Pomysł dobry, wykonanie złe. Aktorzy w swoich rolach bardzo irytujący, ciężko się to ogląda. Lepiej zamiast dorosłych było dobrać tam dzieciaki. No i standard dźwiękowcy się nie popisali, oglądasz po cichu i nagle darcie ryja przez dorosłych udających emocje małych dzieci. Ciągłe ściszanie i podgłośnianie.
Ja jestem przedstawicielka tego fip nowego pokolenia. I wiecie co jest najgorsze, kazde slowo wypowiedziane na tym filmie, zabawy, zachowania to bylo dokladnie moje dziecinstwo. To byl smiech przez lzy. Dla mnie film bardzo prawdziwy.
Bawią i smucą jednocześnie komentarze, że monolog woźnej był niepotrzebny, zły, że to robienie z widza głupiego i tłumaczenie całego przesłania. Bo właśnie te komentarze pokazują, jak bardzo ten monolog był potrzebny.
Jeśli ktokolwiek twierdzi, że zrozumiał przesłanie filmu bez monologu... to znaczy, że właśnie z...
Misiek Koterski przeszedł sam siebie w konkurencji bycia najbardziej irytującym aktorem tego filmu. Może i pomysł niezły, ale wykonania woła o pomstę do nieba.
Doceniam zabawę formą. Myśle tez, że pojąłem przesłanie filmu. Nie zmienia to jednak faktu, ze z trudem obejrzałem do końca. Film mimo, ze ciekawie zrealizowany bardzo mnie wymęczył. Aktorsko niewiele się działo, ot przyzwoicie odegrany film. Celowa infantylność postaci nie trafia do mnie kompletnie.
Eksperymentalne...
W mojej ocenie film strasznie kiepski. Nie dałem rady obejrzeć całego, wyłączyłem po 40 minutach. Dawno takiego szajsu nie widziałem. I nie chodzi mi o scenę z psem, to mnie w żadnym razie nie wzruszyło.
Film zapowiadał się na prawdę nieźle. Moim zdaniem stracił swoją "moc" w momencie kiedy fabuła zaczęła skupiać się na szkolnych przeżyciach głównego bohatera a dokładnie sposobie w jakim to przedstawiono. Za dużo w tym wszystkim symboliki i teatralizacji. Film byłby lepszy gdyby poszedł w kierunku: "Dnia Świra" i...
W dupę z takim filmem,Głupi Koterski i głupi film i głupi ludzie których pokazuje i nie będę takich głupich ludzi oglądać co zabijają psy 10 zł poszło się jebać
No jak na tego reżysera to naprawdę słabiutko. Może gdyby Koterski nie grał w tym filmie to byłoby lepiej a przez to cały film mnie irytował i drażnił. Niskie loty