TVP1 dopuściła się niezłej profanacji filmu Inarritu. Jeśli ktos filmu jeszcze nie oglądał to chyba już nic z tego nie zrozumie, bowiem ktoś z działu technicznego telewizji prawdopodobnie uruchomił funkcję "shuffle" w odtwarzaczu i w efekcie mamy pomieszanie z poplątaniem. Najpierw scena z początku filmu, potem z końca, później ze środka i tak na przemian.
Bo ten film jest tak nakręcony,poczytaj sobie chociażby w ciekawostkach,albo weź go z wypożyczalni teżtak jest.Taki urok tego filmu
dobrze że włączyli "shuffle"... bo to jeszcze jakoś przejdzie
a jakby im się wcisnęło "rewind" ...............wtedy tylko nieliczni by zrozumieli buahahahhahahah
Hehehe. Widzę, że nieźli z was ignoranci. Pewnie oglądaliście film po lekturze wielu opisów i recencji myśląc, że tak właśnie musi być i udając, że wszystko rozumiecie. Zachęcam teraz do odwiedzenia wypożyczalni i skonfrontowania tego co dziś obejrzeliście (jeśli rzeczywiście oglądaliście) z tym, jak to rzeczywiście powinno wyglądać.
Tiaaa jakby Bridget Jones nakręcili nechronologicznie to też znalazłaby grono zagorzałych fanów-intelektualistów:P
"Hehehe. Widzę, że nieźli z was ignoranci. Pewnie oglądaliście film po lekturze wielu opisów i recencji myśląc, że tak właśnie musi być i udając, że wszystko rozumiecie. Zachęcam teraz do odwiedzenia wypożyczalni i skonfrontowania tego co dziś obejrzeliście (jeśli rzeczywiście oglądaliście) z tym, jak to rzeczywiście powinno wyglądać."
Ja zachecam do myslenia, nie kazdy jest na tyle głupi aby nie zrozumiec tak prostej fabuły bez czytania recenzji i opisów.
Aha, zachecam tez do zmienienia wypozyczalni, jesli w swojej masz wersje z poukładanymi chronologicznie scenami :)
"Jeśli ktos filmu jeszcze nie oglądał to chyba już nic z tego nie zrozumie"
hmm, ja nie spałem jakies 18h i wszystko zrozumiałem :) Szczerze mówiąc spodziewałem sie po tym filmie czegos lepszego, jakiejs łamigłówki, a jedyne co było tu dobre to aktorstwo :/
Mysle, ze rezyser dobrze zrobił układajac sceny niechronologicznie, bo tylko dzieki temu nie zasnalem podczas ogladania :D
ha ha ha, ale jesteście błyskotliwi. Szanowni "yntelygęęci", film po raz pierwszy miałem okazję obejrzeć w UK w wersji, w której wszystkie wątki były ułożone chronologicznie, stąd moje małe zaskoczenie podczas seansu w tvp (nie wiedziałem, że istnieją różne edycje). Zapewniam, że siła oddziaływania wersji, którą miałem okazję obejrzeć wcześniej była znacznie większa. Zachęcam do przejrzenia wątków na imdb.com lub zakupu specjalnej edycji w którymś z zagranicznych sklepów. Poza tym jeśli już zachwycacie się maestrią z jaką film został zmontowany to próbujcie uzasadniać swoje zdanie, zamiast ograniczac się do kilku pustych frazesów. vicki18 ma rację. Wygląda na to, że wg niektórych przepisem na arcydzieło jest "przetasowanie" wszystkcih wątków w filmie.
:))))) normalnie (hahaha) A może w UK ktoś wcisnął "shuffle" i się poukładało. Jak wpadniesz znów na coś tak śmiesznego, to napisz na filmwebie. Dobrze czasem tak coś rozbawiającego przeczytać.
