Cameron jest znany z tego, że jego bohaterowie są wyraziści i "z krwi i kości". Niestety ograniczenia czasowe (2,5h filmu) nie pozwoliły na wykorzystanie pełengo potencjału niektórych postaci w 'Avatarze', chociażby Selfridge'a czy Trudy, no ale i tak jest bardzo dobrze.
Nie wiem jak według Was ale ja jestem zdania, że Neytiri to najlepsza postać w filmie. Oczywiście bez ujmy dla pozostałych, ale to co zrobiła Zoe Saldana naprawde zasługuje na wyróżnienie. Doskonale przedstawiła zamysł Camerona dla tego charakteru: sprawia wrażenie twardej i niezniszczalnej ale subtelnej zarazem i bardzo delikatnej, obcej ale niewiarygodne sexy i cool. Widoczna jest każda najmniejsza emocja na jej twarzy, spojrzenie powala (to już bardziej zasługa charakteryacji CGI:), ale bez wkładu Saladany nie byłoby chyba takiego efektu. Do tego ten zachrypnięty głos. Miodzio! Oglądając nie mogłem się doczekać następnej sceny z jej udziałem. Naprawdę kawał dobrej roboty, brawo ZOE!
:)
Ja o niej myśleć przestać nie moge... ;| A co z tym świadomym snem ? Bo chętnie bym o niej śnił :)
był tu taki temat, ale nie pamiętam tytułu...
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiadomy_sen
ale wpisz w googlu ld, lub po prostu świadom sen...
no moi kumple też zajarani z filmem z dziewczynami to marnie ale
np. mojej mamie się cholernie podobał :)
Sigourney Weaver powiedziała w jakimś wywiadzie, że ludzie będą na to chodzić po 4 razy, no i kurcze nie myliła się :P Ja już nie mogę się doczekać kolejnego seansu :)
Pierdolcie świadome sny. Spotkamy się z nią jeszcze nie raz, na dużym ekranie. Nie chcę, żeby się skończyło, tak jak z Trinity, która zginęła na końcu, czy Padme, którą zgładził sam Darth Vader. Tego bym się raczej nie spodziewał, gdyż sam Jake jest dosyć 'pure' gościem. Mimo wszystko, nie chciałbym, aby odjebało Cameronowi i ją uśmiercił. Już widzę siebie podczas seansu, gdy nagle dostaje sporą dawke ołowiu, bądź co innego sprawia, że umiera... Precz z tymi myślami. Ona jest cudowna. Codzienny katting ostatniej sceny na YT i soundtracka, a konkretnie to You don't dream in cryo i War... Jej twarz przeplata mi się w myślach na co dzień.
She's wonderful. :P
True :)
http://fc02.deviantart.net/fs70/f/2010/001/7/f/Neytiri__by_xxBeckyAngelxx.jpg
Ouu, mogłeś nie dodawać tego linka... ;)
Teraz bede siedział i przewijał z góry na dół aż scrolla w myszce szlag trafi...
;p
Przydałby Ci się taki tekturowy model, jakby był dość wysoki to szlag trafiłby Twoje mięśnie przy oczach
:D
Zresztą ze mną byłoby tak samo
:) No tak patrze i patrze, i dalej nie wiem dokąd bym jej sięgał... ekhm.. jakkolwiek to mała nie jest, wyrosła dziewoja.. Jakąś dobrą pasze muszą mieć na tej Pandorze o_O
;)
Schowek na narzędzia raczej odpada :) E tam tekturowy... to już lepiej hologram jakiś w skali 1:1... albo model dmuchany?
No dobra, dmuchany może lepiej nie...
;)
Można by się pokusić o zrobienie rzeźby w skali 1:1 tak jak zrobili to fani starcrafta http://farm4.static.flickr.com/3220/2960034164_e7bd996e98.jpg ;)
A z tą paszą to wyjechałeś aż z beki nie moge <lol2> ;] No no niech tylko ją sprobuje uśmiercić ... Jak to kolega ujął wyżej She's wonderful ;]
"Do not look in her eye. Sezze.. Dam dam, Sezze... Ikran is not horse. When sahejlu is made..." <3
Kurcze Neytiri mówi "Dam dam, Sezze"? Bo nigdzie nie mogę znaleźć co te "dam dam" znaczy i wydaje mi się, że tam coś innego jest. A ja chce wiedzieć co! :)
Bo na przykład w przypadku łowcy prawie wcale nie słychać początkowego "t" (taronyu).
Ćwiczyłem trochę wymowę języka Na'vi (słuchając z filmików na yt xD) i jak dla mnie wcale nie jest taka oczywista i prosta.
