przede wszystkim zaje*isty klimat kina lat 80-siątych absolutnie nie odbiegający od klimatów takich filmów jak Obcy Decydujące starcie czy Terminator. Ścieżka dźwiękowa do filmu też jedna z najlepszych. Gdybym miała oceniać sam klimat to spokojnie 10/10.
Ale niestety ... nic oprócz wymienionych...