Ale z ciebie inteligentna osóbka! To ojciec chrzestny 2, władca pierścieni: dwie wieże i inne tego typu produkcje, gdzie się cofamy do różnych momentów, to też źle zostały puszczone? Weź mnie nie rozśmieszaj. Poza tym TV nie puszcza tego bezpośrednio z DVD, tylko z taśmy zwykłej.
co za kolo!!! no zapewne ten gosciu z telewizji co to wyemitowal juz tam nie robi:) mocasz:)
TVP nic nie poplątała. Wiem, co mówie, ponieważ interesuję się twórczością Inarritu. On lubi się bawić takimi środkami, korzysta z "dorobku" jednego ze swoich idoli - Davida Lyncha. W Amores Perros było podobnie, choć w mniejszym zakresie. Oglądałam ten film na DVD i ta produkcja była tak samo skonstruowana. Naprawdę musisz zmienić wypożyczalnię ;).
no comment. Dyskusja z Wami przypomina rozmowę ze ścianą. W moim poście z 14:42 chyba jednoznacznie (tak mi się przynajmniej wydaje) przyznałem, że TVP nic nie poplątała, jak mi się wcześniej wydawało, a wyemitowała znaną powszechnie wersję z chronologicznym "miksem", której ja wcześniej nie znałem;) Stąd moja konsternacja w trakcie wcześniejszej projekcji i umieszczenie takiego topic'a. Nawiasem mówiąc zastosowanie w filmie Inarritu narracji nie linearnej wydaje mi sie bezsensowne.
Ty chyba też niewiele zrozumiałeś z filmu ?Memento? skoro masz problemy ze zrozumieniem treści mojego posta, ale mam dla ciebie dobrą wiadomość: ?Memento? jest także osiągalne na zachodzie w wersji chronologicznej.
heh, ... no nic zdarza sie :D
polecam Vanilla Sky w ramach treningu cierpliwości i układania filmu w całość:)
Dawno się tak nie uśmiałam :]
Nikt filmiku nie pociął, nie wymieszał fragmentów... Jak to się mówi - ten typ tak ma :]
Swoją drogą to jeden z najlepszych filmów jakie zdarzyło mi się oglądać i serdecznie go polecam każdemu, kto nie pisze takich głupot jak autor postu "Skandal w TVP 1" :)
Następna ciężko kumająca. Widzę, że to chyba jakiś syndrom użytkowników filmwebowego forum. Zwykle nie dyskutuję z osobami, które mają problem z rozumieniem czytanego tekstu, ale tym razem ponieważ rozpocząłem temat odpisuję na kretyńskie posty. Jak wcześniej napisałem istnieją dwie wersje: jedna, widać mniej znana, w której wątki sa prowadzone chronologicznie i druga - oficjalna. Oto link do strony, którą znalazłem, na której znajdują się polskie napisy do filmu w wersji "chrono". Zachęcam do porównania materiału: http://napisy.qwe.pl/do/filmu/21%20Grams.html?id=147009_0 [napisy.qwe.pl/do/filmu/...]
P.s.: oczywiście nie wiedząc wcześniej o istnieniu dwóch wersji przesadziłem z tytułem topic'a.
Użytkownicy FW zazwyczaj czytają tylko temat, a nie komentarze pod nim. Ja tak np. zrobiłam. Zresztą zawsze tak robię, więc trochę luzu z tym komentarzem.
Do kogo to było??? Chyba nie do mnie (choć pod moim postem), bo jeśli tak to chyba Ty jesteś żałosny, a do tego nie umiesz czytać. Czy widać tam, że siebie tłumaczę czy raczej że bronię innych. Ja nigdy nie czytam poprzednich komentarzy, mój błąd, więc nie mam co siebie bronić, jestem winna i potrafię się do tego przyznać. Szkoda, że Ty o Wszechinteligentny Krytyku oponujesz z osobą, która zna się na kinie trochę lepiej niż Ty. Jeśli też jesteś z braży filmowej lub, tak jak ja, pracujesz w zawodzie z zakresu kinematografii (np. w krytyce), to zwracam honor, ale jeżeli nie, to zastanów się co piszesz i czytaj ze zrozumieniem.
