Żart? Przecież zawsze w rolę Adasia obsadzano aktorów z jakimś dorobkiem lub odrobiną talentu a Michał Koterski ani charyzmy ani talentu, gdy już myślałem że Dorociński zagra główną rolę to tak boleśnie się rozczarowalem.
I jeszcze Karolak i Berus w obsadzie. To już jest naprawdę upadek z wysokiej góry by takie "combo artystyczne" zebrać
Kto to jest Berus nie wiem, a Karolak faktycznie razi w obsadzie. Gość sprawia wrażenie, jakby grał samego siebie
Nie pitol jak potłuczony peudokinoman z dupy. Czasem tacy aktorzy świetnie się sprawdzają w obsadzonych rolach. Np Sandler w PunchDrunk Love.
Święte słowa. Koterski odstrasza od oglądania jeszcze bardziej niż Karolak. Nie wiem, czy będę w stanie się przemóc.
Karolak wyszedł dobrze, podobnie jak młody Koterski. Bardzo pasuje na Miałczyńskiego w tym wydaniu.
Ale młody Koterski sprawdza się w tej roli. Ostaszewska rewelacja. Mąż twierdzi tez, ze Figura zagrała rewelacyjnie, a On wie, co mówi
A Ty nie masz własnego zdania? W pracy, rodzinie, znajomym też zawsze mówisz, że to mąż wie co mówi, a Ty milczysz?
Ale teraz pytasz czy stwierdzasz? :D Bo uzewnętrzniać się nie będę. :))) Z tym „wiem, co mówię” u Ciebie jest raczej słabo jak widzę, ale rozbawiłeś mnie, naprawdę :D Takiej niezdarnej próbki psychoanalizy na tym portalu bym sie nie spodziewała :D Na przyszłość przeczytaj dwa razy, może uda Ci się zrozumieć, co ktoś miał na myśli pisząc te kilka zdań powyżej... jak nie, to poproś kogoś (kogokolwiek), żeby Ci wytłumaczył... :) słodkich snów :)
Wiesz, tu nie trzeba głebokiej analizy. Napisałaś krótki post, w którym przedstawiasz zdanie swojego męża traktując je jako prawdę objawioną, cytuję "a On [mąż] wie co mówi".
Potem kobiety się dziwią, że traktowane są jako kury domowe, skoro same pracują na taki wizerunek. ;)
Ale czy Ciebie boli, że dwoje osób w małżeństwie może się WZAJEMNIE DOCENIAĆ? :) Dokładnie, to był krótki post, w którym przedstawiłam SWOJE ZDANIE, dodając zdanie męża na temat gry Figury :D Chyba jednak tego nie zrozumiałeś. Właśnie, że zrobiłeś analizę, nie mając ku temu żadnych podstaw. Być może Ty traktujesz kobiety jak kury domowe, ale to nie mój problem. A być może czujesz się samotny i chcesz sobie pogadać w sieci? OK. Dziękuję za wymianę zdań, koniec przedstawienia, miłego dnia :)
Szczerze mówiąc, nie rozumiem tej niechęci do Miśka Koterskiego... Facet się bardzo zmienił i w gruncie rzeczy jest bardzo miłym, ciepłym cżłowiekiem i co ciekawe, nie boję się tego napisać, z zadatkiem na inteligenta :) Wiem, że on przez lata zachowywał się jak idiota, ale weźcie pod uwagę, że najczęściej był albo pijany albo naćpany, nawet przed kamerami... Znam go co prawda wyłącznie z wywiadów z ostatnich kilku lat, ale uważam, że trzeba dodawać chłopakowi odwagi i wspierać w wytrwałości w walce z nałogami, bo on każdego dnia odbywa ciężką walkę sam ze sobą. Ludzie go nie rozumieją, a tak naprawdę on przez lata był bardzo zagubiony w swoich uczuciach, emocjach, ambicjach, braku pewności siebie. Cieszę się, że mu się udaje teraz wyjść na prostą. I jestem przekonana, że jego ojciec nie zaproponowałby mu tej roli, gdyby nie wierzył, że uda mu się jej podołać
Ładnie to ujęłaś. Dokładnie - zmaganie się z uzależnieniem i utrzymywanie abstynencji, to niełatwa sprawa.... I za to m.in. należy się Miśkowi szacunek. Z jednym tylko się nie zgodzę - "z zadatkiem na inteligenta". Misiek Koterski jest bardzo inteligentnym człowiekiem. Chyba, że wnioskujesz na podstawie tego co widziałaś w Tv. Jako przykład polecam https://www.youtube.com/watch?v=6OEHUVO0p88
nie miałam na celu absolutnie twierdzenia, że nie jest osobą inteligentną ;) być inteligentnym a być inteligentem, to jednak zupełnie różne kwestie :) poza tym cała seria o Adasiu Miauczyńskim to właśnie opowieść o inteligencie, próbującym się odnaleźć w polskiej rzeczywistości i cieszę się, że Koterski wyczuł, że nadszedł już czas, żeby jego syn przejął tę rolę :)
Filmu jeszcze nie widziałem, ale obejrzę - raz, z uwagi na poprzednie części i historię życia Adasia, dwa - z ciekawości, jak sobie aktorzy poradzili.
Jednakże pomijając talent lub brak talentu Michała Koterskiego tudzież bez względu na to - nie lubię go. Zetknąłem się z nim osobiście i jest dość zarozumiałym człowiekiem. Nie oglądałem z nim żadnych wywiadów, może przed kamerą i widzami zachowuje się inaczej, ale na prywatnej stopie, to tak sobie.
"Nie wiem to się wypowiem" ;/ z pewnością nie widział Pan tego filmu (?)
-genialna obsada! A główny bohater wręcz stworzony do tej roli... tutaj nawet modelki, tancerki i "karolaki" są na swoim miejscu (Sic!) - taka koncepcja - moim zdaniem wszystko bardzo dobrze przemyślane...
Dystrybucja tylko do bani ;/
No fakt. Zresztą jesli popatrzeć uczciwie, to poprzeczka przez Pazure,Kondrata i Chyrę została zawieszona tak wysoko,ze moim zdaniem żaden aktor nie zdoła jej przeskoczyć.
Mam nadzieję, że wszyscy którzy krytykowali, pójdą na film i uderzą się w pierś, bo Misiek Koterski był wspaniały w tym filmie.