Jest erotyka bez osłonek..Film..o niczym-jakoś niekoniecznie mnie przekonali,że..się kochają-bo samo ciupcianie o tym nie przekonuje..Obiecujący wątek Antarktyki-dla zmyłki chyba wstawiony..I..trudno się zorientować,ze ta dwójka..w ogóle coś studiuje-poza sobą nawzajem w aspekcie organoleptyczno-anatomicznym..Ktoś chciał nakręcić pornoska-bez wyroku, ze to pornosek..Nie da się..zjeść ciastka i mieć ciastka..W tej sytuacji-najciekawszy krótki fragment filmu-to Nyman za fortepianem..