Wieesz... w sumie do Ciebie tez.. Sama bys to stwierdzila jakbys popatrzyla na sprawe z nieco innej perspektywy, w koncu babka z Ciebie kuta na cztery nogi! ajt? ;-) Nie chce mi sie z Toba walczyc na mieczyki swietlne, wiec powiem tylko tyle - niech sobie Wasza Dostojnosc Lady Jedi wbije do glowy jedna prosta prawde: w kapitalizmie za ignorancje srogo sie placi, co zreszta widac na zalaczonej miniaturce. Prawda jest taka, ze nikt sie tutaj nie wykazal i nie napisal, ze istnieja dwie wersje filmu, nawet Ty, Madame, o znawczyni wielka, (co zreszta niefajnie wyglada ustawione w jednym szeregu z twoim "wiem co mowie" ;-)), z czego sobie doskonale zdajesz sprawe i dlatego tez teraz sie tak sumitujesz zazarcie. Piszesz cos tam niewzruszona, ze to niby bronisz innych przed zalozycielem tego watku itede - taaaak, swietnie, to na prawde bardzo szlachetne i wzruszajace z Twojej strony, bronic bandy plebejskich ignorantow (z paroma wyjatkami) obrzucajacych sie wzajemnie miesem jak na jakims jarmarku. Bullshit, kochana... No bo w imie czego? - No wlasnie, w imie ratowania swojej szanownej gluteus maximus, za przeproszeniem (taaak.. ze mnie tez niezly rubacha, coz, wybacz ;-)) Widac to jak na dloni ;-) pozdrawiam
Wiem... przypierdl...em sie. To prawda ;-). Wiec nie bede juz tego tematu drazyc. Po prostu jest mi smutno, ze tak mnie splawilas w innym watku ;-).. pozdr.. nie chcialem Cie urazic - "zalosne" to za duzo powiedziane, po prostu troche.. no.. slabe, ot. wdg mnie. 4m sie
Ale z was kretyni... Gościu widział wersję chronologiczną, potem zobaczył tę ogólnie znaną i teraz za to pokutuje przed zgrają cymbałów którzy nie potrafią scroll'ować do jego poprzednich postów. Jego wina, że taką wersję wydano w UK? Nie wiedział o istnieniu innej, podkreślił to jasno. Widać inteligencja nie jest potrzebna do pisania postów na Filmweb'ie.
Tyś jest kretyn.... Gościu zmiast najpierw się dowiedzieć jakiś ciekawostek o tym filmie, to z góry zakłada, że ktoś się bawił w TVP i poprzestawiał wszystkie sceny. Następnie nazwał nas ignorantami, "ynteligentami" i się gęsto tłumaczył oraz dodał, że mamy se poczytać opisy przed obejrzeniem. Chyba on piwinien uczynić, to co nam sugerował na początku, a nie głupoty pisać, gdzie nie ma 100% pewności. I w stosunku do niego zgadzam się z twoim ostatnim zdaniem.
Poprostu błąd ludzki każdemu sie może zdażyć. Szkoda że musieli włączyć tą obcje a zapowiadał sie fajny film.
A ja bardzo dziękuje za cynk o tym, że jest 'normalna' wersja. Będę szukał tej wersji ponieważ 21 to jeden z moich ulubionych filmów.
Popatrzcie na post człowieka dwa posty nademną ;] Halo tu Ziemia :D
21 gramów to jest naprawde genialny film...i on właśnie mówi o tym co jest w życiu ważne...podoba mi się też koncepcja Boga. Polecam "CRASH" wszystkim fanom "21 Grams"
Co za debil zalożyl ten temat?
Pokazanie filmu niechronologicznie bylo wizja artystyczna rezysera- moze wypozyczyles(as) to w wypozyczalni dla ulomnych z IQ ponizej 50.A co do Memevto to nie wciskaj kitu ze jest dostepny w wersji chronologicznej (no chyba ze zrobili to z mysla i specjalnie dla ciebie)- scenariusz jest tak napisany ze rozwiazaniem zagadki jest poczatek historii.
Poprostu błąd ludzki każdemu sie może zdażyć. Szkoda że musieli włączyć tą obcje a zapowiadał sie fajny film.
Padam ze smiechu dengr. Mama ci pozwala siedziec na internecie? Skad masz komputer? Bylas juz u Komunii?
Co nie zmienia faktu ze istnieje również "nieprzetasowana" wersja, w której sceny ułozone sa w porządku chronologicznym. Zreszta juz kilka osób o tym wspomniało.
Gdybym o tym nie wiedzial to ogladajac wersje z TVP tez pewnie bylbym niezle zdziwiony....
nie moge z wami nie macie większych problemów niz sprzeczanie sie kto ma racje.Niech każdy ma swoje zdanie.Ja osobiście uważam że to był dobry pomysł pomieszania scen film był dzieki temu ciekawszy bardziej zagadkowy.