Ruski są o wiele brzydsi, bardziej dzicy, azjatyccy i przechlani. Oldman i Prochnow mają bystre oczy, a rusek wygląda od razu jak wiejski głupek i bandyta. Złych aktorów dobrali.
Ewidentnie widać ich wpływy na fabułe - walka z terroryzmem, dzielny, zaradny prezydent, źli rosjanie i USA ratujące świat. Bush, Bush i jeszcze raz Bush. Do tego głupia fabuła dla najciemniejszej masy jak z filmików propagandowych w latach 50.
Film na dzisiejsze czasy nie jest już tak porywający jak w roku 1997, bo obecne czasy inne i inni wrogowie ludzkości, których władze UE sprowadzają masowo do Europy, ale nadal film jest dobrą rozrywką.
Film niestety pełen jest absurdów.Wypiszę je w punktach:
[SPOILERY]
1.Wg. mnie na pokład prezydenckiego samolotu nikt by nie wpuścił żadnych dziennikarzy,nawet amerykańskich,a zwłaszcza rosyjskich.
2. Prezydent NIE MA PRAWA nie chronić swojego życia.To co zrobił (opuścił kapsułę) było bardzo niemądre.
3.Scena,w...
Moja ocena to 5/10 i myślę, że trafna. Po pierwsze to Prezydent USA wręcz niszczący grupę terrorystów, którzy to kompletnie nie dają rady z "panem po 40". Co prawda było wspomniane, że w młodości był w wojsku czy jakoś tak (nie pamiętam dokładnie), ale czy dałby rade 'wyeliminować' aż tylu "przeciwników" - no chyba...
Nie jest to może arcydzieło, ale film dobry. Oldman i Ford jak zwykle spisali się znakomicie. Fakt, że pełno w nim absurdu. Fakt, że w rzeczywistości Obama nie zachowałby się jak super hero ratując samolot z rąk terrorystów. Fakt, że nie zadzwoniłby do Putina, żeby uwolnił więźnia, którego uwolnienie oznaczałoby wojnę,...
więcej
Film dosyć patetyczny, z dziesiątkami scen naiwnych, przesłodzonych czy wręcz głupich, momentami irytujący ...ale muszę przyznać, że wciągnęła mnie ta historia i za to ocena aż 'średnia' :P
Jak w takiej sytuacji, bohaterowie znajdują czas na namiętny pocałunek? -Przecież za rogiem jest zły terrorysta do ostatecznego...
Ocena na filmwebie to chyba jakiś żart:) Już klika pierwszych scen jest tak absurdalnych że nawet po kilku głębszych nie da się tego przetrawić. Zastanawia mnie tylko co w takim kiczu robi H. Ford czy G. Oldman?
O ile dwóch pierwszych nigdy dość, o tyle tego trzeciego stanowczo za dużo... Tym niemniej, choć film nie dorównuje poziomem do takiej na przykład "Krytycznej Decyzji", to i tak nieźle się ogląda. Film ma dobre tempo, niezłe, jak na ówczesne czasy efekty, a że jest produktem swoich czasów-cóż....Do obejrzenia.
Taka tam odrobina prywaty. Jak to qrwa jest, że ci niepokonani na ekranie Amerykanie w rzeczywistości gdzie się nie ruszą tam w dupę dostaną? Może powinni chwycić do armii Fordów, Stalonów i innych Norrisów? Taniej i skuteczniej by im wyszło niż utrzymywanie stada idiotów biegającego bez sensu po okupowanych krajach?
Zastanawiający jest fakt, że do samolotu dostaje się czterech terrorystów, a później nie
wiadomo skąd jest ich już kilkunastu.
Chodzi mi o filmy, w których: terroryści porywają Air Force One, rozbijają go, czy zestrzeliwują go; na pokładzie Air Force One zostają zamordowani członkowie załogi albo agenci Secret Service oraz Air Force One ulega katastrofie lotniczej albo wypadkowi lotniczemu. Bo już znam sześć takich filmów: "Ucieczka z Nowego...
więcejCzy samoloty prezydenckie sa kuloodporne? Bo jak nie to nie wiem co za debilom przychodzi do glowy strzelac z maszynowki gdzie popadnie we wnetrzu samolotu....
Telewizja przypomniała niedawno znany film sensacyjny z roku 1997 „Air Force One”. Oglądanie go w roku 2013 jest czynnością nader pouczającą. Trudno o lepszy obraz dystansu przebytego przez świat, a zwłaszcza Stany Zjednoczone, w ciągu 16 lat. Dystansu mniej więcej takiego jak między Harrisonem Fordem i Eddiem...