Dla mnie też nie jest prosta ale zamierzam to jeszcze zgłębić. Nie sugeruj się tym, to tylko taka moja interpretacja ze słuchu :)
No mnie coś tam na zasadzie "danu dan" wychodziło, ale to też na pewno nie to bo w słowniku nie ma :D Dość ciekawy język, ale trudny. No nic, po sesji może wezmę go jako dodatkowy przedmiot xD
A jeśli pisać Seze (przez jedno zet) to wychodzi na to, że Ikran Neytiri nazywa się Niebieski Kwiat.
http://www.learnnavi.org/docs/Learn-Navi-Pocket-Guide.pdf
Fajnie ^^
Ten jeden doktorek uczył się Na'vijskiego kilka lat, a i tak miał braki. Główny bohater miał coś koło 3 miesięcy i nauczył się tylko pojedyńczych zwrotów. O tym języku, możliwe że napiszą coś w książce, która wychodzi 12 stycznia
Czy ktoś bardziej wkręcony niż ja jest w stanie powiedzieć która wersja jest słuszna?
1) tsa'helu
2) tsahaylu
3) tsa'haylu
Ciekawe jak to bedzie wyglądało w słowniku..
1. Pisownia Na'vi 2. Transkrypcja fonetyczna 3. Pisownia angielska 4. Tłumaczenie polskie :)
To już chyba hebrajskiego się szybciej naucze...
"Główny bohater miał coś koło 3 miesięcy i nauczył się tylko pojedyńczych zwrotów"
- mimo to i tak całkiem nieźle gadał. Jakby się go Grace zapytała jakim cudem tak nawija, to mógłby powiedzieć, że ze strachu
;)
Ot znalazłem taki fanart w 3D :D http://mrdexarts.deviantart.com/art/Neytiri-Painting-now-in-3D-148932642
Coś dla pań którym podobały(podobają) się oczy Jake'a ;)
http://luker87.deviantart.com/art/Na-vi-eye-3D-cross-eyed-145483327
Od zezowania trochę wzrok boli, ale fajny efekt wychodzi.
Tu jest lepsza wersja. :)
http://mrdexarts.deviantart.com/art/Avatar-Na-vi-144891689
No całkiem 3D nie ma, ale okularki ze skrzydeł faktycznie wychodzą trójwymiarowe jak się kolorowe plastiki na oczy założy ;)
Ja założyłem właśnie polaryzacyjne RealD 3 D, te co miałem w kinie na sobie i lipa... Wogóle to nie wygląda. Normalnie, ino przyciemnione...
LOL, jakim cudem okulary RealD maja działać z twoim monitorem?
To są obrazki pod anaglify, zupełnie inna technologia, tego nie można sobie mieszać!
Wlasnie 3D mu świetnie wyszlo! Mam takie stare czerwono-niebieskie okulary, które niszczą kolory z deka, ale efekt widać doskonale, poszlo do fav... ^^
Zacząłem studiować ten język, masakrycznie wkrętowe ^^
A tak wogóle to rozszyfrowałem tą pierwszą scenę z Ikranem!
Tam jest "Seze (...) tam tam Seze"
---> W tłumaczeniu:
Niebieski Kwiacie (akurat wiem, że się tak nie odmienia, ale pasuje ;) ) (daje coś co jedzenia) wystarczy, wystarczy Niebieski Kwiacie- kwiatuszku...
Takie zwrot do swojego pupila, Ikran jest jej zwierzątkiem wiec każdy kto jakieś zwierzę ma zrozumie jego kontekst... ;)
Zauważcie, że w języku Na'vi nie występuje zwykle "d"... ;))
Fajnie by było znaleźć na necie linka do programu, w którym można przerobić swoje zdjęcie legitymacyjne na Na'vi. Sie zawatarować :) Tylko tak, żeby to wyglądało tak jak w filmie, powiedzmy tak jak twarz Grace lub chociaż podobnie jakościowo..
Póki co tylko Photoshop zostaje..
Aha, a więc Ney mówi "wystarczy, wystarczy"
Ja bardziej kombinowałem w strone "spokojnie, spokojnie" czy coś w ten deseń. Jak zwał tak zwał ;)
Ale sam język świetnie oddaje klimat Na'vi...
Też myślałem o tym spokojnie, ale nie wchodzi w grę, ponieważ:
Easy- Ftue
Calm- Mawey------> Tego zwrotu użyła Neytiri, gdy pierwszy raz spotkala Jake'a i w drodze do wioski, Tsu'tey i jego banda go schwytali, było
"MawEy Na'via- MAWEY!" ;)
Jak widzisz pasuje tylko "Tam" :)
Po przeczytaniu sobie waszych wypowiedzi naszła mnie ochota na sklecenie jednego porządnego posta zamiast pisania pod każdym, mam nadzieje, że będziecie mieli tyle wytrwałości by doczytać do końca ;)
1. Neytiri naprawdę opętuje i niszczy od środka- byłem 7 razy w kinie, z czego 6 tylko jej powodu. I na tym nie koniec. To przerażające, ale jeszcze w życiu nie byłem tak szczęśliwy i smutny jak teraz. Nie umiem normalnie myśleć, ludzie uważają, że został mi tylko tydzień życia z powodu mojego zachowania. Wcześniej było mi smutno bo czegoś brakowało mi w życiu- teraz jest czysta rozpacz, bo nie jestem w stanie tego w żaden sposób otrzymać.
