Od dłuższego czasu byłem zauroczony Interstellar czyli niezwykle realistycznym dziełem Christophera Nolana , ale dziś idąc do kina czułem że to się może zmienić , czułem że mogę poznać coś cudowniejszego .
I tak się stało...
Otóż słysząc szeleszcące opakowania chipsów byłem mocno z irytowany , bo po trailerze...
Film jest naprawdę dobrze zrobiony, fabuła wbijająca w fotel, film o emocjach- o tłumieniu emocji, pewnie świetne studium psychologiczne dla mężczyzn. Wrócę do niego na pewno jeszcze raz! Tak mocny i dobry był jeszcze Interstellar, nie znam lepszych póki co;)
Niestety słaby film, mało w nim mistyki, pomysłu na realia SF. Film nie dorasta do pięt filmom typu Interstellar.
Miałem nadzieję że będzie to film na poziomie filmów Marsjanin czy Pierwszy człowiek, niestety nic z tego. Po ok. połowie filmu wieje nudą - dobra rola Pitta czy niezłe efekty specjalne nie poprawią słabego, a czasami nonsensownego scenariusza. Dziwię się ,że wytwórnia filmowa zaangażowała tak duże środki w coś takiego
więcejBardzo mi to przypomina kontynuację Kosmicznych Kowbojów, pewnie to tylko moje głupie wyobrażenie, ale mamy Lee Jonesa i Donalda. Tommy Lee Jones niby umarł wypchnięty w przestrzeń kosmiczną, w sumie może miał syna, nie wiem czy to było wspomniane i teraz go szuka?
Jestem tak pozytywnie zaskoczony, że specjalnie założyłem konto, by wyrazić tu opinię. A filmów oglądałem/oglądam dużo, bardzo.
Ten film to coś pięknego od strony budowania napięcia, pulsującej minimalistycznej muzyki i tempa w jakim płynie obraz i kolejne sceny.
Co jakiś czas poszukuje dobrego filmu s-f i rzadko...
Niemal wszystko w tym filmie pobudza zmysły i daje nadzieję, że jest jeszcze szansa na dobre kino science-fiction. Po drugim Blade Runnerze, jest to kolejny dobry i przemyślany obraz. Choć inny. Nostalgiczny, klimatyczny, psychologiczny - dotykający ważnych spraw. Pewne niedoskonałości w logice i montonii - dla...
Skąd te kiepskie oceny filmu. Generalnie jak się idzie do kina na film z Bradem Pittem w którym akcja toczy się w kosmosie, to oczekiwania są takie, że będzie coś w rodzaju Bruce'a Willisa w Armageddonie. A tu niespodzianka. Nie jest to kolejny film oparty na efektach, w którym liczy się rozrywka. Ten film to...
Malo ciekawy watek glowny i malo ciekawe watki poboczne. Jedyne momenty napiecia to jak spadal ze 2 razy i jak pojawila sie malpa. Ladne niektore sceny ale to nie dokument z Discovery.
W tym filmie o kosmosie nie ma nic pozytywnego. Nie ma emocji, zaskoczenia, nie ma dobrej muzyki. Zakończenie jest nieciekawe, wręcz rozczarowujące. Każdy spodziewał się czegoś więcej, jakiegoś odkrycia itd. Niestety nic z tych rzeczy. Żeby zrobić dobry film nie wystarczy zatrudnić dobrych aktorów.
Oczekiwałem monumentalnego kina egzystencjalnego, głębokiej refleksji nad ogromem przestrzeni i kruchej egzystencji człowieka wobec cywilizacyjnej samotności, skąpanego we wspaniałym widowisku na jakie stać współczesne studia filmowe.
A co otrzymałem? Walkę!
I nie walkę z piratami czy z małpami, ale ciężką walkę z...
Domyślam się jak wyglądało spotkanie po zamkniętym pokazie przedpremierowym dla inwestorów i szefów wytwórni:
- jak to chce lecieć bo nie był, jego tam gnała bezgranicznie silna emocjonalna więź z ojcem i... krajem,
- jak to poleciał i już, niech najpierw wyląduje na Księżycu, tam wyścig samochodowy i jakaś...
Czytam komentarze i ciężko mi uwierzyć, że widziałem ten sam film co inni. Trudno przejść obojętnie obok samych przesłodzonych i pozytywnych opinii. Jestem w stanie zrozumieć, że jak się czeka na arcydzieło, to pojawienie się namiastki przyćmić potrafi wszystko.
Nudny, przewidywalny, banalny, mało tego - momentami...
Muzyka Maxa Richtera, sentymentalna podróż przez nasz układ słoneczny. Widzę tu nawet podobieństwo do filmu "Drzewo życia" gdzie Brad Pitt grał despotycznego ojca.
Świeżo po wyjściu z kina, film bardzo dobry, wszystkie role po za Pittem okrojone, ale tak miało być. Klimat, muzyka, przesłanie doskonałe, ale to nie jest film dla wszystkich , wielo osób w kinie spodziewała się czegośhus innego. Jest kilka nieścisłości i uproszczeń , ale to film fabularny , a nie dokument.