co? Ja dałam ocenę 5.5 ja kocham avatara, ktoś mnie podrabia przecież...
ja póki co mam krótszą kreskę...
CO ???? O co ci chodzi ?? jaki troll ?? właśnie chciałem się dowiedzieć o co tu chodzi.
mozna tez sie poznac po madrych postach w przeciwinstwie do tego drugiego... ;]
hmmm teraz to raczej sobie nie porozmawiamy słuchajcie, sama nie wiem czy jest sens bym miała tu konto, skoro mam walczyć z takim czymś ....
I jeszcze tu...
http://www.filmweb.pl/topic/1333836/Avatar+totalny+ch%C5%82am.html
:(
Och nie przejmuj sie , znudzi im się to po jakimś czasie... my wiemy jaka ty jestes i co ty jesteś w stanie napisać.
Ewa Monika jestes?
Obejrzałam ten wywiad, my chyba już o nim w 1 czesci rozmawiałysmy :D
Dla przypomnienia:
"Troszkę zboczę z tematu, ale w jakimś wywiadzie James Cameron z jakimś tam jeszcze innym kolesiem nabijali się trochę z Sama Worthingtona, bo przed castingiem na rolę Jake'a nie mogli się z nim skontaktować, gdyż nie posiadał komórki, mieszkał w samochodzie :D i zajmował się surfingiem :) Mój angielski może nie jest najlepszy, ale tak to zrozumiałam.
Jeśli to prawda, to mi się tym bardziej facet podoba. Wporzo i na luzie gościu. Mam nadzieję, że kariera w hollywood go nie zmanieruje. "
"Masz rację. W 2006 roku chyba sprzedał co miał i mieszkał w samochodzie zastanawiając się nad swoim życiem. Słyszalam to w dwóch wywiadach (telewizja australijska i CNN) W innym znów mówił o tym, że nie rozumie czemu kobiety robia makijaż:) i powiedział coś takiego..."you see Im Australian. We get up, take a shower...sometimes...and we are redy to rock":)
Spoko gościu:) "
To z prysznicem wychwyciłam :D lol
Niestety przez australijski akcent nie do konca rozumiem co dokladnie odpowiedzial na pytanie czy konsultował rolę z terminatorze z Cameronem. Rozumiesz cos wiecej? Wychwyciłaś jeszcze cos ciekawego z tego wywiadu?
Worthington to luzak :D Jeszcze gdzieś tam w 2006 roku wyczytałem że gość totalnie pi...li swój zawód i chce być takim beatnikiem XXI wieku ;D No wiecie , ponoć żył jak ipis , pracował na budowie , nie miał telefonu komórkowego , mieszkał w przyczepie kempingowej . ;D Hehe taki hippis i to lubię :D Totaly op...alacz ;D
Ja do Worthingtona nic nie mam , nawet może być jako aktor choć w sumie gra jak ten typ Wentworth Miller - PSEUDO JEDNA MINA ;D
To chyba kwestia odbioru, dla mnie to bardzo utalentowany aktor, ja widze więcej niz jedną minę :) W Sommersault zagrał po mistrzowsku, ale tamta rola dała mu możliwosć pokazania umiejętności,w Avatarze czy Terminatorze juz nie ma takiego duzego pola do popisu, choc i tak poradził sobie swietnie.
zmieniłam avatara na chmurki,
ale nawet net mi się zacina, mało tego nie mogę długo siedzieć i kontrolować co się dalej dzieje
I o co ci chodzi człowieku- 2 dni temu Quartich to nazista i pedofil, dziś twój idol, dajesz 9 Avatarowi a obrażasz fanów.
Lecz się kretynie
to cos tez zmienilo. W koncu mu sie znudzi, ale nie poddawaj sie jak to Seze powiedziala ;).
słuchajcie teraz mogę tylko chwilkę pobyć, ale potem spróbuję wejść, a jeśli on tą kreskę też zmieni, jak mnie poznacie?
Użytkownik, który podaje się za Izabelkę to MilesQuaritch. Widać to po jego
sposobie wypowiadania się. Tylko on stawia spację przed znakami
interpunkcyjnymi.
ale znów jest zamieszanie w wątku, nie tego chciałam....
sama nie wiem co teraz?
To już jest totalne przegięcie. Piszę do administracji. Potrafili mnie
zbanować, to i jego zbanują.
Tak, to Krzyrzak. Tak samo było z użytkownikiem o nazwie beton, za którego
też się przez jakiś czas pdoawał.
kór....a ja jestes prawdziwy quartich tylko ja i ja poprowadze krucjate do zabicia wszytkich smerfów i navich
ps:avatar zajebisty film na 9 popłakałem sie na nim
kto by to nie był jest zamieszanie...
trolle górują.
Dobra słuchajcie, ja muszę za parę minut uciekać, ale potem spróbuję wejść.
Czy ten osobnik może mi się dostać na konto i coś pozmieniać?
będę wieczorem, potem...
Nie dostanie się i w Twoim prawdziwym koncie niczego nie zmieni, nie martw się...
Słuchajcie on pisze, że mi na profil wejdzie i taki sam sobie zrobi, może to zrobić?
Dobra teraz muszę iść, ale SEZE, NATIONAL, będę potem.
papa
Na konto ci sie nie dostanie, no chyba.. chociaz nie on jest za glupi na hackera ;). trzymaj sie.
National- będziesz dziś?
a ty Seze?
ja będę na pewno, ale za jakiś czas ,
papatki
nie no dobra... ty jestes jednak za glupi. Nie wiedzialem, ze moze istniesc takie "cos?". Nie bede glownie siebie kompromitowal i schodzil do twojego poziomu. Moja rozmowa z toba skonczona...
Nie no ja pierdziele, straciłam cierpliwość.
Przeciez z tego forum juz się nie da korzystać. Napisałam coś do Ewy Moniki, ale w tłoku tych waszych pieprzonych banialuków ona nawet się nie zorientuje, że cokolwiek do niej napisałam. Żegnam.
Jestem "prawdziwa ja"
Byłam w sklepie.
Więc jak myślicie czy utrzymywanie tego wątku przy życiu ma sens?
skąd wiesz?
ja już wróciłam, byłam na szybkich zakupach ;-)
potem wrócę do starego avatara
Serio? Chyba nie... Przeciez tu się rozmawiać nie da. Chyba że się nauczycie omijać wzrokiem posty troli to moze wkońcu sobie dadzą spokój z nudy. Przeciez gdyby nie wchodzenie w dyskusję z nimi to wciaz bylibysmy w cz.2 !!
wydaje mi sie, ze nie mozna sie poddac. Tak anniepat zauwazyla moze dadza sobie spokoj. No bo ile mozna to robic?
więc nie poddam się, ale przecież ta osoba może inne konto założyć, na innym komputerze...Seze z tego wszystkiego poszła...