JEŚLI NIE JESTEŚ SZCZĘŚLIWY W ŻYCIU, POD ŻADNYM POZOREM NIE IDŹ NA TEN FILM!
ja byłem jak to mówi Quartich 'soft', i jak widać, to co się czai na Pandorze zeżarło mnie bez ostrzeżenia
2. Świadomy sen to gówno. Jeśli chcesz popatrzeć na widoczki lub zaspokoić pożądanie to proszę bardzo- nie jesteś za to w stanie nawiązać żadnych innych kontaktów co sam znasz i stworzyłeś.
BTW udało mi się wypatrzeć kilka szczegółów w filmie, wiec proszę:
1. Neytiri ma malutką bliznę na prawym policzku tuz pod okiem- jest bardzo subtelna \i delikatna.
2. Jak wszyscy wiemy, Na`vi mają 4 palce, a avatar Jake`a 5.
3. To akurat z zagranicznego forum, wcześniej tego nie zauważałem bo skupiałem się tylko na oczach:
Neytiri ma w finałowej bitwie odciśniętą białą farbę rękę między piersiami. Jednak ta ręka ma 5 palców, więc musiała być to ręka Jake`a.
Bardzo łatwy do przeoczenia, za to z wielkim znaczeniem.
Nieźle. Chwała Ci za to. Postać Neytiri również mnie rozpierdala, dogłębnie. ;)
Ile masz lat Blejku?
A ja mam 21 i jakoś nie czuję się przez tę "obsesję" zdziecinniały, młody i głupi ;)
"JEŚLI NIE JESTEŚ SZCZĘŚLIWY W ŻYCIU, POD ŻADNYM POZOREM NIE IDŹ NA TEN FILM!"
eeee tam, film nastraja pozytywnie, nawet osoby w depresji lepiej się po nim czują. Wystarczy sobie odpowiednio dawkować wypady do kina i można funkcjonować :P
Neytiri neytiri neytiri
ta postać uzależnia bardziej niż kokaina heroina i wszystkie inne narkotyki razem wzięte!
to jest niewyobrażalne i nieprawdopodobne co Cameron zrobił z tą postacią!
jeśli zrobi avatara 2 na innej planecie bez ney to już nie będzie avatar dla mnie nie będzie miało prawa zostać nazwane sequelem
Neytiri...jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem się z wizerunkiem postaci który wbija się tak głęboko w psychikę, siedzi tam i zżera Cię od środka
cholera całkiem możliwe że otworzą jakąś klinikę odwykową od Neytiri.. ale musiałaby być ona baaardzo duża..
Cameron jest magiem stworzył tak doskonałą Iluzję że już nic nie da się zrobić aby była lepsza..
to jest niesamowite
Neytiri.....
Bllake! Ubiegłeś mnie z tymi palcami!! ;) Niedawno to zauważyłem i już myślałem, że tylko Ja to zrobilem... xD ;)))
Na początku czytając takie posty myślałem wtf, o co wam chodzi ludzie? Bujacie się w lasce która nie istnieje. Pół biedy jakby chodziło o aktorkę grającą rolę Neytiri, ale przecież Zoe Saldana jest podrasowana charakteryzacją wykraczającą daleko poza zwykły makijaż.
Jak już jednak pisałem tak było na początku. Kiedy jednak przemyślałem całą sprawę stwierdziłem, że... podzielam Wasze odczucia. Żeby było śmieszniej mam 27 lat, żonę i kilkutygodniowego syna a mimo to nie uważam tego za jakiś odchył od normy. Po prostu Neytiri jest niesamowitą postacią. Ona ma w sobie coś niezwykłego, jakąś cząstkę kobiecości o której marzą faceci. Neytiri rzeczywiście bardzo wgryza się w psyche :)
O qwa .... wymiekam <lol2> No no ja bym ją pokarmił :) Oj co ja bym za taką kocice nie dał :P
Szczerze, to przydałoby się coś takiego...
Mi do teraz serce staje na sekundę, gdy Quaritch podnosi na Ney nóż po zabiciu Thanatora. Argh...
Tak jak pisał wcześniej Amanyar, jeśli uśmiercili by ją, nieważne w jaki sposób, nawet mega-extra-sacrifice 'for greater good' by uratować wszechświat,
to w najlepszym razie schlałbym się aż bym stracił wzrok, w najgorszym skręcił sobie kark na sali kinowej. serio. nie mogę znieść myśli, że moglibyśmy ją stracić, bo to najlepsze co może być w tym filmie.
Gorzej, jakby ja odratowali potem, nie wiem, jakimś magicznym komputerem w ciele człowieka ;) a ze mną by się tego już nie udało :P