Aleksander
Alexander
2004
nie wiem czemu wszyscy krytycy tak najezdzają na ten film. jest calkiem pozadny, gra aktorska wrecz swietna, efekty specjale tez nie najgorsze. ogólnie film wart obejrzenia, choc momentami moze nudzic- niepotrzebnie wstawili tam Anthony'ego Hopkins'a, ktory gada i gada az mozna zasnąc. najlepsza gra (wedlug mnie)...
Nie mozna zarzucic Oliverowi Stonowi umiejetnosci w kreceniu scen batalistycznych ale wszechobecny patos jest nie do zniesienia,zachwyt nad wlasnym dzielem rowniez.Wrazenie to jest dodatkowo spotegowane muzyka-ktora przez wiekszosc czasu drazni.Fakt,scena w ktorej Aleksander zostaje ranny(potyczka w Indiach-kon vs....
Oliver Stone marzył o zrealizowaniu tego filmu od wielu lat.
Jak powiada Filip do młodego Aleksandra : "bez cierpienia nie można spełnić swych marzeń , nie można stać się wielkim".
a twórca "Aleksandra" właśnie cierpi gdy jego filmowi dochodzi coraz więcej słów krytyki , a zachwytów jest niewiele...
Czy Stone będzie...
Mam problem. Kupiłem sobie ostatnio ścieżkę dźwiękową z Alexandra i wydaje mi się, że nie ma jednego kawałka. Jeżeli ktoś kojarzy fragment po bitwie w Indiach, kiedy Alexander oświadcza armii, że wracają do domu i wszyscy są cali happy, jest taki motyw na skrzypcach. Ten fragment powtórzył się też kiedy Hefajston...
Nie wiem jeszcze nie widzialem. I właśnie sie zastanawiam czy warto wydawac pieniadze żeby go obejżec w kinie.
szczeze mowiac spodziewalem sie wiecej po rezyserze tego formatu...
przez caly film nudzilem sie jak mops :p nie polecam lepiej omijac z daleka ten film :D
Zawiodłem sie bardzo. Nuda, nuda i nuda. Nie ogladajcie tego filmu bo to strata czasu. Nie wiem po co ludzie marnują pieniądze w takie błoto. Beznadziejny film. ;-)13
mi sie nawet podobal.. nie byl taki super strasznie niesamowicie fajny ale podobal mi sie co prawda sceny walki byly nakrecone beznadziejnie jeden wielki dym nic innego.. ale ogol spoko
Zarówno treść, jak i sposób podania. I jakoś nie wierzę reżyserowi, ze byłby w stanie lepiej to zmontować, bo nie było z czego. Największym rozczarowaniem była dla mnie muzyka Vangelisa, którego dokonania bardzo szanuję, ale tu się zdecydowanie nie sprawdził. Największym plusem była dla mnie narracja Ptolemeusza...
Film jest średni. Da się oebjrzeć myślałem, że to już nastepny z serii Hollywodzkich niewypalow wysokobudzetowych ale wcale do konca taki nie byl. Chociaz wyobrazalem sobie go troszkę inaczej:]Oceniam do 7/10 więc moim zdaniem nie jest zły ale tez nie wysmienity:]Pozdro i komentujcie paaaa
temat po prostu wymarzony na kasowego hiciora,plejada znanych sciagajcych amatorow do kina aktorow a skutek marny.najwiekszym minusem jest sir hopkins,do ktorego trudno mi znalezc jakies strzepki szacunku po tym coi nam zaserwowal,tym bardziej jesli chodzi o stone'a,ze na to przystal i wydal ostateczna aprobate.poza...
więcej"Alexander" Olivier'a Sone'a jest poza trylogią Petera Jacksona najlepszym filmem jaki miałem przyjemność obejżeć. Przepiękna muzyka i bardzo dobra obsada czynią ten film jednym z najlepszych wydażeń 2004 roku.
Jeżeli ktoś mówi, że ten film jest słaby to niech obejrzy sobie ten pseudo s-f amerykanski kicz. Gdzie sama akcja i efekty sa. Tylko czy o to w filmach chodzi?
W ostatnim czasie jest straszna manipulacja opinią publiczną. Film Aleksander jest ofiarą tego:(
Dziwię się, że ten film został tak zjechany! Mnie bardzo się podobał. Genialne zdjęcia, świetna gra aktorska (Farrell powinien dostać Oskara!). Niech schowają się ci, którzy nazwali ten film nudnym!!!
Film Stone'a to obraz szalenie ambitny, lecz niesety nieudany. Rezyserowi nalezy się pochwała za to, że chciał pokazać Aleksandra nie tylko jako wielkiego wojownika, ale tez człowieka owładnietego własną ideą połączenia Wschodu z Zachodem, podążającego za swoim marzeniem. A jednocześnie Aleksander nie traktował ludów...
więcej
Nie zaluje niczego, po obejrzeniu "Aleksandra". Swietna obsada, swietne watki historyczne, swietne efekty specjalne, soundtrack, o wiele lepsze od Troi i innych typowych historycznych filmów. Ponad to ciekawy watek homoseksualny XD Czyli to czego rezyserzy boja sie najbardziej. Wg. mnie zdecydowanie "Aleksander"...
