30 dni mroku
30 Days of Night
2007
Jeżeli ktoś lubi filmy typu "Ring" czy "Klątwa" myślę, że na pewno się spodoba. U mnie ma 9,5/10. Bardzo mi sie podobał, fajny klimacik do konca trzyma w napieciu... ^^
Dla mnie film bomba, świetna, nieskomplikowana rozrywka, w sam raz, żeby się trochę pobać i fajnie spędzić czas. Widać, że reżyser wydobył z każdego aktora to, na czym mu zależało - moim zdaniem wszyscy są dobrze dopasowani do swoich ról. Świetnie, bardzo autentycznie przedstawione wampiry. Film godny polecenia!
To jest film dla tych, co się lubią bać! Cała sala siedziała w zupełnej ciszy, aż do momentu, gdy wszyscy podskoczyli (oczywiście ze strachu) :) Napięcie dodatkowo buduje świetna muzyka
„30 dni zmroku” – początek niezwykle obiecujący; najbardziej wysunięte na północ miasteczko na Alasce przygotowuje się do 30 dni ciemności, a tajemniczy agresor zaczyna docinać je od świata zewnętrznego (od wybicia psów zaprzęgowych po zniszczenie helikoptera). Niestety rozwinięcie tematu rozczarowuje; wraz z nastaniem...
więcej
Najgorszy horror jaki mozna bylo zrobic!Totalna klapa nuda przez dwie godziny odradzam odradzam odradzam!Syf jakich malo!
Nie cierpię Hartneta oraz horrorów, ale ten film naprawdę mi się podobał. Trzymał w napięciu, niektóre ujęcia były genialne, a rola Bena Fostera to ozdoba filmu.
Może, rzeczywiście, jako ktoś inny wspominał, za mało wiemy o "wampirach": skąd przyszli, co zrobią podczas następnych 30 dni nocy itd ale mi to zupełnie nie...
Myślałam, że "Newsweek" ma dobrych recenzentów i dziennikarzy. Kto tam napisał i polecił, że ten horror, to jeden z najlepszych ostatnimi czasy...
Samo to że w tym filmie występują wampiry nie oznacza że można go nazwać dobrym w swoim gatunku. Film pozbawiony klimatu, twórcy raczej postawili na ilość przelewanej się krwi. Gra aktorska - za bardzo nie musieli się wysilać: wampiry chrząkały coś pod nosem a ich ofiary zwiewały od domu do domu w między czasie...
Film określany mianem jednego z lepszych w swoim gatunku okazuje się całkowitą prawie klapą. Małe miasteczko, w którym zostaje 152 mieszkańców, jak informuje nas znak na początku filmu, do którego przybywa stado wampirów, do wampirów nie podobnych. Brak kłów przede wszystkim, a może właśnie masa zębów jak szpileczki,...
więcejFilm warto zobaczyć.Występuje może w nim odwieczny temat wampirów,ale akurat tutaj jest on zrobiony z dobrym pomysłem i nietypowym.Polecam
Film dla mnie na duże tak, zero nudów i spania, film zrobiony doskonale, i wreszcie jest w kinach prawdziwy horror, który potrafi przestarszyć każdego, polecam gorąco.
po 20 minutach zaczyna się lanie krwi wiadrami i po filmie... nuuuuda, zero klimatu, a oglądanie rzeźni i epatowanie człowieka hektolitrami sztucznej krwi nie oznacza że film jest dobry.
brakuje napięcia, w momencie w ktorym była pokazana "rzeźnia" na ulicy z oddalającej się kamery (z góry) zaczęłem się zastanawiać...
To ma być horror? W ogóle.. to ma być film godny polecenia ? Sztuczna aktoreczka, krew się leje hektolitrami a po godzinie zastanawiasz sie co w tym wszystkim jest strasznego... I nic nie jest wyjaśnione... Co to za goście ani czego chcą.. Jeszcze bełkoczą po jakiemuś tam.. Myślałam że Josh Harnett jest bardziej...
film USA, komedia, jakoś 2000-2001,
głównym bohaterem jest skate lat ok. 30
dwie sceny jakie pamiętam: skejcik poznał dziewczynę na wózku inwalidzkim, zaczęli ze sobą chodzić i ona go zadowolała oralnie a on ją walił kijem golfowym po nogach,
znajomy skejcika doznał złamania otwartego piszczela na rampie i główny...
Film jest dobry tylko do chwili kiedy pojawia się pierwszy wampir, od tego momentu, aż do końca czekałem tylko aż się skończy.
A, widziałem go parę miesięcy temu, swiatową premierę miał już dawno temu a tu teraz nam go do kin wypuszczają, niezły dowcip ze strony dystrybutora.
Z całą pewnością mogę polecić tym, którzy oczekują horroru na przyzwoitym poziomie, a nie tylko litrów sztucznej krwi. 9/10.
Czy nie wydaje wam się, że ostatnio w filmach z gatunku horror oprócz ciągle powtarzających się zombie, występuje bardzo niepokojące zjawisko - mianowicie wynaturzenie człowieka.
Człowiek, jako istota myśląca i czująca jest w horrorach (i nie tylko) pozbawiony uczuć, emocji i empatii, wrażliwości i szacunku do...